Kwiatuchy cudeńko zwłaszcza fioleciki A takie małe podgryzienie to nic w porównaniu z tym co zgotowały nam ślimaki w tym roku to prawie szarańcza zjadają wszystko co napotykają na swej drodze i jeszcze gluty po sobie zostawiają
Ta Parodia to raczej niedorozwinięta niż pogryziona, ale ślimaki u mnie szaleją, niestety.
Koszyka nie brałam na wczasy i jestem zła na siebie bo ominęły mnie widoki - tefrak i wilcoxia (to byłoby ich pierwsze kwitnienie u mnie )
Lecim dalej
Wszystkie cudne! Te dwa staruchy na ostatnim zdjęciu - wyjątkowe.
Powiedz mi jeszcze co to za piękności na 6 i 7-mym zdjęciu w poprzednim poście?
Szkoda, ze nie zobaczyłaś wilcoxia. Popatrzyłam sobie w necie, sa białe i różowe, a Ty masz jaką?
Musiałabym sprawdzić, ale chyba bez nazwy. On tak wygląda, bo całkiem się nie rozwinął, normalnie to nie ma takich wyrazistych kolorów.
Grażynka, Tobie chyba się jeszcze jakiś podobał? Tyle, że w końcu nie napisałaś adresu. To Ty czy nie Ty?
Jak zamieszam i powiem, że to ja, to może pomylisz adresy i wyślesz do mnie kawałek
Piękny, intrygujący i jakbyś miała nazwę, to bym już go sobie na listę wpisała
Piękności a ja w dodatku miałam możliwość podziwiania ich na żywo Za tego tefraka -za NIE ZROBIENIE FOTKI, powinnaś wyciągnąć jakieś drastyczne konsekwencje (myślę,że rodzinka nie zagląda na forum )