Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Rabatka wyszła piękna...
Moje liatry w tym roku same białe zakwitają. fioletowe marne 2 szt...
Znowuż u teściowej same fiolety....Więc uzupełniamy się.
Tym bardziej że na wspólnym podwórku.
Moje liatry w tym roku same białe zakwitają. fioletowe marne 2 szt...
Znowuż u teściowej same fiolety....Więc uzupełniamy się.
Tym bardziej że na wspólnym podwórku.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Na białe muszę poczekać,u mnie kwitną trochę później niż fioletowe
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Dorotko, czy hortensja Pink Anabelle od razu ma różowy kolor? Myślałam, że się przebarwia dopiero po pewnym czasie.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Wandziu ona już pączki ma różowe
Teraz będę się chwalić-moja kolekcja host powiększyła się o :
Striped Weasel
Ripple Effect
Curly Fries
Medusa
Grand Marquee
Pineapple Upsidedown Cake
a róż poza wczorajszą Lacre o:
Celebrating Life
East Park
Natasha Richardson
Glyndebourne
Teraz będę się chwalić-moja kolekcja host powiększyła się o :
Striped Weasel
Ripple Effect
Curly Fries
Medusa
Grand Marquee
Pineapple Upsidedown Cake
a róż poza wczorajszą Lacre o:
Celebrating Life
East Park
Natasha Richardson
Glyndebourne
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Dorciu,to ja czekam przede wszystkim na zdjęcia hostasek 

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Czuje jak pachną róże
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Jacku jak się trochę zadomowią u mnie to zdjęcia będą ,a jakże..na tą chwilę to raczej maluchy
Aniu z różami to jest tak w moim przypadku,posadzisz jedną to chcesz więcej i więcej,ale ja na typowo różany ogród miejsca nie mam więc teraz to już muszę myśleć
Wczoraj po południu ok osiemnastej w cieniu miałam 34 stopnie ,bardzo gorąco było więc nawet mi pasowało że na działce tylko krótko mogłam pobyć bo nie dało się oddychać ,dzisiaj pomimo duchoty i ciepła trochę chmurek na niebie oj jakbym chciała żeby spadł z nich deszcz ,podlał i trochę dodał rześkości powietrzu,w nocy po drugiej zaczęło mocno wiać drzwi w mieszkaniu i okna się zatrzaskiwały więc mnie to obudziło,ale niestety tylko na gorącym wietrze się skończyło,ani kropli deszczu, miłego dnia Wam życzę ,ja byle do trzeciej ...niestety w pracy,po południu muszę jechać podlewac
Aniu z różami to jest tak w moim przypadku,posadzisz jedną to chcesz więcej i więcej,ale ja na typowo różany ogród miejsca nie mam więc teraz to już muszę myśleć

Wczoraj po południu ok osiemnastej w cieniu miałam 34 stopnie ,bardzo gorąco było więc nawet mi pasowało że na działce tylko krótko mogłam pobyć bo nie dało się oddychać ,dzisiaj pomimo duchoty i ciepła trochę chmurek na niebie oj jakbym chciała żeby spadł z nich deszcz ,podlał i trochę dodał rześkości powietrzu,w nocy po drugiej zaczęło mocno wiać drzwi w mieszkaniu i okna się zatrzaskiwały więc mnie to obudziło,ale niestety tylko na gorącym wietrze się skończyło,ani kropli deszczu, miłego dnia Wam życzę ,ja byle do trzeciej ...niestety w pracy,po południu muszę jechać podlewac
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Bardzo fajnie wygląda rabata z małymi hostami , co to za duże drzewo przy którym jest ta rabata ...czereśnia ? A Silver Mine nie zgubiłaś ...szkoda by było to taki mały streaked .
U mnie na szczęście tylko 27 , dzisiaj chłodniej a w nocy padało . Po pracy sadzenie nowych host
U mnie na szczęście tylko 27 , dzisiaj chłodniej a w nocy padało . Po pracy sadzenie nowych host

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Dorotko u mnie troszkę popadało w nocy. Też po pracy pobiegnę sprawdzić czy mam jeszcze tunel z pomidorkami oraz czy obciążone owocami gałęzie wytrzymały.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Ewciu nie,nie zgubiłam,ale dokładnej nazwy zapomniałam jak pisałam posta,a znacznik z nazwą na działce ,rabata przy czereśni,majówce,co prawda nie tak dawno wyczytałam że drzewa pestkowe niekiedy hostom mogą zaszkodzić ,ale ja tam gdzie cień to wszędzie mam albo czereśnie albo wiśnie ,to co cieniolubów nie miałabym sadzić?? co ma być to będzie,,,nowe hosty ,to z tego zamówienia o którym wspominałaś??zazdroszczę,miłego sadzenia
Julka widziasz tak blisko jesteśmy,a u mnie ani kropli nie spadło, ja natomiast martwię się o jabłonie i grusze,jest tyle owocu ,że nie wiem czy gałęzie to udźwigną,tzn nie martwię się o owoc i konary,ale o rosliny które pod nimi rosną

