Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Rozbije ci ktoś ostrogę,np. kijem bejsbolowym,a kawałki same wyjdą? To ma zaniknąć,rozpuścić się,
wchłonąć i wysikać.Nigdy nie miałem w piętach stanu zapalnego,ani płaskostopia,chodziłem w gumiakach,
a ostrogi same wyrosły.Jednemu wyrasta opona brzuszna,drugiemu ostroga,trzeciemu jedno i drugie.
Na jedną nogę pomogło zaklęcie, na drugą już nie umiałem,więc pomógł zastrzyk.Wszelkich zabiegów
miałem ze sto i w sumie, szkoda na nie czasu,skoro są łatwiejsze sposoby.
A jak w pracy chodzenie ograniczyć, powiedzieć,szefie,zrób sobie sam?
wchłonąć i wysikać.Nigdy nie miałem w piętach stanu zapalnego,ani płaskostopia,chodziłem w gumiakach,
a ostrogi same wyrosły.Jednemu wyrasta opona brzuszna,drugiemu ostroga,trzeciemu jedno i drugie.
Na jedną nogę pomogło zaklęcie, na drugą już nie umiałem,więc pomógł zastrzyk.Wszelkich zabiegów
miałem ze sto i w sumie, szkoda na nie czasu,skoro są łatwiejsze sposoby.
A jak w pracy chodzenie ograniczyć, powiedzieć,szefie,zrób sobie sam?
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Ja tylko napisałam co powiedziała lekarz
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Czyli w sumie lekarz powiedział to co pisałam na str 1,2. Z wkładkami uważaj, mogą potęgować ból - miałam 2 typy i w ani jednych nie mogłam chodzić bo od razu miałam wrażenie , że stopę rozerwie z bólu. Chodząc w nich w dobrej wierze jeszcze bardziej przyczyniłam się do nasilenia objawów. Obuwie musi od razu być wygodne jak stąpasz, innych nie kupuj. Mogą być nawet o nr większe.
Ketonal maść z jonoferozą jest bardzo skuteczny. Odczuwa się dużą ulgę już po paru zabiegach.
powodzenia i zdrówka życzę.
Ketonal maść z jonoferozą jest bardzo skuteczny. Odczuwa się dużą ulgę już po paru zabiegach.
powodzenia i zdrówka życzę.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Mam Elmetacin spray,doustnie mi chciała dać tbl p/zapal ,ale nie mogę za wzggl.na tbl na rozrzedzenie krwi
Wkładki mam ok,ale na płaskostopie też czas kupić i poza tym ćw.
Wkładki mam ok,ale na płaskostopie też czas kupić i poza tym ćw.
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Lekarz mówi jak mówi,bo chory człowiek,to właściwy człowiek. Nie chodzi przecież o to,aby właściwego
człowieka wyleczyć i go zepsuć,ale leczyć i jeszcze podrzucić kolegom.
człowieka wyleczyć i go zepsuć,ale leczyć i jeszcze podrzucić kolegom.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
hmmm....sporo w tym prawdy o lekarzach,ale nie dajmy się zwariować.
Mam za sobą wiele chorób i wizyt lekarskich i miałam to szczęście,że jeden specj.odsyłał mnie do "kolegi" itd.,a nawet sama się o to starałam.Wiele na tym zyskałam bo są i dobrzy LEKARZE-LUDZIE.
Szufladkowanie i generalizowanie to pomyłka,ale czytając"między wierszami"dostrzegam cel Twoich wypowiedzi
Mam za sobą wiele chorób i wizyt lekarskich i miałam to szczęście,że jeden specj.odsyłał mnie do "kolegi" itd.,a nawet sama się o to starałam.Wiele na tym zyskałam bo są i dobrzy LEKARZE-LUDZIE.
Szufladkowanie i generalizowanie to pomyłka,ale czytając"między wierszami"dostrzegam cel Twoich wypowiedzi
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Jaki tam cel. Zastrzykami nie handluję więc celu żadnego nie mam. Opowiem ciekawostkę.
Leczyłem kolana,jakieś zwyrodnienia.Ortopeda,w prywatnej przychodni,ogląda zdjęcie i mówi,
poważna sprawa,duże zmiany. Przepisała doktorka serię zastrzyków w kolana,co tydzień jeden.
Jak się udało trafić,można było wytrzymać. czasem jak nie trafiła,można się było zsikać z bólu.
Pod koniec kuracji,myślę sobie, co co za paskudztwo wstrzykuje,że nic nie pomaga.Wyciągam okulary,
czytam instrukcję,Zeel T,środek homeopatyczny.Zezłościłem się jak należy i zapisałem do przychodni
mojej,rejonowej, do ortopedy.
Za pół roku idę z tym samym zdjęciem.Wchodzę i widzę,że ta sama lekarka.Nie poznała mnie,ogląda
zdjęcie,wszystko w porządku,tu nie ma co boleć. Przypisała prochy,za 7 zł i nawet dość pomogły.
A w tamtej,prywatnej, wizyta,ok 80zet. Zastrzyki ponad 2 stówki.Każdy następny zastrzyk, ponad 30 zł.
