Ogród "po 30-tce" - II część

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Aniu, padało w końcu, czy to skutek stania z wężem i lania wody od ....nocy, no dla Ciebie od rana ;:306 ?
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11644
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

A ja Ci uwierzyłam,że taaaaka katastrofalna susza u Ciebie... :shock: Na ogół do łatwowiernych siebie nie zaliczam... ;:131 ;:7
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

macius28 - Maciek, cieszę się, że zajrzałeś do mnie ;:63

Iwona - Nie padało - dociera?. Wiesz, że nie kłamię i bez mocnego powodu nie narzekam. Wcale mnie ogród nie cieszy, że tak wygląda, bo miesiąc przesiedziałam w domu, kiedy było najpiękniej; jak tylko wychodziłam na schody, to z powrotem wrzucał mnie skwar. Jedynie, tak jak piszesz, bardzo rano, a u Ciebie w nocy, podlewałam i podlewałam i ... .

marpa - Maryniu, co ja Ci zrobiłam, że mi nie wierzysz ;:174 . Sama się dziwię, że niektóre rośliny jeszcze żyją, bo nie dostały ode mnie kropli wody od 2 m-cy. Nie wiem, jak zareagują dalej; trzeba czekać do wiosny.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Witaj, Anka!
Ja Ci wierzę, jeszcze jak wierzę! I nie będę dziamolić o piekielnym lecie, bo sama się borykam z jego skutkami. Miało być sielsko i radośnie, a było... niewolnictwo zielonych kajdan ;:222. Miało nie być sadzenia nowych roślin, a teraz prawie każdy fragment ogrodu do przeróbki i trzeba;:174. Lato już skasowało co nieco, zima pewnie dołoży swoje pięć groszy ;:218.
Ale mnie zastanowiło co innego. Twój ogród jest zaprzeczeniem tendencji sadzenia roślin dużymi grupami. Ty zaś mieszasz w roślinach jak alchemik w kotle albo tkasz ten swój ogrodowy gobelin krótkimi kolorowymi nitkami. Wydawałoby się, że powinien powstać nieład, ale zdjęcia pokazują, że jest pięknie. Rośliny z różnych światów wcale sobie nawzajem nie przeszkadzają, a raczej patrzą na siebie ze zdumieniem: I ty tutaj? Jak miło...

Zimno dziś i wiatr, że łeb urywa, ale ten łeb (mój) pełen jest pomysłów na zmiany. A jaki gobelin uda mi się utkać? Chyba połatać ten przez lato (jak przez mole) nadgryziony... ;:224.

Pozdrawiam serdecznie - ;:196 Jagi
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Aniu brunnery same się wysiewają? Nie wiedziałam.
kryzysowa
---
Posty: 457
Od: 9 kwie 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Aniu, Twój zaczarowany ogród rzeczywiście wygląda jakby klęska suszy ominęła go szerokim łukiem, wiem nawet czyjej katorżniczej pracy i wylanym hektolitrom wody to zawdzięcza ;:108
Jako że dzieli nas w linii prostej jakieś 15km, warunki mamy porównywalne, tylko ogrody na ten moment jakby z dwóch różnych bajek, żeby nie być gołosłowną, tak w tej chwili wyglądają u nas floksy :roll:
Obrazek
O czym to świadczy?
Wcale nie o tym, że nie dbamy o rośliny, staraliśmy się je ratować w miarę możliwości, oznacza to, że Ania stawała na rzęsach, by utrzymać kwiaty przy życiu i tylko dzięki swojej determinacji może się teraz pochwalić taką soczystą zielenią, podczas gdy my mamy w zasadzie już za sobą jesienne porządki w ogrodzie, ech.. :roll:
Poza nic nie znaczącymi dwoma incydentami deszczowymi, nie uświadczyliśmy na Mazowszu opadów przez 4 m-ce, strach się bać, co będzie dalej ;:174
W ubiegłym roku jak popadało na początku września, tak kolejnego deszczu doświadczyliśmy w listopadzie, jeśli będzie "powtórka z rozrywki", to wiosną zaczniemy sobie śpiewać : pole, pole, łyse pole, ale mam już plan..
I ja mam!
Idziemy w kaktusy, o! :uszy
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Dalie masz przecudne i cynie ciekawe (te w cętki). Te zielone kwiatki pod cyniami są bardzo ciekawe :D
Twój ogród jest czarujący, urzekający. Człowiek od razu się zastanawia zza którego liścia wylecą elfy ;:173
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Chba w przyszłym roku postaram się zrobić lepszą rozsadę. W tym sezonie potraktowałam ją po macoszemu i zginęła pod zębami ślimaczej bandy!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewarm
500p
500p
Posty: 513
Od: 3 paź 2010, o 23:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Ostatnie zdjęcie wygląda jak ze starej pocztówki, albo bajki o krasnoludkach.
Pozdrawiam.
ewa
Wyczekiwany ogród
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Anka, u mnie tak dostały sosny. Wiem, że one zrzucają igły, zmieniają je, ale teraz jest ich taka ilość jak po zimie. Chyba muszę całą rabatę z nich oczyścić. To znaczy pozbierać je z roślin. Patrząc na całość ogrodu, nie widzę spustoszenia. Ale jak przyglądam się hortensjom, to one w tym roku nie zakwitną normalnie. Żurawek sporo wypadło.
Jednak nie będę psioczyć, bo w życiu bywa jeszcze gorzej i musimy sobie dać radę.
Ogród, który pokazałaś na zdjęciach, prezentuje się nieźle, rośliny wyglądają świetnie. Ale ile Cię to pracy kosztowało, to tylko Ty wiesz.
Pozdrawiam serdecznie i mniej nerw życzę jesienią. A jak czegoś Ci potrzeba do ogrodu, to pisz, chętnie podeślę. ;:196
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

