
Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
No właśnie dzięki jednorocznym ogród kolorowy jest do późnej jesieni, ale to wysiewanie wczesne i głaskanie siewek, no muszę przystopować 

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko to eustoma http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... w=previous
Masz piękną kolekcję begonii - w doniczkach?
Masz piękną kolekcję begonii - w doniczkach?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Czyżby Cię dopadła jelitówka?
Chyba panuje u nas, bo już nie jedna osoba się uskarżała
Czym zwalczyłaś?
Nie mogę się napatrzeć na Twoje dalie
Chyba panuje u nas, bo już nie jedna osoba się uskarżała
Czym zwalczyłaś?

Nie mogę się napatrzeć na Twoje dalie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
A nasza gospodyni przespała wczorajszy dzień? Gdzie są kwiaty z pięknej działki, gdzie gołąbki? Lucynko czekamy! 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Kochani, ja się po prostu ostatnio nie wyrabiam. Upał - 34 w cieniu, zero wiatru, dlatego z działki wracam bardzo późno, ok. godz. 21 z minutami, a w domu jeszcze czeka multum zajęć [przetwory i inne domowe].
Dzisiaj żadnych przetworów, tylko małe pranko i już jestem wolna. Spać się nie da, bo ciągle duszno, powietrze stoi.
Marysiu [Maska] - moje mieszkanie nie jest chłodniejsze niż działka, ale szczęśliwie zapowiadają na jutro znaczne ochłodzenie. Oby się te prognozy sprawdziły.
Gołąbków dzisiaj nie będzie, ale kwiatki i owszem.
Mówisz i masz:




Tutaj fragment rabaty, na której wysiały się gazanie.
Iwonko [00..] - a ja nigdy z jednorocznych nie zrezygnuję. Lubię mieć kolorowo aż do późnej jesieni. Wiem: dużo przy nich zachodu w domu, ale co ja mam do roboty? ..............




Kasia [vimen] - no tak, to jest eustoma. Dzięki za info.
Begonie siedzą w doniczkach, które mieszkają wkopane w ziemię.



Gosiu [Margo] - zgadłaś. Wymęczyła mnie potwornie. Na szczęście krótko. Jednak osłabienie organizmu w takie upały znacznie spowalnia wszelkie działania. Znam jedno, moim zdaniem najlepsze lekarstwo, 50 ml czystego spirytusu w szklance gorącej herbaty. Poza tym dużo wody, by nie dopuścić do odwodnienia organizmu.
Lubię dalie i zawsze je mam. Dziękuję.

Naparstnica powtarza kwitnienie.
Zwiastun jesieni?
Owocowo - warzywnie.



Brzoskwinia późna.
Fasola szparagowa tyczna włazi na drzewo

Dobrej nocy wszystkim
Kolorowych snów
A na jutro przyjemnego chłodku. 
Dzisiaj żadnych przetworów, tylko małe pranko i już jestem wolna. Spać się nie da, bo ciągle duszno, powietrze stoi.
Marysiu [Maska] - moje mieszkanie nie jest chłodniejsze niż działka, ale szczęśliwie zapowiadają na jutro znaczne ochłodzenie. Oby się te prognozy sprawdziły.

Gołąbków dzisiaj nie będzie, ale kwiatki i owszem.
Mówisz i masz:




Tutaj fragment rabaty, na której wysiały się gazanie.

Iwonko [00..] - a ja nigdy z jednorocznych nie zrezygnuję. Lubię mieć kolorowo aż do późnej jesieni. Wiem: dużo przy nich zachodu w domu, ale co ja mam do roboty? ..............





Kasia [vimen] - no tak, to jest eustoma. Dzięki za info.

Begonie siedzą w doniczkach, które mieszkają wkopane w ziemię.




