
Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu przepiękne te twoje kwiatuchy jak tylko uzbieram kasy to zamawiam u ciebie po jednej z odmian liliowców.Ja ma takie zwykłe pomarańczowe i ciemne. 

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu Twoje liliowce zachwycają mnie jak co roku.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Marysiu . witam ''po latach''
Rzadko zaglądam na Forum , fakt , tam może nieco częściej. Staram się pokazać moje kwiatuchy , kwitną ładnie , podlewane , jakoś wytrzymują suszę. Nie wszystkie nazwy pamiętam , do zapisków nie ma kiedy zajrzeć..
Jolu Lojka , na pewno coś będzie na zbyciu, większość liliowców to już spore kępki. Można dzielić. U mnie nie mogą być zbyt wielkie , nie ma miejsca i byłby jeden wielki busz.
Jolu Jola1 , dzięki
Mnie tez , choć niektóre mam od lat , co roku czekam na kwiaty. Mogę co niektórym załatwić ''delegację'' , będziesz mogła na żywo oglądać
''Nasza'' roślinka odratowana , Nie wiedziałem co jest , drugi przetacznik był gorszy , a po przesadzeniu rósł. Ten mizerniał. Okazało się , że ma mrówki , nic z wierzchu nie było widać , dopiero jak chwast wyrwałem pokazały się norki i oczywiście lokatorki. Po reanimacji już rwie ku górze. W ostatniej chwili uratowany. Jak tylko ochłodzi się , zrobię sadzonkę.

Trochę kwiecia ze wczoraj. Lelije.


Akant.

Świecznica , ma już półtora metra, a jeszcze nie ma pączków. Pewnie ze 2 i pół metra wyrośnie. To babcia , ponad 10 lat.

Te o bordowych liściach jeszcze młode , sadzonki z ubiegłego roku , ta druga ma już pączki.




Najnowsza siewka , chyba zostawię.











I wiadomość dnia , już dwa razy zagrzmiało , może coś dowiozą.

Rzadko zaglądam na Forum , fakt , tam może nieco częściej. Staram się pokazać moje kwiatuchy , kwitną ładnie , podlewane , jakoś wytrzymują suszę. Nie wszystkie nazwy pamiętam , do zapisków nie ma kiedy zajrzeć..
Jolu Lojka , na pewno coś będzie na zbyciu, większość liliowców to już spore kępki. Można dzielić. U mnie nie mogą być zbyt wielkie , nie ma miejsca i byłby jeden wielki busz.

Jolu Jola1 , dzięki




Trochę kwiecia ze wczoraj. Lelije.



Akant.

Świecznica , ma już półtora metra, a jeszcze nie ma pączków. Pewnie ze 2 i pół metra wyrośnie. To babcia , ponad 10 lat.

Te o bordowych liściach jeszcze młode , sadzonki z ubiegłego roku , ta druga ma już pączki.




Najnowsza siewka , chyba zostawię.











I wiadomość dnia , już dwa razy zagrzmiało , może coś dowiozą.

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadku u mnie grzmiało i padało a co najważniejsze troszkę się ochłodziło .
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu mam niesamowite wyczucie czasu jeśli chodzi o kwitnienie liliowców u Ciebie i wtedy wpadam dużo częściej - to uczta dla oczu i zawsze warto być na niej.
Ilości wody wylanej na działkę pewnie byś nie zliczył ale faktem jest,że nasze działki w tej chwili o wiele lepiej wyglądają niż ogrody przydomowe bo tam woda kosztuje ... no chyba,ż e ma się własną studnię.
Hosty warto podlewać bo większe liście i dorodniejsza kępa . Drażnią mnie kwiaty wiciokrzewu opadające na liście host bo nie chę aby się przykleiły. Na docelowym juz tego nie bedzie .
Czarne maliny ? ... u mnie rodzina wyjątkowo tradycyjna i niezbyt chce sie skusić na inne kolory ale żółte posadziłam bo ... uparłam się
Mam 2 odmiany i tylko jesienne.
Ilości wody wylanej na działkę pewnie byś nie zliczył ale faktem jest,że nasze działki w tej chwili o wiele lepiej wyglądają niż ogrody przydomowe bo tam woda kosztuje ... no chyba,ż e ma się własną studnię.
Hosty warto podlewać bo większe liście i dorodniejsza kępa . Drażnią mnie kwiaty wiciokrzewu opadające na liście host bo nie chę aby się przykleiły. Na docelowym juz tego nie bedzie .
Czarne maliny ? ... u mnie rodzina wyjątkowo tradycyjna i niezbyt chce sie skusić na inne kolory ale żółte posadziłam bo ... uparłam się

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu jestem i tu
Zawsze wpadam do Ciebie i wiem ze zobaczę cudeńka.
Liliowce kocham i na nie teraz zwracam uwagę....przecudne.
Ściskam i papaśki.

