Chirurgia drzew - PORADY
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Drewno jest zainfekowane przez jakąś hubę. Prawdopodobnie przez żagiew łuskowatą lub boczniaka ostrygowatego. Nalot, który się pojawił to grzybnia, która przerosła odsłonięte drewno. Oczyściłeś już prawidłowo pień. Teraz trzeba pomyśleć o redukcji korony, by zapobiec nieszczęściu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 29 sty 2014, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Czy ktoś się orientuje co atakuje świerki srebrne? Aktualnie na terenie śląska wszystkie schną ;/
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Nasi profesorowie z UR twierdzą, że jest nowy szkodnik świerka kłującego. Wszystko w fazie badań.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Jako, że zakończyłem prace nad konserwacją mojej gruszy, zamieszczam sprawozdanie z działań wraz z opisem zastosowanych metod.. Innowacyjnych szalenie.
Słowem wstępu rosła sobie grusza zwana "Dziurawą" (z oczywistego powodu). Do 2011 roku dzierżyła na swoim wypróchniałym pniu całkiem pokaźną koronę.
A po burzy 19 sierpnia 2011 zrobiłem najbardziej artystyczne zdjęcie w swoim życiu:

Wyrwa sięgnęła daleko więc musiałem usunąć kawał pnia z zapasem. Została tylko drobna gałązka:

Etap I: Czyszczenie i impregnacja pnia
Pień oczyszczono szlifierką z martwej kory i usunięto miękkie próchno. Po dojściu do drewna twardego przestawałem czyścić (troska o bariery fenolowe). Fragmenty przy tkance żywej zabezpieczyłem funabenem. Drewno martwe - olejem do drewna. "Żywą" korę obieliłem.

Etap II: Instalacja pylonu
Dla podtrzymania rozwijającej się nowej korony potrzebne było zabezpieczenie. Miejsce zrostu pozostawionej gałęzi z pniem było bowiem bardzo słabe. Zastosowałem pylon, czyli słup, na którym podwieszono drzewo za pomocą wiązania elastycznego.

Jako wiązanie elastyczne użyłem ocynkowanej linki stalowej, którą napiąłem za pomocą standardowych zacisków.

Wiązanie zostało wpuszczone pod korę. Czekamy, aż kalus zarośnie linkę.

W słupie został nawiercony rowek, aby zaczep linek się nie zsunął.

Etap III: Odtworzenie pnia
Przechodzimy do rzeczy z pozoru nieosiągalnych.
Przy większej dawce wysiłku można jednak stworzyć nowy pień dla starego drzewa. Abstrakcja?
Wykorzystać można odrośla z szyjki korzeniowej (w tej roli podkładka grusza kaukaska).

Pędy prowadzimy przy starym pniu:

A następnie wszczepiamy w zdrowe miejsce powyżej odbudowywanego pnia:

Uff. Efekt końcowy:

Link do metodyki formowania wtórnego z wykorzystaniem tego samego drzewa: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=88679

Słowem wstępu rosła sobie grusza zwana "Dziurawą" (z oczywistego powodu). Do 2011 roku dzierżyła na swoim wypróchniałym pniu całkiem pokaźną koronę.
A po burzy 19 sierpnia 2011 zrobiłem najbardziej artystyczne zdjęcie w swoim życiu:

Wyrwa sięgnęła daleko więc musiałem usunąć kawał pnia z zapasem. Została tylko drobna gałązka:

Etap I: Czyszczenie i impregnacja pnia
Pień oczyszczono szlifierką z martwej kory i usunięto miękkie próchno. Po dojściu do drewna twardego przestawałem czyścić (troska o bariery fenolowe). Fragmenty przy tkance żywej zabezpieczyłem funabenem. Drewno martwe - olejem do drewna. "Żywą" korę obieliłem.


Etap II: Instalacja pylonu
Dla podtrzymania rozwijającej się nowej korony potrzebne było zabezpieczenie. Miejsce zrostu pozostawionej gałęzi z pniem było bowiem bardzo słabe. Zastosowałem pylon, czyli słup, na którym podwieszono drzewo za pomocą wiązania elastycznego.


Jako wiązanie elastyczne użyłem ocynkowanej linki stalowej, którą napiąłem za pomocą standardowych zacisków.

Wiązanie zostało wpuszczone pod korę. Czekamy, aż kalus zarośnie linkę.

W słupie został nawiercony rowek, aby zaczep linek się nie zsunął.

Etap III: Odtworzenie pnia
Przechodzimy do rzeczy z pozoru nieosiągalnych.

Wykorzystać można odrośla z szyjki korzeniowej (w tej roli podkładka grusza kaukaska).

