Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Jedyna pociecha dla Ciebie, posprzątał pod śliwą , Wszystkie pomidory Ci pożarł?
Pozdrawiam! Gienia.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Gienia, uśmiałam się jak norka



"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
To ja dorzucę jeszcze jednego pomidorojada

Na kilku pomidorach z jednego krzaka gruntowego miałam wgryzienia, a w tym chyba zrobił sobie toaletę. Macie pomysł co to za jeden? Ślimak jakiś?

Na kilku pomidorach z jednego krzaka gruntowego miałam wgryzienia, a w tym chyba zrobił sobie toaletę. Macie pomysł co to za jeden? Ślimak jakiś?
Dorota
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Pożarł mi dwa całe pomidorki , złamał jeden pęd i nazwalał zielonych owoców .
Tak , jedyna korzyść to wysprzątany trawnik ze śliwkowych spadów . Mam nadzieje , że szklarni nie zacznie odwiedzać . Drzwi na przestrzał są cały czas otwarte , tylko zastawione zaporami z siatki . Muszę jakoś inaczej zabezpieczyć
Tak , jedyna korzyść to wysprzątany trawnik ze śliwkowych spadów . Mam nadzieje , że szklarni nie zacznie odwiedzać . Drzwi na przestrzał są cały czas otwarte , tylko zastawione zaporami z siatki . Muszę jakoś inaczej zabezpieczyć
Pozdrawiam, Beata.
Dziwna choroba liści pomidorów
Witam
Nie znalazłem podobnego przypadku choroby liści, który dotknął moje sadzonki. Jestem początkującym działkowiczem i nie wiem jak tłumaczyć taki stan. Proszę o pomoc bardziej zorientowanych kolegów i koleżanek. Czego brakuje? Boru, magnezu, czy to efekt nadmiaru słońca, czy może jakieś paskudztwo zjada i od środka liście (uprawa w Tajlandii)? Odmiana bawole serce oraz żółty Olka Polka uprawiane w dużych donicach.
http://images67.fotosik.pl/1173/ed075bdbc551d0fa.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/bb6bf0a8a59ff38f.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/13532c65cc792126.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/de5913a62eb82549.jpg
http://images69.fotosik.pl/1172/a10de5922f9286fe.jpg
http://images68.fotosik.pl/1172/0c817098b321e108.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/7d35b6302108b320.jpg
Za duże zdjęcia- mod./jokaer.
Nie znalazłem podobnego przypadku choroby liści, który dotknął moje sadzonki. Jestem początkującym działkowiczem i nie wiem jak tłumaczyć taki stan. Proszę o pomoc bardziej zorientowanych kolegów i koleżanek. Czego brakuje? Boru, magnezu, czy to efekt nadmiaru słońca, czy może jakieś paskudztwo zjada i od środka liście (uprawa w Tajlandii)? Odmiana bawole serce oraz żółty Olka Polka uprawiane w dużych donicach.
http://images67.fotosik.pl/1173/ed075bdbc551d0fa.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/bb6bf0a8a59ff38f.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/13532c65cc792126.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/de5913a62eb82549.jpg
http://images69.fotosik.pl/1172/a10de5922f9286fe.jpg
http://images68.fotosik.pl/1172/0c817098b321e108.jpg
http://images67.fotosik.pl/1173/7d35b6302108b320.jpg
Za duże zdjęcia- mod./jokaer.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
To efekt żerowania miniarki.
http://www.bayercropscience.pl/komunika ... 09-805.php
http://www.bayercropscience.pl/komunika ... 09-805.php

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Jak na moje oko-to miniarki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Oberwij liście z larwami i spal albo spuść z wodą.Jeśli takie miny powtórzą się ,trzeba będzie zrobić moskitierę.Chemia nie jest wskazana,ponieważ szkody czynione przez te muszki nie są wielkie.Poza tym może ktoś dostrzeże w wygryzanych wzorkach postać siedzącego Buddy i sława na całą Tajlandię murowana
.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dziękuję za pomoc. A czy tak zaatakowana roślina da jakieś sensowne pomidory?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Wszystkich liści chyba nie oberwiesz? 

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Ok, zrobię moskitierę. I czy dobrze myślę, ale co zapyli mi kwiaty?kaLo pisze:Oberwij liście z larwami i spal albo spuść z wodą.Jeśli takie miny powtórzą się ,trzeba będzie zrobić moskitierę.Chemia nie jest wskazana,ponieważ szkody czynione przez te muszki nie są wielkie.Poza tym może ktoś dostrzeże w wygryzanych wzorkach postać siedzącego Buddy i sława na całą Tajlandię murowana.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Wiaterek a w razie jego braku, Ty sam.Pomidory są samopylne i wystarczy potrząsać krzakami,żeby doszło do zapylenia.
-
- 200p
- Posty: 212
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Do kiedy nawozimy pomidory balkonowe?Moje kilka dni temu zakwitły ale noce robia sie coraz zimniejsze i nie wiem czy coś z tego jeszcze zdąrzy być.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Nawozimy cały czas po przez fertygację . Termin ogławiania już dawno minął,a wilki trzeba usuwać 

-
- 200p
- Posty: 212
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Więc nawoże.Tylko że zauważyłem iż one nie dojrzewają,cały czas są zielone.Czy to z powodu temperatury?