JagiS - Jagi, dzięki z wpis, podniosłaś mnie na duchu ;:168 .
Znalazłam taki cytat: "Po co kłamać, skoro wystarczy mówić prawdę, żeby nam nie wierzono G.de Moupassant".
Tendencje czy trendy, inaczej mówiąc ułożone w jakiś styl ogrody, bardzo lubię oglądać, ale nie mogłabym takiego mieć u siebie. Wpływ mają dwie emocje: przekora i chaos kolorystyczny, którego potrzebuję do egzystencji. Jestem niewolnicą kolorów i myślę, że stąd u mnie tyle barw i faktur roślin. W przyrodzie nikt ich nie układa, a ją podziwiamy, więc czemu nie? ;:224 . Ogród, który pokazuję i tak zmienił się pod wpływem FO, bo chociaż wydawało mi się, że sporo wiem, to okazało się, że tylko się wydawało ;:108 . Poznałam dużo rozwiązań i możliwości.

Ola2310 - Olu, mam sporo rożnych siewek; oczywiście najwięcej tej zwykłej, zielonej, ale i inne też się sieją, chociaż nie wszystkie odmiany.

kryzysowa - Kasiu, widziałam Twój ogród i zgłaszam się z nadwyżkami do ponownego obsadzenia. Przykro mi, bo pracy włożyłaś multum, ale otwarty teren 'zrobił swoje' ;:196 .

witch - pewnie 30-latki się oburzą, ale ogród jest po prostu stary i stąd jego urok - tak myślę. Ja dodałam trochę kolorowych kwiatów.

takasobie - Miłka, mnie ślimaki zjadły 2 odmiany aksamitek - do cna ;:161 .
Spróbuję pozbierać nasiona i nie pomieszać :oops: .

ewarm - Ewa, pień tego jałowca ma ok. 40 lat i to był czas na bajki ;:131 .

dorkow0 - Dorota, dziękuję za ofertę, a co do świerków, to nie chciałabym żeby uschły. To, co wycięłam, wystarczy. Ja też mam 4 sosny, ale najgorzej wygląda ponderosa;wyrosła na 'drapaka'. A tak miała być śliczna.

Padało wczoraj cały dzień, chwilami lało. Chciałam zobaczyć, jak głęboko nawilżyło rośliny ;:224 .
Wyciągnęłam kosmos z korzeniem.

Obrazek
Jakieś 2 cm. Wiem, to i tak dużo, ale do przesadzania czy rozsadzania, dalej trzeba lać wodę.
Cóż, taki rok i niewiele da się zrobić, więc odstawiam 'nerwy' na kołek.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Z dwa tygodnie powinno padać, żeby wszystko podlało dobrze!
W niedzielę zapowiadali deszcz, ale chmurzyło się, kłębiło, ale nic!
To wyszłam posadzić 3 wrzosy, no i ... lunęło! ;:223 Może to sposób! Zaplanować prace na suche dni i się z tym obnosić, to na pewno spadnie sporo deszczu! :wink:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Aniu, to nie oferta, po prostu pisz, jak będę miała to się podzielę.
U mnie też ziemia sucha. Niby deszcz popadał, nawet wczoraj, ale to nie zmoczyło roślin, a o ziemi już nie wspomnę. Ale pewnie jeszcze poleje, wtedy wezmę się za jakieś prace ogrodowe.
Nerwy na kołku mówisz, no to jest jakiś sposób. :wink:
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

takasobie - Miłka, może masz rację, jutro pójdę posadzić trochę roślin z doniczek - napiszę, czy padało :wink: . Powinno lać przez tydzień, to wtedy dopiero ziemia nasiąknie; pewnie kiedyś zacznie ;:224 .
Ta największa dalia połamała się w czasie deszczu; ogromne kwiaty, cienka łodyżka - stoją w wazonie ;:174 . Szkoda, bo i młode pąki 'poszły' w niebyt ;:145 .

dorkow0 - Dorota, nie mam na razie pomysłu, co by tu jeszcze upchnąć ;:173 ,ale będę pamiętać. Dzisiaj, 5 km ode mnie lało jak z cebra i to długo, ale potem chmura zrobiła skręt i nas ominęła - było po deszczu. Nie ma po równo; zresztą, ktoś mi kiedyś powiedział, że 'równo, to nie znaczy sprawiedliwie'.
;:196
Korona Pink
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród "po 30-tce" - II część

Post »

Podpisuję się pod słowami Jagódki
Pięknie tkasz
Ciekawa jestem na jakiej głębokości jest mokro
Mam do posadzenia jeszcze kilka roślin, ale ja nie zwracam uwagi, czy mokro, czy nie
I tak trzeba by było podlewać
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”