Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.2 (2015r.)

[Dorcinda]

Rzepko, na akcję dałam tylko okrągłe, bo są bezproblemowe, bardziej podłużne łapią suchą zgniliznę i maja zielona piętkę. Pięknie wyglądają w słoikach . U mnie całość z 4 krzaków jest na bieżąco zjadana (głównie przez M) jako przekąska między posiłkami.

[besia]

Rzepko
Piękny zestaw kolorystyczny . Ładnie wýglądają w słoikach . Ciekawe czy będą Ci smakowały ?

Pozdrawiam . Beata .

[wojtek i]

Również mam K/17 od Dorotki i potwierdzam jest pyszny. Owoce na dwóch krzakach praktycznie identyczne. A do tego jest bardzo plenny i zdrowo rośnie. Zostanie na przyszły rok.

[Renata1962]

Pomidor Reisetomato - posiałam jako ciekawostkę i nie zawiodłam się . Wygląda rewelacyjnie ,smaczny i ma bardzo dużo owoców.
Nie może go zabraknąć w przyszłym roku.

[badzia]

W tym sezonie miałam 42 odmiany, z tego 30 zostało uznanych jako wartych uprawy,6 dość smacznych, 6 bez prawa powrotu na zagon. Z tej trzydziestki 22 odmiany pojedzie na AWN. U mnie zostaje na najbliższy sezon 17 odmian ale już nie po 1-2 krzaczki lecz po 4-6 jednej odmiany. I chyba już spocznę na laurach, bo po trzech sezonach poszukiwań najsmaczniejszych takowe znalazłam.

[Ebabka]

Ale które są te najsmaczniejsze

[kaLo]

Pewnie dla każdego inne. W sąsiednim wątku:

gienia1230 napisała:
Smaki mi się wymieszały, tak, że już bardziej zwracałam uwagę na pomidora w przekroju,niektóre były wyjątkowo niesmaczne, zajeżdżały mi zgnilizną a znajoma Kanadyjka, która była z nami, właśnie te najbardziej lubiła!

Nic dodać,nic ująć

[krysia67]

W tym sezonie miałam 42 odmiany, z tego 30 zostało uznanych jako wartych uprawy,6 dość smacznych, 6 bez prawa powrotu na zagon. Z tej trzydziestki 22 odmiany pojedzie na AWN. U mnie zostaje na najbliższy sezon 17 odmian ale już nie po 1-2 krzaczki lecz po 4-6 jednej odmiany. I chyba już spocznę na laurach, bo po trzech sezonach poszukiwań najsmaczniejszych takowe znalazłam.

Badzia, bardzo prosimy pochwal się, które odmiany są dla Ciebie najsmaczniejsze

pozdrawiam
Krystyna

[badzia]

Geniu, mojemu podniebieniu przypasowały jak ulał: ananas, black russian, ruby surprise, sakharnyj zeltyj,,brads's, la karotina, czarna zebra, brandywine true black, cziernoje sierdce, czarna sara, chocolate stripes, pierces pride, opalka, orange strawberry, russian orange i dwie koktajlówki, których odmiany mi się pomieszły (było ich 5) dlatego nie wyślę ich na akcję. To co wymieniłam będę siać w następnym sezonie.

[besia]

Bardzo smakowity zestawik
Teraz powinnam poprosić Cię o podanie nazw pomidorów z których rezygnujesz .

[badzia]

Krysiu, właśnie odpowiedziałam. Sęk w tym, że smaki mamy bardzo różne i mój wybór może nie trafić w gust innym kubkom smakowym. Ja lubię słodkie ale nie mdłe pomidorki, mięsiste ale nie suche, soczyste, ale nie z wyciekającą galaretką. No i wreszcie sobie takie dobrałam. Gleba się u mnie nie zmieni, nawożenia też nie będę zmieniać to i smak pomidorków powinien pozostawać niezmienny.

[badzia]

Rezygnuję z maliniaka i 42 days, bo złapały SZW i to im zostało do końca. Rosły w kompostowniku w pojemnikach. Następne dwa to pomyłki nasienne, miał być rozowyj miod a wyrosły jakieś dwa różne badziewia. Kolejny to nasionka wydłubane z wspaniałego smakowo i wizualnie pomidora, a wyrosły, i owszem, dorodne, obficie ale twarde niesamowicie i kwaśne.Ostatni z niechcianych jest podobnej klasy jak poprzedni z tą różnicą, że jest czerwony a tamten malinowy. Podejrzewam,że to perła Kaszub (sądząc po ulistnieniu),ale takiego nie siałam. Niby nie był taki twardy ale jakiś taki głąbiasty.

[besia]

Trochę Ci zazdroszczę , że masz już wybrane odmiany . Ja wiem jakie będę mieć koktailówki , gorzej z wielkoowocowymi . Też preferuję pomidory smakowo opisane przez Ciebie . Cały czas jeszcze szukam i dziękuję Ci , że podałaś nazwy swoich odmian na przyszły rok .
Pozdrawiam . Beata .

[badzia]

Wybrane przeze mnie odmiany to, z wyjątkiem opalki, odmiany czarne i pomarańczowe. Aby mogły uraczyć smakosza pełnym bukietem smakowym muszą być mocno dojrzałe. Opalka również. Przeznaczona była na przecier, ale żaden owoc nie znalazł się w garze, zostały pożarte na pniu takie mocno dojrzałe. Ach, cóż to był za smak.... . Myślę,że w tym roku pomidory bardzo zyskały na smaku i w ogóle.

[miko4]

Pierwszy rok zabawy z pomidorami i chyba sukces (pewnie też dzięki sprzyjającej pogodzie i braku ZZ)
Posadziłem w foliaku wiele odmian i większość udała się ale nie wszystkie powinny tam rosnąć. I tak:
Aussie- smaczny, wielki; miałem go na 2 pędy a raczej powinien byc na 1
Oslinyje Uszi -za super plon, zdrowotność zostaje
Dikaja Rosa- zaskoczyła wszystkich wielkimi smacznymi owocami a myślałem że jak dzika to będą maleńkie owocki
Cudo Ałtaja -rewelacja: smak, plenność, wielkość
1884 - czerwony duży owoc bardzo smaczny a krzak zdrowy
Kosmonaut Vołkow - słodki, czerwony, plenny i zdrowy
Król Syberii - żółty, średniej wielkośći, kwaskowaty, bardzo plenny; było go kilka krzaków i chyba za dużo, wystarczyłoby 2 (czerwone miały lepsze branie

Poniżej te które się nie udały
Stupice- wcale nie był taki wczesny, smakowo nieciekawy i zielona piętka;
Moskwich- jedyny złapał SZW, owoce długo dojrzewały na krzaku, smak przecietny
Jabłonka Rosji- małe owoce z piętką
Perun- koktajlówka, twarda skóra szkoda miejsca
Pokusa- szkoda miejsca, sa lepsze koktajlówki

Posadziłem trochę niskich odmian w folii i to wielki błąd ale i tu znalazł się fantastyczny pomidor
Legend- jak na niskiego owoce wielkie i bardzo dobre w smaku
Pozostałe nie powinny rosnąć w folii
Fireworks- nie był wczesny, krzek rozłożysty, kwitostan multigrono ale owoców nie za dużo
Były jeszcze Betalux, Polfast, MAskotka dla nich miejsce to grunt
Rewelacyjnie udały się krzyżówki i o nich napisze później
Pozdr. MArcin