No niestety - możesz tylko czekać ;( Usychające pousuwaj pędy, by nie zaczęły gnić. Jeśli pogoda będzie sucha to owoce jak mają nieuszkodzony pęd mogą dojrzeć, "ranki" zaschną, ale będą zniekształcone owoce. Za to nowe mają jeszcze szansę dorosnąć. Ale zbiory tak czy siak będą opóźnione, bo krzaki muszą się zregenerować - możesz im pomóc nawozem.
U mnie w zeszłym roku "ranki" na dyniach były od ślimaków, więc gorsze (a grad im pomógł - też miały liście w strzępach). Mam ostatnią taką dynię do teraz - tylko wygląda jak 7 nieszczęść (zniekształcenia na skórce). Ale trzeba owoce obserwować, bo mogą zacząć gnić.
Niestety do sprzedaży będziesz je musiał tak czy siak przebierać.
Jeśli chodzi o przeznaczenie dyń to są na nasiona, a pozostałości są dla zwierząt. Zatem na względach estetycznych bezpośrednio mi nie zależy.
Dziś oglądałem "rany" na owocach - są wysuszone. Jedynym plusem tych opadów (we wcześniejszych dniach padał obfity deszcz) jest bardzo dobre nawodnienie pola. wody mają pod dostatkiem. O nawożeniu pomyślę. ale na razie zobaczę jak będzie przebiegać ich regeneracja. Dla porównania dynie sprzed 3 tygodni. (niestety nie mam zdjęć jak kwitły równomiernie na całym polu).
Ja na uszkodzeniach (jak się ślimory dobrały) zrobiłam oprysk czymś na grzyby. Ale ślimaki roznoszą wszystko. Może jednak warto pomyśleć o tym. Jak na nasiona - to zostaw, zasil nawozem i obserwuj. Moje pogryzione i z gradu - wyglądały tragicznie, a całą zimę przeleżały. Ale kilka zaczęło się od ugryzień psuć - dlatego trzeba je sprawdzać niestety.
jakim nawozem najlepiej zasilić? mam sporo saletry amonowej, na pojutrze zapowiadają opady może podrzucić pod krzaczki? nie widziałem żadnego ślimaka więc nie mam z tym problemu
U mnie pięknie dynie rosną, jumbo nabiera wielkości, niedługo do zjedzenia będzie, delicata chyba rośnie pięknie, angel też, piżmowa w rude kropki chyba też.
Nie narzekam na dynie, tyle że bardzo mocno zarastają inne rośliny ale niech rosną, obok jest fasolka szparagowa młoda, sałata rzymska także niedługo znikną, a z pietruszki i marchwi będę zdejmować pędy .
Chcą wejść też do tunelu
Dziękuję za przeniesienia mojego tematu do "Dynia - wszystko o odmianach cz.7", Ktoś kto będzie ciekawy jak dynie regenerują się po gradzie itp. na pewno trafi.
Chciałem przeprowadzić fotoleracje z tego tematu.
Dziękuję za podpowiedzi w temacie i pozdrawiam
nowapasja pisze:anqaw prosimy o zdjęcia, szczególnie ciekawi mnie jumbo i delikata
Postaram się jutro zrobić zdjęcia jak nie zabraknie mi czasu, nie wiem czy na jakichś serwerach mam miejsce, zobaczymy.
Dzisiaj troszkę popadało.
Zapomniałam zrobić zdjęcia ogórkowatych przed zjedzeniem.
Czy ktoś już degustował tegoroczne dynie? U mnie Hokkaido coraz bardziej pomarańczowa i aż kusi, żeby zerwać i zjeść, ale ogonki nie wykazują za bardzo, aby to był już czas na zbiory. Dynie wysiewałam 2 maja w doniczki, a wysadzałam do gruntu 26 maja.
Czy taka przedwcześnie zerwana dynia różni się znacząco w smaku od dojrzałej?
Tak,w przypadku pieczenia niedojrzała hokkaido ma zbyt miękki (luźny) miąższ i rozpada się w trakcie pieczenia,nie smakuje też tak dobrze jak dojrzała. Moje h. też już się pięknie wybarwiły,pod koniec tygodnia degustacja z oliwą czosnkiem i ziołami.
Moje dynki . North Georgia Candy Roaster i Jumbo Pink Banana. Krzaki niesamowicie się rozrosły, pędy najdłuższe po 6m i niesamowicie plenne - w tej chwili mają po kilkanaście zawiązanych owoców .