Witam w nowym dniu!
Wczoraj po całodziennej intensywnej pracy w ogrodzie po 22 zasnęłam jak dziecko
Aguś kompletuję
Dario wszystko czego nie ma pragniemy, co jest w nadmiarze nie chcemy więc najlepiej jakby było w sam raz, oczywiście ja o deszczu tylko wyszło jakoś filozoficznie

Pomidorki koktajlowe lubię ale nie wszystkie teraz mam kilka rodzajów i tylko te z miękką skórką, słodkie mi smakują....a i
Perun żółte gruszeczki są przepyszne
Za to dużych faktycznie na krzaku mam niewiele ale ich smak i konsystencja poezja
Gdzieś tak przeczytałam, czy ktoś napisał? więc jak zostanie to będę bardzo zadowolona, bo jest śliczna w tym lawendowym kolorze
Lucynko poszłam za Twoim przykładem i przyłożyłam głowę do poduszki po 22 i już mnie nie było

Och nawet nie chcę myśleć co by było gdyby rogówka uległa dalszej degradacji
Zdjęcia cóż po prostu lubię robić, a jak komuś się podobają...to jeszcze bardziej lubię
Skoro pędzi mój wątek to koniecznie trzeba zaglądać codziennie....żartowałam
Pomidory zaś to temat rzeka, w której nurt teraz wpadłam i nie dość że od marca chodzę koło samych roślin to od paru dni poznaję je organoleptycznie

i nie powiem doznania mam interesujące
Odpoczęłam, ale dzisiaj też mam plany ogrodowe i pewnie Ty też więc życzę owocnego dnia
Misiu to może dzisiaj też wpadniesz, a ja chciałabym też do Ciebie wpaść
Jadziu taki czas, że jesteśmy bardziej zajęte i nie na wszystkie wątki wystarcza czasu
