Coś jest nie tego z fotkami.Zauważyłam,że część znikła, próbowałam wstawić od nowa i nici.
Na Picasie są, tu się nie chcą pojawić

Daria, miałam granata z nasion i nigdy nie kwitł.Tego kupiłam na kiermaszu jako małą ukorzenioną sadzonkę, ale już z pączusiem.
Wychodzi,że jak się urwie z kwitnącej rośliny, to i małe kwitną od razu.
dwie w jednym (znaczy w doniczce)
Pentas, w tym roku zdobyłam tylko jeden kolor
Althernatera, tak wyglądała przed nawałnicą
miniaturka Amarylisa
z wielkimi trudami jakoś wydala pierwszego kwiatka
hortensja-również sprzed huraganu
no i Dasyantha się otwarła, ładnie delikatnie pachnie
pierwszy pączuś kielisznika
lobelia ogrodowa
tu mi sie bardzo podoba to połączenie kolorków
i od nowa goździk
pączuś lilii,on przy samej ziemi jest
i już zakwitnięty kielisznik
i lilia przy ziemi
kolejny hibiscus
i kolejny
Ruelia
a ten gościu przyszedł na wieczorny seans telewizyjny
i Dasyantha w całej swej wielkości
trzykrotka,chyba po raz pierwszy u mnie zakwitła