Kawiarenka humoru "U NELI" - REW cz.1

[Nela]

Proszę tu też wpisywać żarty i kawały- nie tylko zaglądnąć i iść dalej. Sama nie wynajdę tyle zabawnych rysunków



żart
Rodzina zastanawia się dokąd wyjechać na wakacje. Dorastający syn zabiera głos:
-Chciałbym wyjechać gdzieś, gdzie dawno nie byłem.
-Świetnie- cieszy się ojciec.- Masz tu pieniądze i idź do fryzjera !

-*-*-*

Podczas zjazdu dermatologów lekarz wyjaśnia kolegom przyczyny łysienia
- Jeśli mężczyzna łysieje od czoła, to od myślenia. Jeśli od czubka głowy, to od seksu. A jeśli równocześnie od czoła i od czubka glowy, to od myślenia o seksie...

[eMZet]

Wiesz Nelu, może przez te ciągłe ;:99 jest większa grupa chętnych by pośmiać się tak jak ja.;:98

Pozdrawiam Cie serdecznie i z uśmiechem

[Elizabetka]

Oj Neluś fajne te Twoje posty przynajmniej można się deczko zapomnieć.
Pozdrawiam cieplutko.Pa pa.

[aurynka]

Cieszę się Nelu niezmiernie, że Twoja świnka pędzi do moich

[lila31]

Ja dorzucam różne metody parkowania.
Pierwsza polecana w dużych miastach gdzie zawsze brakuje miejsca do parkowania.

[Nalewka]

To może atak kota?

[aurynka]

Rozważania nad podeszłym wiekiem Też chciałabym się na takim przejechać 8)

[Nalewka]

Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:
"Wstaję, jem śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu".

[Basia]

Marzenie wielu mężczyzn jak sądzę.

[aurynka]

Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:
"Wstaję, jem śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu".

Proste, a jakże wiele mówiące Świetne

[Jurek]

Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:
"Wstaję, jem śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu".

nie jem śniadań

[Nalewka]

Nela, nareszcie wiem, jak rozwiążę problem podlewania ogrodu wodą deszczową. Zrobię basen, nazbieram wody z opadów, wrzucę doń Sz. Małżonka i będę podlewać ... jak to powiedzieć? Lancą?

[aurynka]

Nela, nareszcie wiem, jak rozwiążę problem podlewania ogrodu wodą deszczową. Zrobię basen, nazbieram wody z opadów, wrzucę doń Sz. Małżonka i będę podlewać ... jak to powiedzieć? Lancą?

Trzy razy musiałam to przeczytać, zanim zakapowałam o co chodzi z tą lancą Ty to masz pomysły

[Erazm]

Jak ta barmanka potrafi nieść 12 dużych piw?

[Nela]

to pewnie fotomontaż
Nie bierzcie dosłownie wszystkiego za autentyk. Przecież ze zdjęciem dziś można różne "cuda" powyrabiać - co wcale nie musi być prawdą- ale śmieszne jest-i o ten śmiech chodzi

Pozdrawiam wszystkich "klientów" kawiarenki