Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Śliczne echinocereusy, ale i hybrydki z poprzedniej strony bajeczne (Chamaelobivia hybr. 'Happy Anniversary' fantastyczna!).
Mateusz
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Piękne echinocereusy! Co jeden to ładniejszy! 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Kolorowo, bajecznie, pięknie - nic tylko siedzieć i się wgapiać. Echinocereus pokazał, co potrafi 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Bardzo dziękuję za przemiłe wizyty i pochlebne komentarze.
Jeszcze co prawda sezon się nie skończył,ale nie wiem czy go określić jako udany czy nie.
Zaczął się pięknie,żadna roślinka się nie przypaliła,więc myślę sobie będzie dobrze.
Potem było mało słońca i nic nie chciało kwitnąć,więc do dupy.
Jak w końcu zaświeciło to buchnęła łąka kwiatów,że nie nadążyłam focić.
No i przyszedł taki jeden upalny dzień,gdzie ukatrupił mi całą masę kaktusów,między innymi sporo gymnocalycium i rebucjowatych.
Najwięcej strat u gymnoli,ale to moja wina bo w tym roku zachciało mi się zmian i wystawiłam je pod chmurkę a do foliaka
zabukowałam mammillarie.
Stwierdzam wszem i wobec,że ani jednym ani drugim to się najwyraźniej nie spodobało i efekty są jakie są.
Teraz liżę rany i odrabiam straty.
Po bardzo paskudnych dniach w sobotę pierwszy raz wyjrzało słoneczko i moje aylosterki oszalały.

Chyba mam jakąś chandrę,że się tak rozpisałam.
Jeszcze co prawda sezon się nie skończył,ale nie wiem czy go określić jako udany czy nie.
Zaczął się pięknie,żadna roślinka się nie przypaliła,więc myślę sobie będzie dobrze.
Potem było mało słońca i nic nie chciało kwitnąć,więc do dupy.
Jak w końcu zaświeciło to buchnęła łąka kwiatów,że nie nadążyłam focić.
No i przyszedł taki jeden upalny dzień,gdzie ukatrupił mi całą masę kaktusów,między innymi sporo gymnocalycium i rebucjowatych.
Najwięcej strat u gymnoli,ale to moja wina bo w tym roku zachciało mi się zmian i wystawiłam je pod chmurkę a do foliaka
zabukowałam mammillarie.
Stwierdzam wszem i wobec,że ani jednym ani drugim to się najwyraźniej nie spodobało i efekty są jakie są.
Teraz liżę rany i odrabiam straty.
Po bardzo paskudnych dniach w sobotę pierwszy raz wyjrzało słoneczko i moje aylosterki oszalały.


Chyba mam jakąś chandrę,że się tak rozpisałam.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Wspaniały to widok, zaiste! I to o tej porze roku - kto by pomyślał!
Pisz i pokazuj swoje rośliny częściej, chandra czy nie a rośliny piękne to i pokazywać je warto.

Pisz i pokazuj swoje rośliny częściej, chandra czy nie a rośliny piękne to i pokazywać je warto.

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Aż trudno uwierzyć, że gymnole popadały pod chmurką. Szkoda, bardzo szkoda. Ale nadrobisz straty na pewno, w swoim czasie. A kto wie, może w miejsce utraconych roślin, sprowadzisz coś ładniejszego i w ogóle inszego
Łąka zachwycająca
Obfitość aż zadziwiająca, jak na tą porę i te roślinki. Jeszcze jakby były różnobarwne, to w ogóle byłby istny szał.

Łąka zachwycająca

- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Szkoda gymnoli, ale tak ci je przypaliło słonko że padły?
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Grażynko- szkoda roślinek, ale też podpinam się pod pytanie: co się stało?
Niemniej jak Magda uważam, że nadrobisz straty...
Wszystko wynagrodzily ajlosterki
Niemniej jak Magda uważam, że nadrobisz straty...

Wszystko wynagrodzily ajlosterki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
hen_s pisze: I to o tej porze roku - kto by pomyślał!
Sama się dziwię,bo od jakiś trzech lat przesunęły sobie okres kwitnienia na połowę lata i jak przekwitają sulki i mediosokolica pisze: Obfitość aż zadziwiająca, jak na tą porę
to one dopiero zawiązują pąki.
A jeszcze nie powiedziały koniec,bo mają całą masę pączusi.
sokolica pisze:Aż trudno uwierzyć, że gymnole popadały pod chmurką
Nie wiem co się stało,może miały za sucho a może przyzwyczaiły się do foliaka i nadmiar świeżego powietrza im zaszkodził.piasek pustyni pisze: ale też podpinam się pod pytanie: co się stało?

