Według bazy : należy zmieszać nasiona z ostrym piaskiem dać do butelki i wstrząsać nimi. potem wysiać z piaskiem w wilgotne cieniste miejsce. Kiełkują długo ok roku. Sprawdzać często.(chyba wilgotność).
Znowu odkopuje ten wątek, bo kończy się czas wysiewu bylin, jeszcze tak ze trzy tygodnie potem roślinki przed zimą nie zdążą okrzepnąć. Ściąga Karo jest nieoceniona.
Otrzymałem właśnie zamówione przez siebie nasiona kasztana jadalnego i w instrukcji wysiewu znalazłem informację o treści: "Aby zwiększyć ilość skiełkowanych nasion należy na tym etapie przygotowania nasion wykonać zabieg stratyfikacji o długości 60 dni w temperaturze 5 stopni Celsjusza". Domyślam się, o co może chodzić, jednak - biorąc pod uwagę moją absolutną ignorancję biologiczną i ogrodniczą - prosiłbym o możliwie dokładną instrukcję, jak tego - w warunkach domowych (nie posiadam żadnego specjalistycznego sprzętu) - dokonać.
Bierzesz i mieszasz pol na pol z wilgotnym piaskiem. Tak w okolicy końca grudnia. Wkładasz na dolna półkę w lodowce i przechowujesz w foliowej torebce. Tylko pamiętaj, po wyjęciu do ciepłego pomieszczenia nasiona skiełkują po 3 dniach, uważaj aby nie zmarnować nasion.
Do grudnia może za bardzo wyschnąć..Ja bym już teraz zdjął z jednego skórkę, tak na próbę, i sprawdził czy nasiono jest ok. I jak to kasztany zeszłoroczne to trzymałbym już teraz w lodówce
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Szkoda, że dopiero teraz je przeczytałem. Kasztany już umieściłem w lodówce (jakieś 4 dni temu) - mam zamiar potrzymać dwa miesiące. Czy po wyjęciu powinienem je stopniowo ocieplać? (a nie od razu do docelowego pomieszczenia)?
Jak wyjmiesz z lodówki to po prostu posadź do doniczek z podłożem i postaw na parapecie lub w miejscu , które przewidziałeś dla nich. Nasiona "wyczują" wzrost temperatury i uznają, że czas na kiełkowanie.
Ja mam pytanie o stratyfikowanie meconopsis.
W opisach uprawy zalecane jest stratyfikowanie natychmiast po uzyskaniu nasionek z rodzimej roślinki, przynajmniej tak to zrozumiałam.
Nie wiem jednak jak postępować z nasionkami zakupionymi w sklepie ogrodniczym, na opakowaniu termin siewu to luty, czy wystarczy jak przed tym terminem przechowam je w lodówce przez osiem tygodni, czy mają być w jakimś podłożu?