Gosiu [Margo] - zgadłaś. Wymęczyła mnie potwornie. Na szczęście krótko. Jednak osłabienie organizmu w takie upały znacznie spowalnia wszelkie działania. Znam jedno, moim zdaniem najlepsze lekarstwo, 50 ml czystego spirytusu w szklance gorącej herbaty. Poza tym dużo wody, by nie dopuścić do odwodnienia organizmu.
Lubię dalie i zawsze je mam. Dziękuję.


Naparstnica powtarza kwitnienie.

Zwiastun jesieni?

Owocowo - warzywnie.



Brzoskwinia późna.

Fasola szparagowa tyczna włazi na drzewo


Dobrej nocy wszystkim



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
No nie mów że idziesz już spać? wracaj bawić gości
Lucynko czy te begonie i niecierpki też Ci się sieją? bo jak zobaczyłam wysiane gazanie to ja nie wiem co Ty masz za ziemię
Właśnie trójsklepka mi zginęła chyba że teraz wylezie, nie pamiętam kiedy kwitła rok temu
U mnie też powietrze ani drgnie i co się poruszam to zalewa mnie pot
Ciekawa jestem jak długo będziemy się cieszyć z ochłodzenia
Co Ci mam życzyć miłego wieczoru czy kolorowych snów 


Lucynko czy te begonie i niecierpki też Ci się sieją? bo jak zobaczyłam wysiane gazanie to ja nie wiem co Ty masz za ziemię


U mnie też powietrze ani drgnie i co się poruszam to zalewa mnie pot



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Marysiu [Maska] - nie śpię i zapewne jeszcze długo nie da się 'legnąć' w łóżku. Ciągle duszno i praktycznie niemal nie ma czym oddychać. Piję i piję tę wodę, a pragnienia i tak nie mogę zaspokoić.
Begonie i niecierpki nie chcą siać się same, łobuziaki. Wysiewam w domku, z tym że begonie tylko stale kwitnące, natomiast bulwiaste wysadzam w domu do doniczek i na działkę jadą już kwitnące, a i tak kwitną aż do późnej jesieni.
Gazanie wysiały się już w tym roku. One oczywiście nie przeżyją zimy, ale kilka sztuk przepikowałam do doniczek. Jeśli jesień będzie ciepła i długa, jak w ubiegłym roku, to może jeszcze zakwitną.
Jeśli trójsklepka nie wyszła, to raczej już nie wyjdzie, bo teraz powinna już zacząć kwitnienie.
Ochłodzenia mi raczej życz, kochana.


Begonie i niecierpki nie chcą siać się same, łobuziaki. Wysiewam w domku, z tym że begonie tylko stale kwitnące, natomiast bulwiaste wysadzam w domu do doniczek i na działkę jadą już kwitnące, a i tak kwitną aż do późnej jesieni.
Gazanie wysiały się już w tym roku. One oczywiście nie przeżyją zimy, ale kilka sztuk przepikowałam do doniczek. Jeśli jesień będzie ciepła i długa, jak w ubiegłym roku, to może jeszcze zakwitną.
Jeśli trójsklepka nie wyszła, to raczej już nie wyjdzie, bo teraz powinna już zacząć kwitnienie.
Ochłodzenia mi raczej życz, kochana.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Niby już powinno być 20 st u Ciebie i u mnie ale nie czuję, w oknie postawiłam wentylator i miesza. Może spróbuj tez tak
Trójsklepki poszukam jutro. A kwiaty masz śliczne
I fasola rośnie i dynie Twoja działka chyba jest rozciągliwa?
Ja jednak pójdę spać, bo mnie upał nie przeszkadza. Zobaczymy co będzie rano? jak sobie życzysz niech Ci się znacznie ochłodzi

Trójsklepki poszukam jutro. A kwiaty masz śliczne

Ja jednak pójdę spać, bo mnie upał nie przeszkadza. Zobaczymy co będzie rano? jak sobie życzysz niech Ci się znacznie ochłodzi

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Dziękuję, Marysiu!!
Na razie na balkonie mam 26 stopni, a w mieszkaniu stopni 29 i duchotę.
Śpij dobrze, odpocznij. Może jutro da się lepiej żyć ..... Oby!