Zawsze wpadam do Ciebie i wiem ze zobaczę cudeńka.
Liliowce kocham i na nie teraz zwracam uwagę....przecudne.


Ściskam i papaśki.

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6368
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu po jakich latach
no może po roku
Piękne liliowce i ta lilia w piegi jest super


Piękne liliowce i ta lilia w piegi jest super

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu zaczyna się plejada liliowców u Ciebie.
Z pewnością alejka tonie w kwiatach.
Nie było u Ciebie nawałnicy jakiejś? U nas popadał spokojny deszczyk, ale krótko.

Nie było u Ciebie nawałnicy jakiejś? U nas popadał spokojny deszczyk, ale krótko.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu wybacz że tak późno ale czasu brak.
Masz cudne liliowce a świecznica jaka wielka, moja mini odbija i to mnie cieszy bo zjedzona i uratowana przed nornicą...
Tadziu jak tam u Ciebie po tych burzach? czy wszystko ok.

Masz cudne liliowce a świecznica jaka wielka, moja mini odbija i to mnie cieszy bo zjedzona i uratowana przed nornicą...
Tadziu jak tam u Ciebie po tych burzach? czy wszystko ok.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Ale pokaz, a ostatnia jest cudna, ten kolor
. Jak alejka szersza to dobrze, pokaz będzie z roku na rok dłuższy. I co dojechali?.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Witaj Tadziu.

Ten liliowiec to dla mnie istne dziełko sztuki. Jeden z najpiękniejszych jakie widziałam!


A Twoja alejka zachwyca mnie jak zawsze!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Dorciu , dzięki
Kasiulku , burze mnie oszczędzają , rzadko pada, ale jak już przyjdzie , jest bardzo spokojnie . Nie zawsze nawet wiatr powieje, a jak już to ledwie dmucha. Dzisiaj całą noc prawie padało, trochę deszczu i krótka przerwa. I tak na zmianę. Na pewno podlało. Świecznica wczoraj , do dachu altanki prawie dorosła , choć dopiero ma pączki.

Dorotko , będą przybywały, mam kilka odmian podwójnych, pójdą ''do ludzi'' a na to miejsce nowe posadzę.
Aneczko , mnie też ta odmiana ''rajcuje'' , ma ładniejsze i wyraźniejsze kolory jak na fotce , ale przekłamanie aparatu i susza zrobiły swoje.













Kasiulku , burze mnie oszczędzają , rzadko pada, ale jak już przyjdzie , jest bardzo spokojnie . Nie zawsze nawet wiatr powieje, a jak już to ledwie dmucha. Dzisiaj całą noc prawie padało, trochę deszczu i krótka przerwa. I tak na zmianę. Na pewno podlało. Świecznica wczoraj , do dachu altanki prawie dorosła , choć dopiero ma pączki.

Dorotko , będą przybywały, mam kilka odmian podwójnych, pójdą ''do ludzi'' a na to miejsce nowe posadzę.

Aneczko , mnie też ta odmiana ''rajcuje'' , ma ładniejsze i wyraźniejsze kolory jak na fotce , ale przekłamanie aparatu i susza zrobiły swoje.












- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Witaj Tadku w końcu się ochłodziło t to chyba aż za bardzo ,mokro też jest .
A jak u Ciebie ?
U mnie liliowce pięknie się otwierają kwiaty duże bo deszczu dostały ,mam nadzieję że to ochłodzenie nie zaszkodzi kwitnieniu .
A jak u Ciebie ?
U mnie liliowce pięknie się otwierają kwiaty duże bo deszczu dostały ,mam nadzieję że to ochłodzenie nie zaszkodzi kwitnieniu .