Julka widziasz tak blisko jesteśmy,a u mnie ani kropli nie spadło, ja natomiast martwię się o jabłonie i grusze,jest tyle owocu ,że nie wiem czy gałęzie to udźwigną,tzn nie martwię się o owoc i konary,ale o rosliny które pod nimi rosną

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Dorotko, trzeba podpierać gałęzie, jak to się drzewiej robiło. Taki mi się wierszyk z dzieciństwa przypomniał, mama mi go często mówiła
"Jabłonka i grusza podpórek aż proszą,
Tak na nich i jabłek i gruszek;
Podpórki dziewczątka z podwórka przynoszą,
Gdzie stróże dziadulo staruszek."

"Jabłonka i grusza podpórek aż proszą,
Tak na nich i jabłek i gruszek;
Podpórki dziewczątka z podwórka przynoszą,
Gdzie stróże dziadulo staruszek."
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Jolu wierszyk godny zapamiętania, inne lata bywało że jakaś gałąź była obciążona i M jakimś"kołkiem "ją podparł,teraz wszystkie gałęzie oblepione ,a drzewa dobiegają półwiecza więc wyobraź sobie ich gabaryty 

-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Dorcia moje hosty rosną pod śliwkami i wiśnią i jakoś nie widzę aby im to szkodziło jedynie ziemia szybciej przesycha .Pozostałe roślinki maja się dobrze jedynie jak jest mszyca to wtedy leci spadź na roślinki ale moje akurat nie mają mszycy .
Z zamówienia jestem bardzo zadowolona zwłaszcza z One Lota Supreme
Z zamówienia jestem bardzo zadowolona zwłaszcza z One Lota Supreme

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6425
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
A ja Ci tych ogromnych drzew owocowych po prostu zazdroszczę. Dają owoce i przyjemny cień. Z mojej starej kwatery sadowniczej, jak to kiedyś szumnie na działkach nazywano, pozostały tylko dwie jabłonie i leszczyna, a renklody, węgierki wczesnej, gruszy, wiśni i jednej z leszczyn już nie ma. Orzecha włoskiego, który dawał dużo cienia, musiałam się pozbyć 5 lat temu, bo nie wolno ich na działkach uprawiać. Teraz wolno u nas sadzić tylko niskie do 2 m drzewa, a one już takiego cienia nie dadzą.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015
Ewa to mnie pocieszyłaś
Lidziu u nas nie ma jakiś ograniczeń co do drzew,moje sadził mój dziadek bo to dziadkowie byli pierwszymi użytkownikami tej działki,drzewa stare i wielkie ,ze względu na cień ich nie ruszamy,jedynie jedna wisienka została rok temu usunięta bo uschła i musieliśmy ściąć śliwkę węgierkę tej akurat mi szkoda to była stara odmiana węgierek,słodka jak cukier i najlepsza gdy pierwsze przymrozki były,a poza cieniem to z nimi tylko kłopot,wiosną mnie cieszą jak są obsypane kwiatami,a później problem,kompotów nie zaprawiamy ,a z soków dzieci wyrosły już dawno ,jemy więc prosto z drzewa na działce a resztę wydajemy
Grand Marquee


pierwszy raz zakwitnie milin

i parę widoczków









-- 23 lip 2015, o 20:09 --






Lidziu u nas nie ma jakiś ograniczeń co do drzew,moje sadził mój dziadek bo to dziadkowie byli pierwszymi użytkownikami tej działki,drzewa stare i wielkie ,ze względu na cień ich nie ruszamy,jedynie jedna wisienka została rok temu usunięta bo uschła i musieliśmy ściąć śliwkę węgierkę tej akurat mi szkoda to była stara odmiana węgierek,słodka jak cukier i najlepsza gdy pierwsze przymrozki były,a poza cieniem to z nimi tylko kłopot,wiosną mnie cieszą jak są obsypane kwiatami,a później problem,kompotów nie zaprawiamy ,a z soków dzieci wyrosły już dawno ,jemy więc prosto z drzewa na działce a resztę wydajemy
Grand Marquee


pierwszy raz zakwitnie milin

i parę widoczków









-- 23 lip 2015, o 20:09 --