Mogłem wcześniej przeczytać ulotkę od zastrzyków.
Leczyłem kolana,jakieś zwyrodnienia.Ortopeda,w prywatnej przychodni,ogląda zdjęcie i mówi,
poważna sprawa,duże zmiany. Przepisała doktorka serię zastrzyków w kolana,co tydzień jeden.
Jak się udało trafić,można było wytrzymać. czasem jak nie trafiła,można się było zsikać z bólu.
Pod koniec kuracji,myślę sobie, co co za paskudztwo wstrzykuje,że nic nie pomaga.Wyciągam okulary,
czytam instrukcję,Zeel T,środek homeopatyczny.Zezłościłem się jak należy i zapisałem do przychodni
mojej,rejonowej, do ortopedy.
Za pół roku idę z tym samym zdjęciem.Wchodzę i widzę,że ta sama lekarka.Nie poznała mnie,ogląda
zdjęcie,wszystko w porządku,tu nie ma co boleć. Przypisała prochy,za 7 zł i nawet dość pomogły.
A w tamtej,prywatnej, wizyta,ok 80zet. Zastrzyki ponad 2 stówki.Każdy następny zastrzyk, ponad 30 zł.
Mogłem wcześniej przeczytać ulotkę od zastrzyków.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Żle mnie zrozumiałeś.mirzan pisze:Jaki tam cel. Zastrzykami nie handluję więc celu żadnego nie mam.
Wg mnie Twój cel to chęć pomocy
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
To i owszem -jakie piękne zdanie.Miałem dwa razy,wiem jaka to przyjemność,więc nikomu nie życzę,a nie wiem dlaczego mam wstręt do wyłudzania pieniędzy od chorych.Od zdrowych też,ale nie jest to takie bolesne.
Chyba zdecyduję się ,a zastrzyki w kolana,bo czarodziejskie metody jakoś nie działają.Ostatnio robiłem
na noc okłady ze skórek świńskich,jem skórki w galaretce,nóżki drobiowe też, a organizm,zamiast zrobić
z tego kolagen,robi słoninę
Chyba zdecyduję się ,a zastrzyki w kolana,bo czarodziejskie metody jakoś nie działają.Ostatnio robiłem
na noc okłady ze skórek świńskich,jem skórki w galaretce,nóżki drobiowe też, a organizm,zamiast zrobić
z tego kolagen,robi słoninę
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
....powiem krótko....ortopeda zlecił moczenie w wodzie z solą bochemską...i krioterapię...zapewniał,że pomoże...
L.rehabilit.zbulwersowana faktem zalecenia fali uderz.po przebytej zakrzepicy...nawet ultradźwięków nie można,a co dopiero fala...zapewniła,że na ostrogę NIC mi nie pomoże,ale ...dała skier na laser i pole magnet.....co by ciut ulżyć....
o zastrzyku cicho sza
L.rehabilit.zbulwersowana faktem zalecenia fali uderz.po przebytej zakrzepicy...nawet ultradźwięków nie można,a co dopiero fala...zapewniła,że na ostrogę NIC mi nie pomoże,ale ...dała skier na laser i pole magnet.....co by ciut ulżyć....
o zastrzyku cicho sza
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
O zastrzyk musisz sama spytać.Zarejestrowałem się na piątek do ortopedy,poproszę o zastrzyki.
Laser,magneto,ultra,parafinkę,kąpiele,sól, przerabiałem,inne też.
Laser,magneto,ultra,parafinkę,kąpiele,sól, przerabiałem,inne też.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
hmmm...l.rehabit.nie może,a ortopeda....hmmm...zdecydowanie nieprzystępny starszy nerwowy pan...
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Dwa zastrzyki Diprofosu w kolana dostałem. Trudno było namówić ortopedę na zrobienie zastrzyków.
Ortopeda miał jeszcze trudniej z namówieniem mnie na lepszą kurację kwasem hialuronowym.
Po prostu nie dałem się namówić. Za wizytę,zastrzyki i receptę na melobax [przeiwbólowe,przeciwzapalne]
zapłaciłem półtora stówki. A ta lepsza kuracja,6 stów na jedno kolano.Kwas hialuronowy utrzyma się
ok pół roku w organizmie,po diprofosie,kręciłem się jako tako,trzy lata. Z jednego kolana lekarz wytankował
wodę,a wcale chlupania nie słyszałem. Pełnia szczęścia, może być tylko lepiej.
Ortopeda miał jeszcze trudniej z namówieniem mnie na lepszą kurację kwasem hialuronowym.
Po prostu nie dałem się namówić. Za wizytę,zastrzyki i receptę na melobax [przeiwbólowe,przeciwzapalne]
zapłaciłem półtora stówki. A ta lepsza kuracja,6 stów na jedno kolano.Kwas hialuronowy utrzyma się
ok pół roku w organizmie,po diprofosie,kręciłem się jako tako,trzy lata. Z jednego kolana lekarz wytankował
wodę,a wcale chlupania nie słyszałem. Pełnia szczęścia, może być tylko lepiej.