Ogród "po 30-tce" - II część

[Pulpa222]

Ja wolę ostatnie, na nim jest taka 'rozgrzana' .
A gdzie odpowiedź, dlaczego ta druga tak 'wystrzeliła'?. Ja w daliach jestem 'cienizna'.

[Iw]

Aniu, to tak jak ja. Wsadzam do ziemi jak sobie przypomnę i rosną, i kwitną.
A Twoja się na..ła i wystrzeliła w kosmos. Jak już tam dojedzie to zakwitnie .
Moje były grzeczne, wiedziały, że po drabinie nie chodzę

[marpa]

To nie okrzyk zachwytu wydałam z siebie względem tej dalii Wszystkie inne tylko nie ona...a może na zdjęciu wyszła tak sobie ...niezbyt urokliwie dla mnie... Natomiast tą Cafe zachwycałam się u sąsiadki przez kilka sezonów ale już jej nie widzę...
Oglądam prognozę pogody na weekend i przyszły tydzień... włos się jeży!...

[alicjad31]

Aneczko kochana czytam swój post do Ciebie i przecieram oczy ze zdumienia nie napisałam nic o Twoich pięknych daliach
Właśnie o nich miałam napisać w pierwszej kolejności ,potem lilie liliowce i floksiki ,Chyba ten upał wypala coś czym się myśli

[ewarm]

Dalie cud, miód i orzeszki i nie wiem która piękniejsza

[witch]

Śliczne masz cynie i dalie
Czarnuszki wysiałam mnóstwo ale przepadła, za rok kolejna próba

[cyma2704]

Aniu Cafe au Lait śliczna, lubię pastelowe kolory. Oliwkowe cynie bardzo mi się podobają, wysiałam je w ubiegłym roku, ale były nijakie, słabiutko rosły. Czarnuszka mnie fascynuje, taka ażurowa. Ogród kolorowy, zadbany. Dziś chłodu życzę.

[Pulpa222]

Iwona - ta dalia od Ciebie, dalej patrzy w górę .


ta natomiast ma 30 cm


marpa - Maryniu, mnie tam Polka się podoba i tej wersji będę się trzymać .
Cafe au Lait to zupełnie inna 'półka' - dla mnie to arystokracja .
Pogoda mnie załamała .
to rabata od uliczki; tuje osłaniają płot




alicjad31 - Alu, upał jest 'zdolny' do wszystkiego


ewarm - Ewa, dla mnie miód i orzeszki proszę


witch - Aga, te czarnuszki mają 10 cm wysokości , aż tak mi wyrosły .


cyma2704 - witam serdecznie nowego gościa .
Cynie oliwkowe miały być na 'gęsto', ale wyszło, jak zwykle . Nad czarnuszką muszę 'popracować', bo jest wdzięcznym kwiatkiem, tylko ja ją posiałam w cieniu .

[chinanit]

Aniu, tak narzekałaś na cynie, a widzę że wcale nie jest tak źle.
Dalie masz ładniutkie, ale ja zostanę przy podziwianiu ich u innych.

[Pulpa222]

Ty pozostań przy oglądaniu dalii u innych, a ja nie zacznę przygody z doniczkami .
Cynie miały być seledynowe i takie w ciapki, a co wyrosło? .

[marpa]

Przecież nie nad tą Polką wpadłam w zachwyt tylko nad tą biało-czerwoną a ona chyba nie Polka ? Co do innych to i owszem...
Siedzę w domu i nudzę się jak mops...nawet dzisiejsze urodziny Wnuczki przełożone zostały bo nikomu się nie chce świętować z Młodą włącznie...
Jutro z rana pojedziemy podlewać jak jeszcze będzie co... Mimo upału róże, których przekwitłe kwiatuchy przycięłam powtórnie kwitną.Posadzona świeżo hortensja prawie uschła mimo sadzenia w błotku znacznym...Zapomniałam ją podlać poprzednim razem.

[Pulpa222]

Uuuu, szkoda hortensji . Ja nie ruszam się z domu już od 10.00-tej. To gorsze od sauny . Ta biało-czerwona to Fire and Eis; sama widzisz, mózg mi się lasuje i nie 'kumam' .
U nas nie było komu jechać po chleb, dobrze, że syn sąsiadki nam kupił, bo by były jakieś placki .
Usycha 12-metrowy grujecznik, a liście derenia cousa więdną. Derenia podlałam, ale to drugie drzewo jest za duże; może przeżyje .
Mnie się 'upiekła' lilia - normalnie sucha .
.
Już mi się kości 'zastały' od tego siedzenia w fotelu, bo chodzenie też 'grzeje' .
dziwny jakiś ten kwiat

[Madziagos]

Grujecznik jest mało odporny na suszę.
Swoje podlewam, bo kiepsko z nimi.
Myślę, że Twojemu też warto byłoby dać trochę wody - pomimo tych 12 metrów.

[stasia_ogrod]

Aniu, ależ masz piękne jeżówki i cynie i ogromniaste dalie, miałam takie ale strasznie się pokładały , zwłaszcza po deszczu.
Musiałam je odstąpić, za dużo z nimi roboty a i przechować nie mam gdzie, bo piwniczka za mokra i niestety czasem przygniły.
Też dogorywamy w domciu i tylko wieczorem biegusiem podlać i z powrotem.Mają wprowadzić zakaz podlewania,tragedia, ale ludzie i zwierzęta ważniejsi niż jakieś habazie. Trzymaj się, jeszcze dwa tygodnie takiego piekła.

[Pulpa222]

Dziękuję Magda, że mi podpowiedziałaś. Nie wiedziałam, że on taki delikatny. Wyrósł do nieba, a korzenie pewnie ma ledwo pod ziemią. Wylałam już tyle wody, że jeszcze te 100 l (powiedzmy)niczego nie zmieni (na rachunkach ).

stasia_ogrod - Stasiu, jak to się mówi, że wszyscy jedziemy na jednym wózku. Upały dają popalić. A trzymać to się mam czego?. ..."Franek, trzymaj się pędzla, bo drabina leci"... . Coś w tym stylu .