
Zielone eriopusa
Re: Zielone eriopusa
Ależ oczywiście w lecie jest fajnie. W zimie często nie ma na opał i temperatury w środku nawet do 5 czy do 10 stopni spadają. generalnie palmy, które są tam od zawsze to by przeżyły bez szklanej obudowy
Wiele roślin nie przeżywa zimy ale produkują nowe w bocznych małych szklarniach i one w sezonie zapychają luki po innych.

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielone eriopusa
Stapelia kwitnaca w biurze?? Kolezenstwo bedzie Ci wdzieczne jak rozkwitnie. 

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielone eriopusa
Szkoda! Byłam kiedyś w wałbrzyskiej palmiarni. Może rośliny w kółko jedne i te same, ale ok, podobało mi się.
Sponsor by się przydał.
Sponsor by się przydał.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Zielone eriopusa
crazydaisy zapach jest naprawdę niewyczuwalny 
raflezja Bardzo lubię tam jeździć,tylko brakuje mi profesjonalizmu tego miejsca. Ja rozumiem, że ma służyć rekreacji ale rośliny są błędnie ponazywane, palmy ponasadzane jedna przy drugiej itd. Kto tam pracuje?

raflezja Bardzo lubię tam jeździć,tylko brakuje mi profesjonalizmu tego miejsca. Ja rozumiem, że ma służyć rekreacji ale rośliny są błędnie ponazywane, palmy ponasadzane jedna przy drugiej itd. Kto tam pracuje?

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielone eriopusa
Tez to zauważyłam, jak byłam. 
Pracują tam ludzie. Robotnicy, najemnicy, na pewno nie pasjonaci.

Pracują tam ludzie. Robotnicy, najemnicy, na pewno nie pasjonaci.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Zielone eriopusa
Wydaje mi się , że ludzie nie mający pojęcia o roślinach. Wiesz wystarczy odrobina chęci i wiedzy i jest ok. Jak tkoś nie ma ani jednego ani drugiego to jest tragedia.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- Manuela
- 100p
- Posty: 163
- Od: 6 mar 2015, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielone eriopusa
Byłam całkiem niedawno na jednym zamku, co prawda na wiosnę, tam też oaza spokoju, mała co prawda, ale Pani przewodnik nas zaprowadziła do zwiedzania " Palmiarni". Jak weszliśmy chyba było więcej żółwi,
świerszczy, Pań od sprzątania i ławek do siedzenia, roślin nie zapamiętałam
I zapach, nie kwiatów, a tych zwierząt i ryb...
może dopiero mieli zamiar posadzić rośliny, jeśli się to tak odbywa.



http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=98" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5448877" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5448877" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Zielone eriopusa
Może w górę nie patrzyłaś
W centralnej części palmy są już pod kopułą. Są żółwie czerwonolice, które ludzie podrzucają, jesiotry i ptactwo, Rzeczywiście kurnikowy zapach ciągnie od pawii kurek. Poza tym czasem podlewają jakimś nawozem i też niezbyt pachnie.

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Zielone eriopusa
Uważam że ludzie nie mający ani odpowiedniej wiedzy ani chęci do pracy z roślinami nie powinni przy nich pracować. Ostatnio miałam taki przykład, wchodzę do kwiaciarni, samo przez się to mówi że pani tam pracująca jest zorientowana w kwestii roślin, podłoży itp skoro to sprzedaje, więc pytam czy dostanę keramzyt, Pani wielkie oczy i "eee co? A co to jest" Właścicielka kwiaciarni. No a przecież o jakieś cuda nie pytałam 

-
- 200p
- Posty: 285
- Od: 19 maja 2015, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Zielone eriopusa
Ja mam to samo tylko z perlitem. Już pytałam w tylu kwiaciarniach i sklepach ogrodniczych, że szkoda mówić. Nawet w marketach, typu Obi, Castorama, i zawsze: "A co to jest?". Tylko w jednej kwiaciarni wiedzieli co to, ale pani powiedziała, że nie mają, bo nie mają miejsca, a poza tym się nie sprzedaje
. I bądź tu mądry...
Paweł, a gdzie Ty właściwie trzymasz tą 3-metrową pachirę? W pracy? Może byś kiedyś dał radę zrobić zdjęcie całej roślinki
.

