Faworyt! Piszesz, że jesteś zadowolony z Garden Peach

?
W tym roku "normalnych" pomidorów uprawiam 23 odmiany. Jak dotąd sprawują się nie najgorzej (odpukać!!), po za Garden Peach właśnie.
Jeden krzak mam w gruncie (dopiero zaczyna kwitnąć

), drugi wraz ośmioma innymi odmianami rośnie w minifolii. Ten zawiązał już kilka owoców wielkości dużego orzecha włoskiego. Patrząc na pozostałe, doszłam do wniosku, że już nigdy więcej się na niego nie skuszę. No chyba, że posadziłabym go między kwiatkami bo krzaczek jest wyjątkowo urodziwy

, taki do głaskania

.