Pędy prowadzimy przy starym pniu:

A następnie wszczepiamy w zdrowe miejsce powyżej odbudowywanego pnia:

Uff. Efekt końcowy:

Link do metodyki formowania wtórnego z wykorzystaniem tego samego drzewa: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=88679
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
"Bajpasy", które założyłem na oliwniku baldaszkowym mają za zadanie stworzyć pomost dla transportu składników odżywczych. Dodatkowo do obejrzenia chirurgia martwic z impregnacją olejem do drewna.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oliwnik baldaszkowy '85; WBiO UR Kraków; Al. 29 listopada 54



-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oliwnik baldaszkowy '85; WBiO UR Kraków; Al. 29 listopada 54
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
1. Zdjąć resztki odpadającej kory
2. Zerwać wycieki gumy
3. Przetrzeć całą ranę denaturatem
4. Obrzeża rany - narosłą dookoła zdrową tkankę, powlec funabenem
5. Wnętrze rany - suche drewno zaimpregnować olejem do drewna
I największy plus jest taki, że nie widać infekcji i nie trzeba wchodzić z żywe drewno.
Dlatego taki zabieg możemy wykonać nawet teraz, w suchy dzień.
2. Zerwać wycieki gumy
3. Przetrzeć całą ranę denaturatem
4. Obrzeża rany - narosłą dookoła zdrową tkankę, powlec funabenem
5. Wnętrze rany - suche drewno zaimpregnować olejem do drewna
I największy plus jest taki, że nie widać infekcji i nie trzeba wchodzić z żywe drewno.

Re: Chirurgia drzew - PORADY
dziękuję. Tak zrobię.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Na dole strony mam informację: Możesz edytować swoje posty - niestety nie widzę odnośnego przycisku.
Jeśli to kwestia mojego gapiostwa - przepraszam.
Popatrzyłem na napisany post i stwierdziłem że nie zachęca do odpowiedzi,
stąd zamiar edycji, niestety zakończony aneksem.
Moje uaktualnione pytania:
- jak najlepiej zabezpieczyć powstały ubytek?
- jak pozbyć się brunatnego nacieku, prawdopodobnej przyczyny uszczerbku pnia?
Bardzo zależy mi na zachowaniu jabłonki, a z braku wiedzy, nie chcę eksperymentować.
Znawcy - Proszę - Pomóżcie.
Dopisek:
Przycisk edycji dla tego posta się pojawił, być może będzie już na stałe.
Poprzedni mój wpis proponuję skasować.
Załatwiono/ER
Jeśli to kwestia mojego gapiostwa - przepraszam.
Popatrzyłem na napisany post i stwierdziłem że nie zachęca do odpowiedzi,
stąd zamiar edycji, niestety zakończony aneksem.
Moje uaktualnione pytania:
- jak najlepiej zabezpieczyć powstały ubytek?
- jak pozbyć się brunatnego nacieku, prawdopodobnej przyczyny uszczerbku pnia?
Bardzo zależy mi na zachowaniu jabłonki, a z braku wiedzy, nie chcę eksperymentować.
Znawcy - Proszę - Pomóżcie.
Dopisek:
Przycisk edycji dla tego posta się pojawił, być może będzie już na stałe.
Poprzedni mój wpis proponuję skasować.
Załatwiono/ER
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Witaj Kroob.
Ze swojej jabłonki wyrwałeś właśnie hubę, która spowodowała białą zgniliznę drewna. Gdybyś pokazał mi owocnik, powiedziałbym Ci jaka to huba. Mniejsza o to.
Dobrze, że wybrałeś nieco murszu. Wybierz jeszcze więcej - tyle ile sięgniesz bez naruszania twardego drewna.
Plusem jest, że ubytek znajduje się z boku pnia i nie jest bezpośrednio narażony na dostawanie się wody. Jeśli jednak zauważysz, że ona w jakiś sposób się tam gromadzi, to napisz, a wytłumaczę, jak zrobić odpływ. Ubytku nie należy niczym wypełniać. Jest on również w zbyt zaawansowanej fazie rozkładu, aby go impregnować. Brunatny naciek nie jest przyczyną powstania ubytku, tylko zjawiskiem wtórnym. Po osuszeniu rany przestanie się pojawiać. Dla uspokojenia dodam, że ten ubytek nie jest realnym zagrożeniem dla szybkiego pogorszenia stanu Twojego drzewa. Jest to jednak oznaka, że w pniu bytuje chorobotwórczy grzyb. Dla ograniczenia jego działalności trzeba po prostu dbać o to, by w pniu nie gromadziła się woda. Obejrzyj, czy nie ma wyżej jakichś miejśc, którymi mogłaby się dostawać do pnia.
Ze swojej jabłonki wyrwałeś właśnie hubę, która spowodowała białą zgniliznę drewna. Gdybyś pokazał mi owocnik, powiedziałbym Ci jaka to huba. Mniejsza o to.

