Majreg-ogródek działkowy

[clem3]

Ulu chcesz powiedzieć, że tilandsia moze tak sobie siedzieć w firanie bez ziemi ani niczego? A cóż to za cudo?

[majreg]

Ula - no śliczne są A nawet piękne
Nic się nie bój, na pewno Ci się rozkrzaczą.
No niestety, taka uroda tillandsii - że roślinka sobie rośnie,
potem kwitnie, a potem obumiera
Ale to obumieranie może trwać krócej lub dłużej
Dasz radę z nimi, trochę poczytasz, poobserwujesz i szybko się wciągniesz
Ja na saaamym początku myślałam, że do szczęścia wystarczy mi tylko ... 5 sztuk
Gdzie mają teraz miejscówkę, na parapecie czy wystawiłaś je na zewnątrz ?

W tej chwili stoją na zewnątrz na małym placyku wyścielonym korą, która jest przeważnie wilgotna, na podstawkach z dziurkami, też wyścielonymi korą. Jak deszcz pada to z podstawek woda ścieka ale jednocześnie panuje tam taki wilgotny klimacik , bo placyk jest osłonięty domem i płotem, a słońce jest tylko przed południem i go tam nie wysusza. W domu miałam wrażenie, ze się bardzo szybko wysuszają i bledną. Teraz mają żywsze kolorki. Postaram się zrobić zdjęcie.

-- 28 lip 2015, o 08:48 --

Ulu chcesz powiedzieć, że tilandsia moze tak sobie siedzieć w firanie bez ziemi ani niczego? A cóż to za cudo?

Haha, w firanie tylko pozowała, ale owszem może sobie gdzieś w widnym miejscu przycupnąć bez ziemi. Tylko przy pryskaniu mebelek lub podłoga mogą ucierpieć, bo tillandsie lubią shower. U Ewy same nawet robią za firankę .

Trochę u mnie bajzel panuje, bo robię czystkę szykując trochę miejsca na nowe nabytki. Tak to wygląda, a to dopiero początek.







Spóźnialski irys, kupiony jako japoński frilled enchanted u pewnego p. Bogdana. I widzicie co jest . Wkurza mnie takie oszukaństwo . To tak jakby zamówić stół, a przyszło krzesło, jedno i drugie to mebel, a różnica ogromna. Zresztą nie tylko ten irys się nie zgadza.



Jukki jakieś słabiutkie w tym roku. Wszystkie zakwitły ,ale niezbyt dorodne . Chyba za dużo wody im się dostawało przy okazji podlewania innych kwiatków.


No i parę innych kwiatków wieczorową porą, kiedy zachodzące słońce tworzy taką śliczną aurę na zdjęciach . Uwielbiam je wtedy robić.

[clem3]

Ulu to fajne te cudaczki
Ależ ty masz ogromne hortensje W aureolkach jeszcze ładniejsze Zawilce ci już kwitną na całego? U mnie dopiero pączki.
Irysek ładny, jednak ten który zamawiałaś piękniejszy, trzeba przyznać

[Ola2310]

Pięknie. Hortensje cudne...

[inka52]

Ula tak to bywa z zakupami nie zawsze jest to co oczekujesz , ale u Ciebie jest kolorowo , jednym słowem pieknie

[majreg]

Dziękuję Wam za miłe słowa, ale u mnie tak naprawdę coraz większy bałagan i coraz mniej kolorów. Degradacja trawnika w toku .
Może dzisiaj troszkę floksów dla odmiany.










Eucomis, ja na to mówię ananas


i chwilowe zaćmienie jeśli chodzi o nazwę



I nasturcje, które uwielbiam choć wyłażą mi na trawnik i przeszkadzają w koszeniu

[clem3]

Ulu mamy te same floksy Ananasek bardzo ciekawy A "zaćmienie" to rozwar

[majreg]

Ulu mamy te same floksy Ananasek bardzo ciekawy A "zaćmienie" to rozwar

Jasne, rozwar . Wczoraj zrobiłam rundkę po innych działkach i floksów, różnych odmian widziałam chyba z 20, jeśli nie więcej. Masa ich jest. Niektóre się różnią nieznacznie, ale jednak się różnią.

[Ola2310]

Tych roślin jest tyle że takie zaćmienia się zdarzają....Ja mam to samo z zapamiętaniem niektórych....

[clem3]

Ulu czytałam o floksach, że siewka nigdy nie powtórzy cech rośliny matecznej. U mojej siostry każda następna kępa jest ciut jaśniejsza od poprzedniej...

[majreg]

Ulu czytałam o floksach, że siewka nigdy nie powtórzy cech rośliny matecznej. U mojej siostry każda następna kępa jest ciut jaśniejsza od poprzedniej...

Tak, zauważyłam niestety. U mnie wysiewają się te malinowe floksy, ale po jakimś czasie zamieniają kolor na różowy. Tylko jak podzielę z matecznej kępy to kolor zostaje ten sam.

[ewa321]

Ula - widziałam na forum głównie różową wersję eucomis.
Ale Twój biały 'ananasek' śliczny jest
No i energetyczne floksy w ilości konkretnej !!
A nasturcję masz wyłącznie jako strawę dla oczu, czy używasz jej w kuchni
Ponoć jest rewelacyjna w cieście, próbowałaś ?

[majreg]

Ula - widziałam na forum głównie różową wersję eucomis.
Ale Twój biały 'ananasek' śliczny jest
No i energetyczne floksy w ilości konkretnej !!
A nasturcję masz wyłącznie jako strawę dla oczu, czy używasz jej w kuchni
Ponoć jest rewelacyjna w cieście, próbowałaś ?

Różowy eucomis musi być śliczny. Jeszcze takiego nie widziałam ani na zdjęcia, a tym bardziej w realu. Nasturcji też nigdy nie próbowałam z talerza, ale chętnie bym się skusiła . Najlepiej żeby ktoś przygotował , bo ja się ledwie wyrabiam na zakrętach. Ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu ze względu na remont , który samotnie robię. Dlatego też zaniedbałam trochę forum ale postaram się to nadrobić. Nagromadziło się full fotek.
Na tym zdjęciu lilia, która przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Była ogromna i cytrynowo-żółta. Zdjęcie nie oddaje jej urody






Inne lilie









i liliowce, takie sobie , zwykłe








dalie






















lwie paszcze








i chryzantemka

No i lecę myć okna.....
Buziaki dla Wszystkich

[Ola2310]

Ula och te remonty
Mój też już mi daje w kość...
Lilię masz super giganta!
Piękne dalie , szkoda że trzeba się bawić w kopywanie- wykonywanie.
Denerwuje mnie to bardzo. I moich już dużo się pozbyłam, będę je podziwiać u innych.

[clem3]

Cudowności pokazujesz Jak tam remont?