Olku, nowy nabytek śliczny, też ją miałam, ale długo u mnie nie pogościła

, a pandoreą się nie przejmuj, jak będzie okazja kiedyś, to pojedzie do mnie, ale specjalnie jednej roślinki nie wysyłaj, chyba że coś tam jeszcze do wymiany uzgodnimy. Teraz i tak było zbyt gorąco na transport roślinek.
U mnie wczoraj trochę popadało i jest bardzo przyjemnie w ogrodzie, a najważniejsze to to, że z wężem nie trzeba biegać.
Miłej niedzieli