
Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 859
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko jak zwykle pięknie u Ciebie 

- iwik
- 100p
- Posty: 132
- Od: 2 lip 2015, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świerklany/śląskie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
O mamo! Tysiąc, kilka tysięcy!
Aż w głowie się kręci!
To nasionka skrętników są chyba mikroskopijne.
Masz cierpliwość do tych maluszków. Podziwiam.
Kwiatuszki bardzo ładne. Achimenesy cudne, kohlerie też przepiękne, skrętnik wspaniały.
Chyba zachorowałam (oprócz skrętników) na achimenesy...

Aż w głowie się kręci!
To nasionka skrętników są chyba mikroskopijne.
Masz cierpliwość do tych maluszków. Podziwiam.
Kwiatuszki bardzo ładne. Achimenesy cudne, kohlerie też przepiękne, skrętnik wspaniały.
Chyba zachorowałam (oprócz skrętników) na achimenesy...

Iwona
Mój parapetowy zakątek
Mój parapetowy zakątek
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Więcej irysów
popieram pomysł całym sercem
A kwitnienia parapetowe cudne, zwłaszcza nakrapiane kohlerie 




?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Nowapasja- o, tak. Kohlerie są piękne.
Akurat w kuchni mam mało roślin. Kohlerie tylko na czas sesji tam przeniosłam, bo akurat z tej strony było słońce.
Andziax007- cieszę się, że Ci się spodobały. Kohlerie o tyle to jest ich atutem, że zimą znikają z parapetów.
To tylko część mojej kolekcji kohleriowej.
Halinkab- dziękuję za miłe słowa
Iwik- tak, tysiąc około. Nie liczyłam, ale gdzieś przeczytałam, że może być tyle nasion.
Skrętnikowe nasiona, wbrew pozorom są silne. I potrafią w mig wykiełkować.
Achimenesy naprawdę polecam. Rosną, jak na drożdżach - długo kwitną. Na zimę wystarczy przechować szyszki.
Jedynie trzeba im zapewnić odpowiednią miejscówkę, najlepiej bez wiatru i bez bezpośredniego słońca.
Blueberry- cieszę się, że będą u mnie nowe rabaty irysowe. Mam nadzieję, że wiosną przyszłego roku zaskoczę Was kwitnieniami tych pięknych roślin.
To może jeszcze takie wspomnienie irysowe... Doodads (SA) - Black, 2003:

Debiuty skrętnikowe, Indii

Amelia - o, tak. Ten typ skrętnika uwielbiam:

Bukieciki skrętnikowe... German

"Rozczochrana" Prada

Iced Wine

DS Rozhdenije Tajfuna

DS Beloved

Alissa

Akurat w kuchni mam mało roślin. Kohlerie tylko na czas sesji tam przeniosłam, bo akurat z tej strony było słońce.
Andziax007- cieszę się, że Ci się spodobały. Kohlerie o tyle to jest ich atutem, że zimą znikają z parapetów.
To tylko część mojej kolekcji kohleriowej.
Halinkab- dziękuję za miłe słowa

Iwik- tak, tysiąc około. Nie liczyłam, ale gdzieś przeczytałam, że może być tyle nasion.
Skrętnikowe nasiona, wbrew pozorom są silne. I potrafią w mig wykiełkować.
Achimenesy naprawdę polecam. Rosną, jak na drożdżach - długo kwitną. Na zimę wystarczy przechować szyszki.
Jedynie trzeba im zapewnić odpowiednią miejscówkę, najlepiej bez wiatru i bez bezpośredniego słońca.
Blueberry- cieszę się, że będą u mnie nowe rabaty irysowe. Mam nadzieję, że wiosną przyszłego roku zaskoczę Was kwitnieniami tych pięknych roślin.
To może jeszcze takie wspomnienie irysowe... Doodads (SA) - Black, 2003:

Debiuty skrętnikowe, Indii

Amelia - o, tak. Ten typ skrętnika uwielbiam:

Bukieciki skrętnikowe... German

"Rozczochrana" Prada

Iced Wine

DS Rozhdenije Tajfuna

DS Beloved

Alissa

- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Ja ciebie nie mogę ,ale piękne skrętniki 

Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Przepiękne storczyki
tylko podziwiać .
Justynko wszystkie fiołki od Ciebie puściły śliczne korzonki ,teraz mam dylemat czy dużo ma być tych korzonków aby wsadzić je do ziemi nie chciałabym ich zmarnować?

Justynko wszystkie fiołki od Ciebie puściły śliczne korzonki ,teraz mam dylemat czy dużo ma być tych korzonków aby wsadzić je do ziemi nie chciałabym ich zmarnować?
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Renatko - jak już są korzenie, to Sadź do podłoża.
Niektórzy czekają, aż fiołkowe liście puszczą małe sadzonki w wodzie. Ja nie czekam - ładniej zaczynają puszczać sadzonki, jak już są w ziemi. Przynajmniej u mnie.
Niektórzy czekają, aż fiołkowe liście puszczą małe sadzonki w wodzie. Ja nie czekam - ładniej zaczynają puszczać sadzonki, jak już są w ziemi. Przynajmniej u mnie.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Piękne kwitnienia skrętnikowe
tak z ciekawości: wiem już, ile masz siewek, ale ile masz dorosłych skrętników?

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Skrętniki skąpane w promieniach słoneczka... raj na ziemi. Pięknie Ci kwitną Justynko. Wiadomo, specjalistka
Amelia jest przepiękna 


Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Skrętniki,wiadomo,u Ciebie pewniak, ale mają duże, grube liściory, co im dajesz jeść??? I ta mini jest przeurocza




- Kasia1007
- 500p
- Posty: 736
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Skrętniki, jak zawsze piękne
, sinningia równo dotrzymuje im kroku. Cudną ma "buźkę"




- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Upały dają się we znaki nie tylko ludziom...moje rośliny potrzebują więcej wody, a co za tym idzie...ja poświęcam im więcej czasu.
Na dodatek robimy ogrodzenie działki, zatem bywam na forum mniej niż zwykle.
Ostatnie liliowce kwitną jeszcze...



Siewka skrętnika 8-13-B-JP zjaśniała i pokazała się w pięknej krasie:

Kolejna siewka po rodzicach: Hotogisu x NN - rozkwitła:

Na dodatek robimy ogrodzenie działki, zatem bywam na forum mniej niż zwykle.
Ostatnie liliowce kwitną jeszcze...



Siewka skrętnika 8-13-B-JP zjaśniała i pokazała się w pięknej krasie:

Kolejna siewka po rodzicach: Hotogisu x NN - rozkwitła:

- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Susza doskwiera wszystkim, a u mnie teraz burza i pada , przynajmniej spłucze kurz i listki nawodni
Ja już mam ręce wyciągnięte do pięt, od podlewania butlami....przynajmniej hortensji.
DESZCZU DESZCZU....
Siewki skrętnika...miodzio

Ja już mam ręce wyciągnięte do pięt, od podlewania butlami....przynajmniej hortensji.
DESZCZU DESZCZU....
Siewki skrętnika...miodzio
