Maliny - rozmnażanie ,odrosty,cięcie
Re: Maliny, sadzonki.
Ok Dzięki, A może tak jaśniej? Jak dla zielonego ludzika. Pracuje w Niemczech na szkółce ale tam już dostajemy gotowe sadzonki. Sadzonka na zdjęciu do bardzo ciekawa odmiana Heritage.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3916
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Maliny, sadzonki.
Nie jestem pewien czy w Polsce można samemu rozmnażać zarejestrowane odmiany malin.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Maliny, sadzonki.
Wiem, że nie możemy, interesuje mnie to po prostu dla samej wiedzy. Mam u siebie w ogrodzie posadzone takie odmiany jak Willamete, Schonemann, Tulemann, Fall Gold, Glenn Coe. Wszystko od mojego szefa. A może wiesz jest konieczność prowadzenia malin na podporach? W Niemczech przywiązuje się do dwóch słupków sznurek i układa się pędy w litere U czy jak ktoś woli V.
PS. Chcę zdobyć jeszcze jedną odmianę z czech albo węgier, ale nie wiem jak się nazywa.
PS. Chcę zdobyć jeszcze jedną odmianę z czech albo węgier, ale nie wiem jak się nazywa.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3916
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Maliny, sadzonki.
Glenn Coe, tej nie da się w ten sposób. Lepiej z sadzonek wierzchołkowych.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 898
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Maliny, sadzonki.
To są raczej rośliny z in vitro. Tego się raczej nie da w domu zrobić (chociaż są wątki na forum o tym jak to zrobić w warunkach domowych).
Pozdrawiam,
J
J
-
- 100p
- Posty: 124
- Od: 27 sty 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lubartowa
Re: Maliny, sadzonki.
Kiedy rozmnażamy malinę poranną rosę prowadzoną żeby dawała owoce na jesień to znaczy tnę ją jesienią po zbiorach przy samej ziemi i jak ją rozmnażamy? Proszę o tłumaczenie ze szczegółami bo jestem naprawdę zielony.
Widzę tylko że cięte patyki wsadzają jesienią do ziemi i z nich coś tam wyrasta wiosną, ale są inne sposoby ?
Ja mam malinki 1 rok u siebie ale są małe więc nie bardzo wiem jak rozmnożyć z tego.
Widzę tylko że cięte patyki wsadzają jesienią do ziemi i z nich coś tam wyrasta wiosną, ale są inne sposoby ?
Ja mam malinki 1 rok u siebie ale są małe więc nie bardzo wiem jak rozmnożyć z tego.
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 20 maja 2014, o 06:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Maliny, sadzonki.
Neki więc cierpliwości, poczekaj, aż ci się żółta malina dobrze ukorzeni i wypuści pęd obok, weźmiesz łopatę, wykopiesz sobie i posadzisz w inne miejsce, zresztą coś tutaj pisałem o tym http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=532 .
Dla mnie Poranna Rosa jest przeciętna w smaku, rośnie sobie raczej jako ciekawostka, czy raczej rozrasta, bo się jej pozbywam jak w rożnych miejscach się pojawia od korzeni gdzie docelowo posadziłem. Jedno jej trzeba przyznać owocuje do bardzo późna -jesieni i dość plennie, pamiętam było kilka stopni na dworze, noce około przymrozkowe, wycinałem ją, bo i tak ciepła nie było już, -słońca i niedojrzałaby w gruncie, a ona jeszcze miała nowe, niedojrzałe owoce. Może w szklarni albo pod jakimś inspektem dłużejby się nacieszył owocami.
Dla mnie Poranna Rosa jest przeciętna w smaku, rośnie sobie raczej jako ciekawostka, czy raczej rozrasta, bo się jej pozbywam jak w rożnych miejscach się pojawia od korzeni gdzie docelowo posadziłem. Jedno jej trzeba przyznać owocuje do bardzo późna -jesieni i dość plennie, pamiętam było kilka stopni na dworze, noce około przymrozkowe, wycinałem ją, bo i tak ciepła nie było już, -słońca i niedojrzałaby w gruncie, a ona jeszcze miała nowe, niedojrzałe owoce. Może w szklarni albo pod jakimś inspektem dłużejby się nacieszył owocami.
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Maliny - sadzonki
Oczywiście, że można w ten sposób uzyskać sadzonki. Zanurz końcówki w ukorzeniaczu, i do ziemi. Utrzymuj umiarkowanie wilgotne podłoże i za kilka tygodni puszczą korzenie.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Maliny - sadzonki
Musi być obcięty dół i góra, czy wystarczy dół? Listki mają być, czy któryś oderwać? Ukorzeniacz do jakich roślin, zielonych, półzdrewniałych?
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Maliny - sadzonki
Ukorzeniacz do półzdrewniałych, obetnij dolne liście, a resztę zostaw, nie obcinaj czubków. Szczepki muszą mieć 10 - 15 cm,
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Maliny - sadzonki
A podłoże to 1:1 torf odkwaszony i gruby piasek, w ciepłym miejscu, ale nie na słońcu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 948
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Maliny - sadzonki
Wiosną posadziłem pięć sadzonek, z gołym korzeniem, ze szkółki.
Jest to malina owocująca na dwuletnich pędach.
Po wsadzeniu, przy trzech sadzonkach przyciąłem ten kikut-łodygę, równo z ziemią
przy dwóch zostawiłem. Tam, gdzie były przycięte, nie ma nic.
Na dwóch pozostałych, wyrosły po dwie gałązki na tych kikutach, czyli na dwuletnim pędzie
który na wiosnę będzie uschnięty. Jeśli do tej pory, nic nie wyrosło z szyjki korzeniowej,
to już po malinie?A może wiosną wybiją świeże pędy ?Proszę o odpowiedź, zaznaczając raz jeszcze że
jest to malina owocująca na dwuletnich pędach.
Pozdrawiam. Darek.
Jest to malina owocująca na dwuletnich pędach.
Po wsadzeniu, przy trzech sadzonkach przyciąłem ten kikut-łodygę, równo z ziemią
przy dwóch zostawiłem. Tam, gdzie były przycięte, nie ma nic.
Na dwóch pozostałych, wyrosły po dwie gałązki na tych kikutach, czyli na dwuletnim pędzie
który na wiosnę będzie uschnięty. Jeśli do tej pory, nic nie wyrosło z szyjki korzeniowej,
to już po malinie?A może wiosną wybiją świeże pędy ?Proszę o odpowiedź, zaznaczając raz jeszcze że
jest to malina owocująca na dwuletnich pędach.
Pozdrawiam. Darek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Maliny - sadzonki
Darku , zostaw te maliny przycięte w spokoju , na drugi rok puszczą pędy , teraz zachamowałeś im rozwój
Moja sąsiadka zrobiła tak samo jak Ty , pomyliła krzaki i obcieła , ale poczekała rok i miała maliny .

Moja sąsiadka zrobiła tak samo jak Ty , pomyliła krzaki i obcieła , ale poczekała rok i miała maliny .
Bożena
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Maliny - sadzonki
Z tych nieprzyciętych też powinno coś wyrosnąć z korzenia i wtedy należy obciąć stary pęd, który owocował w tym roku (u Ciebie wyrosło coś, ale nie pisałeś czy owocowało). Ale faktycznie najlepiej zostawić to wszystko w spokoju, bo maliny ze swojej natury są bardzo żywotne i być może na wiosnę sprawią ci niespodziankę, owoców raczej w przyszłym roku jednak nie będzie.
Dorota