No nie wszystkie padły ,kilkanaście odpłynęło do krainy wiecznego snu a kilkanaście jest tak przypalonych ,że aż strach patrzeć.banditoo pisze:Szkoda gymnoli, ale tak ci je przypaliło słonko że padły?
Jeszcze ich nie wyrzuciłam,więc jutro postaram się zrobić im ostatnią sesję zdjęciową.

- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Taki wysyp kwiatów u ajlostrerek, to o tej porze rzadki, aczkolwiek przepiękny widok
.
Szkoda straconych roślinek, przecież o tej porze powinny być uodpornione na większe temperatury, bo co innego na wiosnę.

Szkoda straconych roślinek, przecież o tej porze powinny być uodpornione na większe temperatury, bo co innego na wiosnę.
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Ta pogoda jest walnięta, i tyle. U mnie też dziwne i paskudne rzeczy się dzieją. Nawet nie piszę o tym, bo nie chcę się wkurzać i zamartwiać. Ty też Grażynko ciesz się np tymi rebucjami, bo faktycznie widok piękny. Wszyscy mają je "z głowy" a u Ciebie szaleństwo! To się nazywa wyczucie chwili.



- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Przynajmniej nauka dla wszystkich , że kaktusy nie lubią zmian , choć podobnie jak honorka jestem zaskoczony , że to w środku sezonuNajwięcej strat u gymnoli,ale to moja wina bo w tym roku zachciało mi się zmian i wystawiłam je pod chmurkę a do foliaka
zabukowałam mammillarie.
Stwierdzam wszem i wobec,że ani jednym ani drugim to się najwyraźniej nie spodobało i efekty są jakie są.
Teraz liżę rany i odrabiam straty.

Za to zbiorówki ajlosterek - super

- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
no tak niestety bywa jak nie są przyzwyczajone do słonka, mi też się czasami przypalą ale tylko nowe, wystarczy parę dni w paczce albo kupione właśnie z hodowli szklarniowej i niestety wtedy bardzo łatwo się przypalają ale to z mojego lenistwa i wiary że akurat nie będzie mocno świecić. Szkoda, ale co cię nie zabije to cię wzmocni, więc łyk wódeczki i jedziemy dalejGaga1960 pisze:Nie wiem co się stało,może miały za sucho a może przyzwyczaiły się do foliaka i nadmiar świeżego powietrza im zaszkodził.
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
Pogoda poszalała, gdyż u mnie jedna z rebucji, które rok w rok stoją na największej patelni, spaliła się tak gdzieś w 1/6. Przypiekło echinopsis, która jest podkładką pod chamaka z własnego siewu oraz 2 must-have lobiwkowe (jak się nie mylę teraz, to rośliny z kręgu L. haematantha), dosyć młode siewki, teraz będą lizać rany pewnie ze 2 lata niczym się do życia wezmą. A nie pierwszy raz stoją w tym miejscu, zawsze ta sama patelnia na tarasie. I tak samo, dopiero w połowie sezonu złapało je paskudnie.
Ajlosterki bardzo ładne, szkoda tylko, że tak jednostajnie kolorystycznie (przypuszczam, że w przyszłym roku zmieni się to na pewno
).
).
Ajlosterki bardzo ładne, szkoda tylko, że tak jednostajnie kolorystycznie (przypuszczam, że w przyszłym roku zmieni się to na pewno

Lepiej jakiegoś dobrego browarku tudzież naleweczki (najlepsza aroniówka, bo na serce dobrabanditoo pisze: więc łyk wódeczki i jedziemy dalej

Pozdrawiam, Aleksander
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Mammillarie i nie tylko cz.2 - Gaga1960
ale ten łyk, to kaktusiarzowi, nie kaktusom?banditoo pisze:więc łyk wódeczki i jedziemy dalej

Szkoda roślin, ale - jesteś bogatsza o nowe doświadczenie i naukę, a to tez ważne.
No i masz łakę kwiatów w najlepszym kolorze!
