Bardzo ładne kwitnienia. Żółciutko Widzę, że wielka moda na astro zapanowała na forum. Jak to dobrze, że ja odporna na ten rodzaj. Przypadkiem mam jednego, ale chętnie tego rodzynka się pozbędę
Gymno bezkonkurencyjny. Jednak nawet biały ale bukiet, robi większe wrażenie, niż pojedynczy żółtek.
Astro to w 95% procentach tegoroczne zakupy i ich kwitnienie nie jest moją zasługą..... jak na złość pąki na Myrio po moim zimowaniu upierdzieliły deszcze
Na moim parapecie CZ ICZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
Piękne te tegoroczne zakupy, niby podobne a każdy inny, pąków wiadomo szkoda, trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość i w przyszłym roku na pewno będziesz już miała morze - swoich własnych - astrokwiatów!