Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Sorki nie NN. Taką nazwę mam zapisaną przy nich: Kruskolika Zuta Rajcica.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Jeśli chodzi o koktajlowe to w przyszłym roku sieję odmiany Elfin, truskawkowy ( mam go od dwóch sezonów z nasion z Akcji ),winogronka i megagroniastego .
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Czy to te ode mnie z Chorwacji?Alyaa pisze:Sorki nie NN. Taką nazwę mam zapisaną przy nich: Kruskolika Zuta Rajcica.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Tak to te. Koleżanka dostała chyba 1 sadzonkę i teraz się o nie bije z mężem 

Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Haha
No to teraz żałuję, że nie posiałam tego pomidora, bo myślałam, że to po prostu chorwacka wersja Yellow Pearshaped.

-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 19 lut 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wysokie k. Nowego Sącza
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
A czy komuś pojawił się żółty megagroniasty?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
O żółtym megagroniastym nikt nie wspominał - jeśli coś takiego masz to wklej zdjęcia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11197
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Może ildi on ma takie duże grona i jest żółty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
A widzisz - niby podobny a w smaku inny i ma cienką skórkę. Grona mniejsze np od Yellow Pearshaped, ale owoce bardziej kształtne i większe. Będę nasiona zbierać, ale oczywiście nie na akcję, bo to pomidor NN (ta chorwacka nazwa to tryle co żółte gruszeczki - w sumie z Twoich Chorwackich na akcję to chyba żadne nie pójdą, a chorwacki mix wymiata)).Amanita pisze:HahaNo to teraz żałuję, że nie posiałam tego pomidora, bo myślałam, że to po prostu chorwacka wersja Yellow Pearshaped.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Pseudo Garden Peach ( Alyaa 2014).
Ma w sobie i słodycz i lekki kwasek pomidorowy. Smak zrównoważony.


Ma w sobie i słodycz i lekki kwasek pomidorowy. Smak zrównoważony.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Mam fajnego pomidora , taka większa koktailówka . Nazywa się Jaune Flammée . Czy znacie go ?
Pozdrawiam, Beata.
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Jak chcesz, to zobacz mój opis tego pomidora w wątku z opisami i zdjęcia pomidorów przygotowywanych na AWN.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11197
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Mizuba nie mogę znależć tych opisów , czy to chodzi o ubiegły rok ?
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Mizuba
Poczytałam , zgadza się . U mnie niedoborów nie wykazywał , ogłowiłam go 1 sierpnia , ale chyba za późno , bo jesień u mnie potrafi przyjść szybko . Mam jeszcze sporo zielonych owoców na krzakach .


Poczytałam , zgadza się . U mnie niedoborów nie wykazywał , ogłowiłam go 1 sierpnia , ale chyba za późno , bo jesień u mnie potrafi przyjść szybko . Mam jeszcze sporo zielonych owoców na krzakach .


Pozdrawiam, Beata.