Beatko Mili goście w domu, to czysta przyjemność
Maliny w tym roku to prawie sam cukier, Nawet nie przypuszczałam, że maliny mogą być aż tak słodkie. Mam nadzieję, że rozrosną się gęsto i będą soki- wszyscy najbardziej lubimy malinowe.
Pomidory niestety już się kończą. Dziś pożegnałam się z krzakami Carbona, Cocolate Stripes i Big Zebra. Na pozostałych wiszą jeszcze pomidory ale jeśli nadal będą tak pękały- pozbieram do kartonów i dojrzeją w domu.
Najbardziej popękany jest Snow White- 70% owoców i niestety Black Zebra. Dobrze, że mam w planie sałatkę, to się nie zmarnują.
Ja dziś popracowałam solidnie ale efekty mojej pracy pokażę jutro- dziś już padam na twarz.
Kasiu To kulinarnie mamy podobny gust- ja też robię twarożek z suszonymi i sos (no może bardziej gulasz) do makaronu.
Lubię też tortillę z nadzieniem mięsnym z dodatkiem suszonych pomidorów
Dobranoc