Paweł, a gdzie Ty właściwie trzymasz tą 3-metrową pachirę? W pracy? Może byś kiedyś dał radę zrobić zdjęcie całej roślinki

Re: Zielone eriopusa
Pachira oczywiście w pracy 
Oj tam keramzyt czy perlit to jeszcze jestem w stanie przeżyć. Nie każdy musi sie znać na dodatkach do podłoża. Straszne jest to jak mają rośliny doniczkowe ze złymi nazwami i jeszcze po delikatnym zwróceniu uwagi wykłócają się, żemają rację. W kwiaciarniach pracują przeważnie osoby po kursach florystycznych. Mają zrobić ładny bukiet i tyle. Jak byłem w LO to doniczkowe były tylko w kwiaciarniach lub bezpośrednio u ogrodnika. Jak się pokazały markety to doniczkowce powili zaczęły znikac z kwiaciarni. Kwiaciarnia zarabia na ciętych.

Oj tam keramzyt czy perlit to jeszcze jestem w stanie przeżyć. Nie każdy musi sie znać na dodatkach do podłoża. Straszne jest to jak mają rośliny doniczkowe ze złymi nazwami i jeszcze po delikatnym zwróceniu uwagi wykłócają się, żemają rację. W kwiaciarniach pracują przeważnie osoby po kursach florystycznych. Mają zrobić ładny bukiet i tyle. Jak byłem w LO to doniczkowe były tylko w kwiaciarniach lub bezpośrednio u ogrodnika. Jak się pokazały markety to doniczkowce powili zaczęły znikac z kwiaciarni. Kwiaciarnia zarabia na ciętych.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
-
- 200p
- Posty: 285
- Od: 19 maja 2015, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Zielone eriopusa
Złe nazwy to zawsze jakieś nazwy
.
Ja jak kupiłam w Kaufl... moją Peperomia 'Happy Bean', to kilka dni później przechodziłam obok kwiaciarni i sobie wstąpiłam pooglądać. Patrzę, a tu stoi takie samo cudo, to podeszłam zapytać co to jest. A pani na to: sukulent... Nie no, w życiu bym nie wpadła
. To pytam dalej, ale jaki ten sukulent. Pani woła drugą i w końcu stanęło na tym, że zapomniały co to jest...
No i roślinkę, jak zawsze, nazwali mi na Forum
.
W tej kwiaciarni co byłam wtedy, to na żadnej roślince nie było nazwy, tylko ceny (z kosmosu...). I zawsze tam jest pełno ludzi... I żeby było śmieszniej, to ta kwiaciarnia jest w Tesco, jako jeden ze sklepów. I doniczkowych też mają sporo, nawet ładnie posadzone i w ogóle.
Masz trochę racji z tymi marketami, tylko mi się wydaje, że w kwiaciarniach przestali sprzedawać doniczkowe, bo im się nie opłaca po prostu. To samo mają w markecie, nawet za 1/3 ceny. Tylko tutaj można by zapytać o kondycję tych marketowych roślinek. Zawsze panowała opinia, że w kwiaciarniach mają okazy zdrowsze i bardziej zadbane, ale czy ja wiem?

Ja jak kupiłam w Kaufl... moją Peperomia 'Happy Bean', to kilka dni później przechodziłam obok kwiaciarni i sobie wstąpiłam pooglądać. Patrzę, a tu stoi takie samo cudo, to podeszłam zapytać co to jest. A pani na to: sukulent... Nie no, w życiu bym nie wpadła

No i roślinkę, jak zawsze, nazwali mi na Forum

W tej kwiaciarni co byłam wtedy, to na żadnej roślince nie było nazwy, tylko ceny (z kosmosu...). I zawsze tam jest pełno ludzi... I żeby było śmieszniej, to ta kwiaciarnia jest w Tesco, jako jeden ze sklepów. I doniczkowych też mają sporo, nawet ładnie posadzone i w ogóle.
Masz trochę racji z tymi marketami, tylko mi się wydaje, że w kwiaciarniach przestali sprzedawać doniczkowe, bo im się nie opłaca po prostu. To samo mają w markecie, nawet za 1/3 ceny. Tylko tutaj można by zapytać o kondycję tych marketowych roślinek. Zawsze panowała opinia, że w kwiaciarniach mają okazy zdrowsze i bardziej zadbane, ale czy ja wiem?
Re: Zielone eriopusa
Dziś przestawiałem , odstawiałem rośliny itd żeby w końcu można było umyć okna w gabinecie.
Prawie cała pachira ;)

Ficus beniamina

Ficus lyrata

Prawie cała pachira ;)

Ficus beniamina

Ficus lyrata

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielone eriopusa
Pawel cudowne masz te giganty
uwielbiam takie duże rośliny
a spróbowałbyś zrobić okład powietrzny , taki że da się podlewać, może wypuści korzenie i posadzisz pachirę do nowej donicy
ja tak odmłodziłam fikusa Lyratę 




Re: Zielone eriopusa
Myślałem nad tym ale się boję bo nigdy tego nie robiłem. Fikusa też będe musiał w przyszłym roku odmłodzić. Jak ty to robisz?
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa