Dalej nie rozszyfrowałam robala ,ale to na pewno jakiś rozbójnik który żywi się pająkami, pszczołami, osami i siedział sobie na róży wygrzewając się w słonku czekając na zdobycz. Szkoda ,że nie miałam czasu na dłuższą obserwacje. Mnóstwo Kowali bezskrzydłych okupuje nasiona malwy widocznie z braku innego pożywienia .One są wszystkożerne, a ja nie będę mieć nasion tej pięknej malwy
Muszę się pochwalić ,że dzisiaj troszkę u mnie popadało

.Wiem ,że to kropla w morzu ,ale cieszę się i z tego
KAROLA to na pewno jakiś drapieżnik czyhający na swoją zdobycz ,bo jaroszem na pewno nie jest
EWCIA jak miło Cię gościć

Masz rację co do róż nie mają żadnych plamek jak na razie ,chociaż sporadycznie sie pojawiają na Chopinie .Opryskałam niedawno profilaktycznie Bioseptem , a za tydzień powtórzę oprysk .Twiggy;s Rose to rzeczywiście cudo do schrupania
ANDRZEJU na pewno i u Ciebie takie Muchówki się pojawiają tylko nie zauważyłeś .Trochę podlało mi dzisiaj ogródek i bardzo sie z tego cieszę ,więc może i do Was dojdzie ten deszczyk
DAYSY Frezja jest rozpoznawalna ze względu na liście .Ma takie typowe chyba tylko dla niej ciemne skórzaste liście i cudny frezjowy zapach
JACKU 
to dla Ciebie nie kadrowane zdjęcie owada
MARYSIU oczywiście zaopiekuję sie nimi troskliwie, bo jak są posadzone bezpośrednio do ziemi to krzywda im się nie stanie .Powsadzane pod murem będą mieć ciepełko
Fruczak w roli głównej
