Drzewa owocowe - cięcie Cz.II
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Jabłonka prawie 2 metrowa ma 3-4 lata i trochę za nisko rozgałęzienia, chciałem wyciąć ok 4 dolnych gałązek długości ok metra (czyli ok 25% korony). Czy można to zrobić teraz czy dopiero na wiosnę. Czy zrobić to jednorazowo czy stopniowo?
Przewodnik jest już ścięty przy ścięciu z obydwu stron wyrastają dwa nowe. czy powinno się obciąć przewodnik niżej by zostawić tylko jeden nowy przewodnik?
Przewodnik jest już ścięty przy ścięciu z obydwu stron wyrastają dwa nowe. czy powinno się obciąć przewodnik niżej by zostawić tylko jeden nowy przewodnik?
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witam nie wiem czy mogę tu spytać ? Chciałam dowiedzieć się czy większość krzewów i drzew owocowych musi mieć pełne słońce ? - czy może być półcień?
duduś
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Ogólnie rzecz biorąc może być półcień. 

- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Ładnie rośnie. Pilnuj, żeby nie gałązki nie rosły zbyt strzeliście, kąty pomiędzy gałęziami mają być zbliżone do prostego. Choroby? Bez regularnych oprysków zawsze jakieś będą. Nie trzeba wszystkim się przejmować dopóki nie zaczną stanowić poważniejszego problemu.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
ERNRUD - dziękuję za odpowiedź. Opryskiwać nie będę, gałązki będę odginał. A czy coś ciąć?
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witam wszystkich
W tamtym roku zacząłem delikatnie doprowadzać do ładu i składu stare drzewka w których drzemie ogromny potencjał, ale natura lubi płatać figle.
Moje pytanie jest następujące... co zrobić z gałęzią z zdjęcia, jabłek jest sporo i powoli dochodzą do siebie, poczekać jeszcze trochę czy ściąć gałąź i przesmarować pasta?

W tamtym roku zacząłem delikatnie doprowadzać do ładu i składu stare drzewka w których drzemie ogromny potencjał, ale natura lubi płatać figle.
Moje pytanie jest następujące... co zrobić z gałęzią z zdjęcia, jabłek jest sporo i powoli dochodzą do siebie, poczekać jeszcze trochę czy ściąć gałąź i przesmarować pasta?



- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Nie trzeba teraz ciąć coyoon.
Pawle, jeśli oceniasz, że jabłka dadzą radę dojrzeć to zetnij gałąź po zbiorze i zasmaruj rzaz np. funabenem. Swoją drogą.. korona mi się podoba. Rzadko mi się podoba jak ktoś prowadzi jabłoń, więc... Trzymaj poziom.
Pawle, jeśli oceniasz, że jabłka dadzą radę dojrzeć to zetnij gałąź po zbiorze i zasmaruj rzaz np. funabenem. Swoją drogą.. korona mi się podoba. Rzadko mi się podoba jak ktoś prowadzi jabłoń, więc... Trzymaj poziom.

- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Proponuję wyciąć część pionowych pędów ze środka korony. Również te, które wyraźnie się o siebie ocierają. Faktycznie przyda się tutaj rozluźnienie korony. Nie usuwaj więcej niż 1/4 gałęzi.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Proszę o radę dotyczącą tej młodej czereśni, a mianowicie, czy tą małą pionową gałązkę (pod strzałką) powinnam wyciąć i co dalej z przewodnikiem, bo zaczął obok rosnąć drugi
jest to na wysokości 150cm i czy mogę już odczepić sznurki, którymi gałązki odginałam do poziomu?


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Dziękuje za informację.ERNRUD pisze:Proponuję wyciąć część pionowych pędów ze środka korony. Również te, które wyraźnie się o siebie ocierają. Faktycznie przyda się tutaj rozluźnienie korony. Nie usuwaj więcej niż 1/4 gałęzi.
Kolejna kwestia którą chciałbym poruszyć to ograniczenie wzrostu śliwy - aktualna wielkość drzewka mi odpowiada i chciałbym tak przycinać ją by wyżej już nie rosła, lub urosła w bardzo ograniczonym zakresie. jak to zrobić ?
Czy przycięcie świeżych przyrostów z tego roku coś da (zaznaczone na czerwono)?

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 sie 2015, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
gulgulq
To są wilki, wyczytałam gdzieś, że trzeba je wyciąć jeszcze kilka tygodni przed zbiorem owoców, bo zacieniają drzewo i utrudniają dojrzewanie owoców.
To są wilki, wyczytałam gdzieś, że trzeba je wyciąć jeszcze kilka tygodni przed zbiorem owoców, bo zacieniają drzewo i utrudniają dojrzewanie owoców.
Zapraszam do siebie http://hektarek.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; 

- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Czy może ktoś mi podpowiedzieć co dalej z moją czereśnią-post wyżej? Proszę...
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.