Witajcie ,właśnie wróciłam z podlewania,księżyc chyba w pełni i w ogrodzie bardzo jasno,świerszcze grają ,więc jest przyjemnie i bardzo ciepło,ogród już ostatkiem sił wytrzymywał bez wody ,hortensje i dalie już wisiały ,a jutro nie mam czasu podlewać ,więc muszę w nocy.
Gosiu,róże bardzo mnie pozytywnie zaskoczyły swoją bujnością ,zdrowotnością i wyglądem,krzewy tak pięknie sie rozrosły i są bardzo zdrowe,cieszę się nimi i na drugi rok powinny pokazać na co ich stać ,chociaż i w tym roku pokazały dużo,róża na ostatnim zdjęciu jest podpisana,floksów mam sporo odmian i jestem z nich zadowolona ,jak się rozchylą to ich przywiążę do patyczka,pozdrawiam
Marysiu,fajnie ,że chociaż na chwilę wpadłaś i mogłyśmy w realu pospacerować po ogrodzie,kwiaty są tak piękne ,że nigdy nie można powiedzieć ,że któryś ładniejszy ,każdy ma w sobie to coś i nas urzeka,chyba ,że jeszcze dodatkowo ma się do niektórych sentyment,to wtedy są one jakby wyróżnione,ale piękne są wszystkie ,pozdrawiam i buziaczki
Iwonko,dziękuję ,siły i zdrowia trzeba dużo,ale to chyba nas trzyma ,że mamy te ogrody,floksy to obowiązkowe kwiaty w ogrodzie ,uwielbiam ich zapach i kolory,susza jest już nie do wytrzymania w tym roku,mogą być w ogrodach straty,bo to wszystko trwa za długo,pozdrawiam
Jacku,ja myślałam ,że tylko u mnie dalie takie spóźnione,przecież one już powinny wszystkie kwitnąć,u mnie piękna Merostar też nie kwitnie i jeszcze inne,żeby tylko przed mrozami zakwitły,Younique Bicolor ma taki bardzo spokojny, delikatny ,subtelny kolor,ja jeszcze nie obcinałam Płomyków,ściągam ręką te przekwitłe kwiaty i one dalej zakwitają,pozdrawiam
Ewuniu,nazbierało się trochę już w spiżarni,dzisiaj robiłam kompociki z mirabelek ,ogórki na zupę utarte juz ukisiłam ,ale teraz pomidory mnie czekają i papryka,nie mam niestety swoich,ale wszystkiego nie da się mieć

,pozdrawiam