Na razie na balkonie mam 26 stopni, a w mieszkaniu stopni 29 i duchotę.


Śpij dobrze, odpocznij. Może jutro da się lepiej żyć ..... Oby!

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko w nocy popadało i teraz jest wyraźnie chłodniej , a że od zachodu chmurki to dojdą i do Ciebie
wszystkich kwiatków brzydko zazdroszczę u mnie już jesień
tylko podeschnięte dąbki i rudbekie kwitną
Jednoroczne w większości musiałam powyrywać bo wyschły byliny poprzycinałam zostawiając pojedyncze pędy rokujące jakąś nadzieję. Nawet róże nie mają pąków .Mam nadzieję ze jeszcze coś zakwitnie w wbrew oczekiwaniom. Dobrze ,ze chociaż u Ciebie mogę kwiaty oglądać

wszystkich kwiatków brzydko zazdroszczę u mnie już jesień


Jednoroczne w większości musiałam powyrywać bo wyschły byliny poprzycinałam zostawiając pojedyncze pędy rokujące jakąś nadzieję. Nawet róże nie mają pąków .Mam nadzieję ze jeszcze coś zakwitnie w wbrew oczekiwaniom. Dobrze ,ze chociaż u Ciebie mogę kwiaty oglądać

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucyko u nas popadało, teraz w Wasze strony poszło 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko i mamy chłodek! ale bez słoneczka teraz czekam na podlewanie. Dobrego dnia! 

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko, piękne begonie, mi się one nie udają, chyba za mało cienia
Widzę że roślinki pobudziły się Tobie do powtórnego kwitnienia
U mnie krzewuszka i naparstnica śpią sobie snem głębokim, nie widzę aby miały się jeszcze w tym roku zebrać na kwiaty jak Twoje 
Ochłodziło się wreszcie u Ciebie? U mnie w nocy przeszła burza, porządnie popadało
a teraz jest przyjemne 21 stopni. Bajka 

Widzę że roślinki pobudziły się Tobie do powtórnego kwitnienia


Ochłodziło się wreszcie u Ciebie? U mnie w nocy przeszła burza, porządnie popadało


- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Że jest dużo energetycznych kolorów na rabatach to nie będę pisać, bo już pisałam.
Ale widzę, że ładne eustomy i nawet trójsklepki zagościły w Twoim ogrodzie.
Ja całą ostatnią noc i dzisiejszy dzień robiłam przeciąg i wietrzyłam mieszkanie, żeby się schłodziło. No, nie schłodziło się specjalnie, ale daje się żyć, bo wreszcie temp. za oknem spadła. Dziś w nocy ok. 3:00 było 21 stopni! Nie mogłam spać. Ale to już koniec tego piekarnika.

Ale widzę, że ładne eustomy i nawet trójsklepki zagościły w Twoim ogrodzie.

Ja całą ostatnią noc i dzisiejszy dzień robiłam przeciąg i wietrzyłam mieszkanie, żeby się schłodziło. No, nie schłodziło się specjalnie, ale daje się żyć, bo wreszcie temp. za oknem spadła. Dziś w nocy ok. 3:00 było 21 stopni! Nie mogłam spać. Ale to już koniec tego piekarnika.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Z przykrością donoszę wszem i wobec, że u mnie - niestety - nie poleciała woda z nieba. Fakt: ochłodziło się lekko do 25 stopni, rano niebo zasnuwały chmury, poleciała nawet bardzo delikatna mżaweczka, ale na tym się skończyło. Ok. południa wyszło słońce i tak aż do wieczora. Woda z węża okazała się niezastąpiona.
Jednak jest coś pozytywnego: wieczór jest przyjemnie chłodny, co bardzo mi odpowiada. Nareszcie się wyśpię.
Julio - chmurki doszły, jednak bez deszczu. Cóż, widocznie nie zasłużyłam sobie.
Róże zakwitną Ci w następnym sezonie, tylko pamiętaj, by dać im wiosną potasu, a azotu ani trochę, dosyć dostały tego dobra w tym sezonie..
Moje jednoroczne mają się w miarę dobrze, choć też nie wszystkie [niektóre przedwcześnie przekwitły] , ale to dzięki temu, że mam dość czasu i wody do pojenia ich.
Może Pan Bozia da, że w przyszłym roku aura będzie bardziej przychylna i wszystkie roślinki pokażą całe swoje piękno.


