Ogródek KaRo cz.8

[witch]

Piękne pelargonie, nawet nie wiedziałam że występują takie

[Karo]

Krysiu to Annabelle.
Pamiętasz naszą wyminę sprzed lat na gardenforum?
To ona
Przepraszam za zdjęcie,jutro podmienię,robiłam już o zmroku.



W tym roku ścięłam ją bardzo nisko,chyba zostawiłam pędy po zimie jakoś tak może ze 30 cm.
Ładnie kwitnie i jest niska dzięki temu się nie pokłada zbytnio.
A reszta hortensji też już prawie rozkwita.
H.aspera ma mnóstwo kwiatów w tym roku ale też była mocno cięta w poprzednim sezonie.



No i niektóre inne przedstawię też bo i mnie interesują hortensje









MagdaB2701 trafiłaś tam,dziękuję za odwiedziny
Pelargonie rozkwitają choć jeszcze nie wszystkie mają bujne kwiaty.
Tegoroczne zakupy jeszcze się bujają

witch występują takie i wiele, wiele innych ciekawych odmian ,których nigdy raczej mieć nie będę.
Ale to co mam to już spory zbiór.
Prawie jak szaleństwo

Marzenko tak,tak,to sadzonka kupiona od Ciebie w sierpniu ubiegłego roku
Pięknie przezimowała razem z jeszcze jedną.Dziękuję serdecznie jeszcze raz.
Dzisiaj tak wygląda





Muszę coś wymyślić jakieś podpory dla nich,bo mimo iż mają wielkie donice pokładają się na jedną strone co sprawia,że donice są wywrotne. Dziś podczas wichury przed burzą,która nie dotarła na szczęście do mnie,lekkie donice z przeciążeniem na jedną stronę, spadły z kwietnika, oj katastrofa była.
Na pelargoniowe dyskusje zapraszam też wszystkich tutaj

[Marzena62]

Karolino cieszę się ogromnie i gratuluję, powiem Ci że ja nie mam aż tak obfitego kwitnienia, może to kwestia nawożenia, może zdradzisz tajemnicę

[Karo]

Tajemnica to nawóz do roślin balkonowych,kwitnących lub pelargonii, dostarczany codziennie ,co drugi dzień lub podczas każdego podlewania.
Nawóz zmienny,nie używam jednego.
Od początku sezonu miałam już
Planton K
Substral - do roślin balkonowych
FLOREO - do roślin kwitnących
Ostatnio podlewam nawozem do pomidorów jutro lub pojutrze coś kupię znowu.

[bwoj54]

Krysiu!zawsze byłam zafascynowana Twoim ogrodem i tak jest nadal. Pelargonie śliczności , nie ujmując nic pozostałym kwiecistym.Po prostu- raj dla oczu i balsam dla duszy.
Pozdrawiam cieplutko

[krysp50]

Dziękuję Krysiu
Pamiętam i większość a właściwie chyba wszystkie rosną i przypominają Nie przetrwała jedynie hortensja aspera - wtedy jeszcze nie umiałam dobrze się nią zająć. Od dwóch lat zakochałam się w hortensjach i powoli powiększam małą kolekcję, która ocalała podczas niedzielnej trąby - ok. 100 metrów dalej zmasakrowało nasz działkowy parking i samochody tam parkujące nie mówiąc o ogródkach, miałam dużo szczęścia. Rozmaitość roślinną ograniczam głównie z powodu wieku ..... Coraz mniej sił na fanaberie roślinne a ogród ma żyć kwieciem i hortensje doskonale się sprawdzają. Na efekt trochę poczekam ale chyba warto.
Pozostałe hortensje też masz piękne nie ujmując urody innym roślinom

[Karo]

Woda limitowana, upał niszczy moje krzewy,nie wykonuję żądnych prac pielęgnacyjnych a ogród marnieje.
Fatalna sytuacja i nic nie zapowiada jej końca.
Mam dość lata.

[amba19]

Krysiu - Twój ogród wcale nie wygląda na umęczony upałem. Wręcz przeciwnie - jest zielony, zaciszny pełen uroczych zakątków...
Pelargonie - zjawiskowe! Nigdy nie widziałam tak oryginalnych kwiatów. Mnie zachwyciła Wood's Surprise ze względu na kolor ( mój ulubiony!) i śliczne liście.

[ursa]

Pelargonie , pelargonie nr1. Super. Lubię je oglądać u Ciebie. Krysiu, ale to chyba nie wszystkie je pokazałaś.

[Karo]

Marysiu niestety ogród zamiera. Styrakowiec zrzucił wszystkie liście. Zaschły.
Hortensje ugotowane z kwiatami więc muszę je wszystkie pościnać bo wygląda to tragicznie.
Jeszcze bronią się niektóre ale to już koniec ogrodowej radości.
Podlewam już tylko doniczki a i to chyba się skończy pewnego dnia.
Prognozy nie są optymistyczne więc trzeba będzie rozstać się z niektórymi roślinami.

H.. Vanille Fraise 'Renhy' - wygląda na zasuszoną i taka jest .


Szkarłatka chińska - już się gotuje


Ulka pelargonie pokazuję w moim wątku z roślinami doniczkowymi,choć przyznaję,że nie robię tego regularnie.
Duchota jaka panuje wokół nie zachęca mnie do siedzenia przy komputerze, dlatego nie wszystkie pelargonie pokazałam,ale z pewnością nadrobię to jeszcze.





Ten zakątek jeszcze wygląda dość miło


Figa mimo trudnych warunków produkuje owoce.


Ale to doprawdy koniec ....

[Madziagos]

Współczuję Ci suszy.
Czy to, że nie podlewasz oznacza, że w Twoich stronach brakuje wody?

[Karo]

Nie,jeszcze takiego sygnału nie mieliśmy,że zaczyna brakować ale...
korzystam z wody z wodociągu co w połączeniu ze ściekami znacznie podnosi koszt zużycia 1 m sz. wody.
Bardzo to droga impreza w normalne lato a to przecież jest wyjątkowo gorące i suche.
Deszcz spadl jeden raz zaledwie.
Podlewam wybiórczo

[chalaputkowo]

Witaj Karo !
Ja założyłam dodatkowy licznik wody przy wyjściu do ogrodu i woda zużywana w ogrodzie jest odliczana od tej na bazie której liczą się ścieki , w moim wypadku jest to prawie 8 złoty na metrze sześciennym , inwestycja w licznik już mi się dawno zwróciła . Polecam takie rozwiązanie

[Karo]

Dziękuję Moniko za podpowiedź!
To rzeczywiście dobre rozwiązanie.
Już chyba wiosną trzeba będzie udać się do wodociągów z podaniem .

Jesień za pasem,trzeba troszkę utrwalić ogrodowych kolorów
Mam 4 różne datury i wiecie co,żadna jeszcze nie kwitła poza tą jedną

[janek45]

Krysiu Datury mają piękne pąki.
A twój ogród nie pokazuje jesieni , kolorowo jak latem