
Błąd jaki robisz przy przycinaniu to cięcie zbyt krótkie. Właśnie tam gdzie przytniesz ona wypuści 2-3 nowe przyrosty, zatem zagęszczasz ją tylko na dole. Moja wiśnia ma kilka lat. Co roku wycinam 1-2-3 gałązki wysoko, kilka w połowie, nie podcinam końcówek. ( umieszczę zdjęcie, gdy zrobię).
