tadeo pisze:Grażyno Twoje dwie fotki pokazują jak zmienny jest liliowiec a tym bardziej młoda siewka która z kwiatka na kwiatek pokazuje swój urok.
Tadeusz, masz rację, co do zmienności kwiatów. Zauważyłam, że u własnych siewek, prawdziwe piękno i cechy pokazują się dopiero w 3- 4 roku. W pierwszym sezonie ich kwitnienia w ogóle trudno coś konkretnego powiedzieć o ich ostatecznym wyglądzie, choć niby wszystko widać.
Oto kolejny przykład, jak się powoli i stopniowo przepoczwarczają w piękne motyle takie niezbyt ciekawe larwiszony.
