
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Piekne okazy, Mieczysławie! Ja mam caudatę z jednym listkiem, i tak sobie w miejscu stoi, ale zgadzam się z Henrykiem, że z liści to wyjątkowa roślina, bardzo rzucająca się w oczy. Gratuluję wzrostu 

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Jestem pod wrażeniem. Podobnie jak Henryk, ubiłam ze trzy caudaty. Żadnej nawet nie udało mi się ukorzenić, choć wydawałoby się że tą sztukę opanowałam do perfekcji. Ale może to wina pory roku, gdyż na caudaty wzięło mnie jakiejś zimy i wszystkie widocznie przemarzły w podróży.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- po "przegapieniu" drugiego kwiatka, tym razem moment rozkwitnięcia trzeciego pąka kwiatowego już przypilnowałem, zmierzyłem średnicę kwiatu i podaję ją niżej. Trudność z pilnowaniem momentu rozkwitania polega na tym, że kwiaty zaczynają kwitnąć o bardzo późnej porze dnia, tz. ten zaczął rozkwitać około 16.15, pełnię rozkwitu osiągnął około 17.30:sokolica pisze: Nie mam wyobrażenia, gdyż nie znam tej roślinki.


- średnica dzisiejszego kwiatuszka m/w 3,2 - 3,4 cm:


- kolor kwiatu jest czysto biały, niebieskawy odcień na niektórych fotkach,efekt od tła na którym ustawiam roślinki do zrobienia fotki.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Kolejna piękność u Ciebie - cudowne kwitnienie, wieje taką delikatnością i spokojem... Śliczne.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
jakie to piękne i delikatne !
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Bardzo ciekawa roślinka, nie widziałem jej jeszcze nigdy 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Niestety, kwiatuszka na tej roślince mogę oglądać i cieszyć się nim zaledwie przez kilka godzin:






- teraz 20.57 kwiat jest bardzo "szczelnie" zamknięty, płatki ściśle do siebie przylegają.
Do zobaczenia w przyszłym sezonie możliwe, że na pozostałych dwóch, jeszcze pokażą sie kwiatuszki (oby).






- teraz 20.57 kwiat jest bardzo "szczelnie" zamknięty, płatki ściśle do siebie przylegają.
Do zobaczenia w przyszłym sezonie możliwe, że na pozostałych dwóch, jeszcze pokażą sie kwiatuszki (oby).
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Jak dobrze, że go upolowałeś. Śliczne delikatne stworzenie.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Jeśli kwiatek ma nieco ponad 3cm, to znaczy, że te człony/listki są cieniutkie jak witki
Teraz przynajmniej mam jakieś wyobrażenie o roślince. Zdecydowanie inaczej "widziałam" jej rozmiary. Sam kwiatek myślałam, że jest tak dwukrotnie większy.

Teraz przynajmniej mam jakieś wyobrażenie o roślince. Zdecydowanie inaczej "widziałam" jej rozmiary. Sam kwiatek myślałam, że jest tak dwukrotnie większy.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Niewątpliwie ciekawa roślinka 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ciekawa i jak już wspominałam, rodzaj Avonia kojarzy mi się tylko z Mieczysławem. Uwielbiam Twoje sprawozdania z opieki nad roślinami, robisz to perfekcyjnie!
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Piękna i delikatna roślinka no i trudna do zdobycia. Ja miałam możliwość zobaczyć ją na żywo tylko raz gdzieś w Czechach.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Podobnie jak Żanecie, avonia kojarzy mi się właśnie z Tobą. Gratuluję, bo to chyba niezbyt łatwa w uprawie roślina. Hoje i adenia - to już norma, że u Ciebie prezentują się świetnie. 

Mateusz
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Kwitnących sukulentów u mnie jak na przysłowiowe "lekarstwo", ale w nagrodę od czasu do czasu zakwitają kwiaty na moich hojach.
Wieczorem 4. 08, zaskoczyła mnie hoja elliptica. Nie spodziewałem się tak szybkiego i jednoczesnego "wysypu" kwiatów. W zasadzie przeoczyłbym je, gdyby nie dość intensywny zapach, coś na podobieństwo zapachu farb emulsyjnych, jaki około 23 pojawił się w pokoju. Poszukiwałem źródła skąd się wydobywa ten zapach, aż dotarłem na balkon, gdzie był on najintensywniejszy - i tu moje zaskoczenie:



- wszystkie pąki kwiatowe rozkwitły jednocześnie, dlatego zapach (może nienajprzyjemniejszy) był taki intensywny i "agresywnie" wdzierał się z balkonu do pokoju. Na przyspieszenie rozkwitu pąków kwiatowych, zapewne miała bardzo duży wpływ temperatura jaka panuje na moim południowym balkonie, bardzo grubo ponad +30 st. C - po prostu tropikalny skwar. Termometr stojący za roślinami w cieniu, wskazuje +38 st. C. Żeby "ulżyć" roślinom, "wymuszam" wentylatorem wymianę powietrza.
Wieczorem 4. 08, zaskoczyła mnie hoja elliptica. Nie spodziewałem się tak szybkiego i jednoczesnego "wysypu" kwiatów. W zasadzie przeoczyłbym je, gdyby nie dość intensywny zapach, coś na podobieństwo zapachu farb emulsyjnych, jaki około 23 pojawił się w pokoju. Poszukiwałem źródła skąd się wydobywa ten zapach, aż dotarłem na balkon, gdzie był on najintensywniejszy - i tu moje zaskoczenie:




- wszystkie pąki kwiatowe rozkwitły jednocześnie, dlatego zapach (może nienajprzyjemniejszy) był taki intensywny i "agresywnie" wdzierał się z balkonu do pokoju. Na przyspieszenie rozkwitu pąków kwiatowych, zapewne miała bardzo duży wpływ temperatura jaka panuje na moim południowym balkonie, bardzo grubo ponad +30 st. C - po prostu tropikalny skwar. Termometr stojący za roślinami w cieniu, wskazuje +38 st. C. Żeby "ulżyć" roślinom, "wymuszam" wentylatorem wymianę powietrza.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Pięknie!!
Tyle kwiatów naraz
GRATULUJĘ!!
Tyle kwiatów naraz

GRATULUJĘ!!