Róże u Doroty - mój mały różany raj

[aneczka1979]

Zanim padnę z zachwytu i nie szybko wstanę... nad tymi cudnościami co pokazałaś szybko sprostuję, że ja tylko wyguglałam sobie to co Majka zgadła i odpowiedziała.

[inka52]

Ewuniu - również jestem razem z Tobą w nowym wątku róże mimo suszy są piękne , i ciągle nas zachwycają swym urokiem , a o trudach szybko zapomnimy i to niedługo

[Ewa7]

Dorota same cudeńka , ale najwieksza bużka oczywiście dla Alexandry , Leosia i Lavender Ice , ta róża jest cudna , domówiłam 5 krzaczków

[aneczka1979]

Po pierwsze: WS jak na nieszczęsnego to jednak świetnie wygląda.

Po drugie: Piano... no cudny kwiat. Muszę sobie sprawić... wedding piano, charming piano, lemon piano też cudna... może nie samo Piano,bo to jednak nie ten kolor dla mnie ale budowa kwiatu mnie zachwyca!

Po trzecie: Ja też chcę takie rozy!

Po czwarte: Ja też chcę taki ogród wypełniony rozami!

Po piąte: Normalnie jestem zazdrosna! Niech Ci nadal rosną zdrowo i wszystkich zachwycają.

P.S. Przez Ciebie kupię też chyba Abrahamka.

[Ewa7]

uff, widzę, ze nie tylko ja zachorowałam .... a miało być kilka krzaczków

[sweetdaisy]

Ślicznie, cudnie, jestem zachwycona
Moje różyska podłapały plamistość , muszę się koniecznie wywiedzieć co i jak z tym miedzianem na przyszły rok, bo w tym temacie jestem zielona.

[chalaputkowo]

Dzień Dobry Dorotko
Ja wiem ze strasznie mnie teraz mało na forum , ale niestety nie tylko forum zaniedbane przeze mnie , kiedyś się wytłumaczę z mojej przedłużającej się nieobecności , ale czasami uda mi się tu zajrzeć i dziś mi się właśnie udało . Więc zostawiam maleńki ślad byś nie pomyślała że zapomniałam o Was . Podziwiam Twe róże jak zwykle . Trzymaj się cieplutko - ściskam na ile sił starcza

[dorcia7]

Jak Ty to robisz ,że tak Ci kwitną róże??? u mnie 90 % krzaczków już dawno bez kwiatów

[wagabunga123]

Dorotko, WS wcale nie wygląda źle, ale może to kwestia zdjęcia. U mnie podobnie zachowywała się Iceberg, zasychanie pąków, zrzucani liści i okazało się, że miała zbyt sucho. Mimo, że podlewam róże tak samo, ta potrzebowała specjalnej troski. Teraz dostaje więcej wody i jest już lepiej. Niestety, plamistość i u mnie pokazała się. Dziś zrobię oprysk z tego, co mam a na wiosnę popryskam miedzianem. Różane zakupy poczekają do wiosny. Korci mnie różana pergola nad furtką, ba, marzy mi się różana pergola nad furtką, a żeby ją mieć muszę wymienić całą ziemię przy siatce, bo jest tragiczna - woda spływa, wcale nie wsiąka. Teraz są tam posadzone dailie i nawet nie wiesz, jak ciężko je podlać

Ps- nie przepadam za czerwonymi różami ale piano muszę mieć - cudna jest!!! Red eden rose również To mój plan na 2016

[elusia723]

I ja dopisuje sie do osob ogladajacych - jestem tu nowa przygode ogrodowa zaczynam dopiero wiec jeszcze sporo pracy przede mną ale chetnie poczytam pożytecznych rad czegoś się naucze.

[daysy]

Dorotko u Ciebie krzaczory takie, że aż miło popatrzeć, mam nadzieję, że i ja się kiedyś takich doczekam. Twój W.Shakespeare to przystojniak, mój to dopiero młodzieniaszek przy Twoim. Jubilee też już taka dorodna panna, długo ją masz w ogrodzie
Dorotko a czy o mnie też będziesz pamiętała jeśli chodzi o ciemne orliki . Oczywiście na wymianę na moje pastelowe, jeśli będziesz chciała, bo widzę, że siewki nieśmiało odbijają po ostatnich, mocniejszych podlewaniach i 2-ch opadach deszczu

[Annes 77]

Dorotko ile róż u Ciebie powtarza Cudne widoki:)
U mnie Lavender tylko jednym kwiatkiem jak na razie,na Piano jeszcze czekam
Widzę,że Stefania bujnie u Ciebie kwitnie,moja tez robi wrażenie

Pozdrawiam sobotnio

[PEPSI]

A co z kretem? Uspokoił się?
Mój Abraham zgubił pączki i nie mam kwiatów.
A orliki to teraz najlepiej posadzić. Wiosną będą kwitły.
Monia od Chałaputa się ukazała.

[chmielakowo]

Jak sobie myślę, że kiedyś nie lubiłam róż to po głowie się pukam pięknie u Ciebi i tyle róż mi nieznanych, ciągle coś ląduje na liście zakupów wiosennych :p a em straszy blokadą konta na forum, bo tylko się zachwycam, a później po szkółkach latam
Będę zaglądać częściej

[Ignis05]

Dorotko ten Twój Cardinal Hume wygląda całkiem przyzwoicie.
Mojemu całkiem oskubałam liście i ma tylko te, co świeżo wypuścił.
Ale oczywiście nie przeszkadza mu to wcale w wypuszczaniu kolejnych pąków kwiatowych.
Jak śliczna jest Augusta Luise.