Iwonko [00..] - szło, szło, ale nie doszło. Za dobre
dziękuję.
To zielone pod celozjami to samosiejki gazanii.

Marysiu [Maska] - O! Chłodek cudowny - do południa. Jednak deszczu niebo poskąpiło. Żal, ale cóż, życie to nie je bajka. Życie to je bitwa.
Sama musiałam podlewać. A Tobie podlało z nieba?


Zuziu - fakt: begonie potrzebują zacienienia. Moje rosną w półcieniu
Nieco chłodniej się zrobiło, ale susza panuje sobie dalej jako wszechwładna monarchini.
W barwach narodowych. Jak ja to kocham!!!

Dario - Eustomy to zupełny przypadek, a trójsklepki mam od trzech lat. Rozrastają się w piorunującym tempie i zachowują się jak zielsko. Przeniesione fragmenty natychmiast się aklimatyzują i rozrastają. Obserwuję to u sąsiadek, które obdarowałam tymi roślinami.
Masz słuszność: 'piekarnik' się skończył, tylko jeszcze deszcz by się przydał. A może u Ciebie popadało ...








Tak dzisiaj zachodziło słoneczko.
Dzisiaj odsypiam zaległe noce przemęczone, a nie dające odpoczynku z powodu duchoty i gorąca.
Spokojnej nocy, miłego jutra dla wszystkich ogrodomaniaków.

Jednak jest coś pozytywnego: wieczór jest przyjemnie chłodny, co bardzo mi odpowiada. Nareszcie się wyśpię.

Julio - chmurki doszły, jednak bez deszczu. Cóż, widocznie nie zasłużyłam sobie.

Róże zakwitną Ci w następnym sezonie, tylko pamiętaj, by dać im wiosną potasu, a azotu ani trochę, dosyć dostały tego dobra w tym sezonie..
Moje jednoroczne mają się w miarę dobrze, choć też nie wszystkie [niektóre przedwcześnie przekwitły] , ale to dzięki temu, że mam dość czasu i wody do pojenia ich.
Może Pan Bozia da, że w przyszłym roku aura będzie bardziej przychylna i wszystkie roślinki pokażą całe swoje piękno.



Iwonko [00..] - szło, szło, ale nie doszło. Za dobre


To zielone pod celozjami to samosiejki gazanii.


Marysiu [Maska] - O! Chłodek cudowny - do południa. Jednak deszczu niebo poskąpiło. Żal, ale cóż, życie to nie je bajka. Życie to je bitwa.

Sama musiałam podlewać. A Tobie podlało z nieba?



Zuziu - fakt: begonie potrzebują zacienienia. Moje rosną w półcieniu
Nieco chłodniej się zrobiło, ale susza panuje sobie dalej jako wszechwładna monarchini.

W barwach narodowych. Jak ja to kocham!!!


Dario - Eustomy to zupełny przypadek, a trójsklepki mam od trzech lat. Rozrastają się w piorunującym tempie i zachowują się jak zielsko. Przeniesione fragmenty natychmiast się aklimatyzują i rozrastają. Obserwuję to u sąsiadek, które obdarowałam tymi roślinami.
Masz słuszność: 'piekarnik' się skończył, tylko jeszcze deszcz by się przydał. A może u Ciebie popadało ...









Tak dzisiaj zachodziło słoneczko.

Dzisiaj odsypiam zaległe noce przemęczone, a nie dające odpoczynku z powodu duchoty i gorąca.
Spokojnej nocy, miłego jutra dla wszystkich ogrodomaniaków.


