Irminko !
Złapałaś morze w najciekawszym (dla mnie) momencie, kiedy zaciera się granica między wodą a niebem . Piękniejsze jest tylko, kiedy przybiera odcienie szaro - różowo - perłowe. No i ten sztil!
A u Ciebie późnym latem najpiękniej "kwitnie" koń!
Irminko jak zawsze pięknie u Ciebie, biały maczek cudownie uchwycony, rudbekie, ta żółcień, pomarańcz w ogrodzie, ślicznie i na dokładkę koń przy obiedzie . Proszę więcej i częściej .
Irminko, piękne ujęcia i ogrodu, i morza, i pana z koniem. Bardzo lubię konie i to zdjęcie bardzo mnie ujęło. Zresztą jak wiesz wszystkie Twoje zdjęcia mają duszę, tak jak Twój ogród. U mnie dziś mróz, skrobanie szyb i aż się nic nie chce...w biurze mysz mi buszuje...
Jak zwykle Twój ogród wprawił mnie w bardzo dobry nastrój
A zdjęcia morza rozmarzyły mnie kompletnie.
No i koń
To jedno z moich ulubionych zwierząt
Zawsze żałowałam, ze nie umiem jeździć konno.
A jak tam jesienne krajobrazy, pewno robisz teraz sporo zdjęć.
Twój romantyczny ogród z pewnością jest teraz przepiękny i snują się w nim pajęcze nitki.