


Uda się, uda! Też po jednej próbie z mixem siałam właśnie lofki - pierwsze w listopadzie pod żarówkę (ale jaką!!Korund pisze:Lofki jako debiut wysiewu to ambitnie, tym bardziej że sianie o tej porze roku nie zapewnia siewkom odpowiednich rozmiarów do pierwszego zimowania. Niemniej jednak, trzymam kciuki
też tak myślę , w domu są stabilniejsze warunki dla maluchówKorund pisze:Siewki mające jeden sezon zazwyczaj trzymam w domu, gdyż jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie.
to jest lofka ? tak czy owak nie wygląda na zdechlakatemu już śmierć w oczy zaglądała