Plusem jest, że ubytek znajduje się z boku pnia i nie jest bezpośrednio narażony na dostawanie się wody. Jeśli jednak zauważysz, że ona w jakiś sposób się tam gromadzi, to napisz, a wytłumaczę, jak zrobić odpływ. Ubytku nie należy niczym wypełniać. Jest on również w zbyt zaawansowanej fazie rozkładu, aby go impregnować. Brunatny naciek nie jest przyczyną powstania ubytku, tylko zjawiskiem wtórnym. Po osuszeniu rany przestanie się pojawiać. Dla uspokojenia dodam, że ten ubytek nie jest realnym zagrożeniem dla szybkiego pogorszenia stanu Twojego drzewa. Jest to jednak oznaka, że w pniu bytuje chorobotwórczy grzyb. Dla ograniczenia jego działalności trzeba po prostu dbać o to, by w pniu nie gromadziła się woda. Obejrzyj, czy nie ma wyżej jakichś miejśc, którymi mogłaby się dostawać do pnia.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Witaj ERNRUD!
Śliczny grzybek się uchował, jak na hubę niezwykły. Kiedy wybrałem więcej murszu, mina zrzedła mi jeszcze bardziej.
Okazało się że ubytek jest całkiem spory (40 cm w dół i 10 w górę), boję się czy drzewo da sobie z nim radę.
Bardzo chcę jakoś jabłonkę wesprzeć, skoro radzisz nie impregnować ubytku,
to może polecisz jakiś oprysk, lub pomalowanie czymś pnia.
Śliczny grzybek się uchował, jak na hubę niezwykły. Kiedy wybrałem więcej murszu, mina zrzedła mi jeszcze bardziej.
Okazało się że ubytek jest całkiem spory (40 cm w dół i 10 w górę), boję się czy drzewo da sobie z nim radę.
Bardzo chcę jakoś jabłonkę wesprzeć, skoro radzisz nie impregnować ubytku,
to może polecisz jakiś oprysk, lub pomalowanie czymś pnia.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
To boczniak.
Tyle, że nie najpopularniejszy ostrygowaty, a prawdopodobnie białożółty.
Elegancka robota z tym oczyszczeniem.
Jeśli pędy w koronie są żywotne, to drzewo jeszcze długo z tą chorobą może ciągnąć. Inna kwestia ze statyką. Jeśli wypróchnienie jest obszerne, to masa konarów może okazać się za ciężka dla pnia.
Czy ścianki tego ubytku po oczyszczeniu są teraz miękkie, czy już natrafiłeś na twardsze frakcje?

Elegancka robota z tym oczyszczeniem.

Czy ścianki tego ubytku po oczyszczeniu są teraz miękkie, czy już natrafiłeś na twardsze frakcje?
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Alternatywnie, jeśli zabiegi nie pomogą, to zawsze można drzewo ściąć, pociąć na klocki i ułożyć w ciemniejszym, wilgotnym miejscu. I tak jeszcze po "śmierci" jeszcze pewien plon drzewo przyniesie 

Re: Chirurgia drzew - PORADY
Ścianki ubytku są zdecydowanie twardsze, choć jeśli przyłożył bym się bardziej,
dał bym radę jeszcze co nieco wyskrobać.
Korona wygląda zdrowo, na wszelki wypadek,
przytnę odrastające szczególnie daleko od pnia konary.
Czeka mnie jeszcze wyprawa do sklepu, po maść do opatrzenia ran po pile.
U siebie obserwuję, zdecydowane zmniejszenie poziomu paniki.
Chyba zanosi się na ciężką zimę, ptaki wydziobują potężne dziury w spadach z innej jabłoni.
Jutro zamierzam pozbawić je tej frajdy.
dał bym radę jeszcze co nieco wyskrobać.
Korona wygląda zdrowo, na wszelki wypadek,
przytnę odrastające szczególnie daleko od pnia konary.
Czeka mnie jeszcze wyprawa do sklepu, po maść do opatrzenia ran po pile.
U siebie obserwuję, zdecydowane zmniejszenie poziomu paniki.
Chyba zanosi się na ciężką zimę, ptaki wydziobują potężne dziury w spadach z innej jabłoni.
Jutro zamierzam pozbawić je tej frajdy.

- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
To dobrze, że po głębszej odkrywce ścianki są już twardsze. Nie trzeba już więcej skrobać. Ścięcie kilku obciążających gałęzi to dobry pomysł, lecz poczekaj z tym zabiegiem do przedwiośnia. Jeszcze będziesz się długo cieszył tym drzewem. Powodzenia. 
