Cytrusy - porady ogólne

[gryzlej0016]

Hej. Mam w domu drzewko citrus limetta, jakieś 80 cm,ostatnio pozbyłem się przedziorków, ale zawiązanie owoce opadają(to tak na początek tylko). Mieszkam w Holandii i na koniec czerwca jadę na urlop do Polski na 3 tygodnie. I tu jest problem, nie mam nikogo kto by mógł podlewać w czasie urlopu.
Macie jakieś rady, doświadczenie jak zabezpieczyć owy cytrus na czas 3 tygodni?

[JAWiktor]

Urlop to zawsze problem jeśli chodzi o rośliny
W mieszkaniu pewnie masz jakieś miejsce, w którym jest chłodniej, gdzie nie ma bezpośredniego słońca - tam przestaw na te trzy tygodnie cytrusa. Przed samym wyjazdem podlej.
Swoje rośliny na czas wyjazdu zdejmuje z okna i ustawiam w głębi pokoju, na podłodze, stole aby ograniczyć im nagrzewnie przez słońce. Cytrusy z dworu również wnoszę do domu, podlewam i... wyjeżdżam z duszą na ramieniu
Można też pomyśleć nad jakąś "kroplówką" dla roślin.

[lucy23-61]

Ja jeszcze pakowałam rośliny do plastikowej miski, gdzie na dno lałam trochę wody.

[Russski]

Albo kup kule nawadniające.

[gryzlej0016]

Może być metodą ze sznurkiem? Myślałem też o hydrożelu ale by za mokro było.

[JAWiktor]

Metoda ze sznurkiem będzie odpowiedniejsza. Hydrożel bardziej kojarzy mi się z wmieszaniem go do ziemi.

[gryzlej0016]

Pozostałym roślinom wymieszałam ziemię z hydrożelem typu pelargonie, ale z cytryną tego nie zrobię, była droga i nie chce by korzenie jej zgniły - zostanę przy sznurku. Martwi mnie tylko to, że jak wrócę z urlopu, będzie cała łysa. Miała chyba przedziorki, opadały liście, zrobiłem jej "saunę", przez 2 tygodnie było ok., a teraz znowu gubi liście. Nie przelewam jej ani nie wysuszam, liście nie są wiotkie, spryskuję liście 2 razy dziennie przegotowaną wodą. Cytrus stoi na wschodnim oknie. Już robiłem oprysk na przedziorki i zniknęły a liście jak opadły tak opadają. Co na to poradzić?

[JAWiktor]

Oprysk warto wykonać kilka razy w odstępach czasowych z uwagi na różne stadia rozwojowe szkodnika. Opadanie liści może być z tym związane - dorosło młode pokolenie. Dobrze jest stosować dwa, trzy różne środki na zmianę, także te o działaniu systemicznym.
Do wyjazdu masz jeszcze ponad miesiąc to zdążysz zadziałać.

[Damian2009]

Musisz obserwować czy zmiany idą w dobrym kierunku - przyciąłeś wierzchołek to za jakiś czas powinna wypuszczać boczne odrosty. Na razie bym odstawił nawożenie bo roślina jest osłabiona i musi się przyzwyczaić do nowych warunków. Poza tym w nowej ziemi są składniki potrzebne roślinie. Podlewanie umiarkowane tzn. gdy stwierdzisz, że ziemia przeschła.

Zmiany szły w bardzo dobrym kierunku, drzewko wypuściło dużo nowych liści. Pojawiły się niestety "ziemórki " kupiłem w sklepie produkt o nazwie " owadium " i tu moje pytanie, czy po użyciu tego środka można zraszać listki wodą , dodam że ten produkt miał postać aerozolu przygotowanego do aplikacji na roślinę.

[JAWiktor]

Damian problem ziemiórek leży nie tyle w latających muszkach, ile w ich larwach żyjących w ziemi - to one szkodzą. Nie wiem co to za środek ale aerozol jako taki może wytłuc owady ale larwom nie da rady. Kup w sklepie Polysect i tym podlej ziemię - oczywiście roztwór do podlania zrób według instrukcji.
Co do spryskiwania liści - jeśli używam jakiegoś środka do oprysku to potem nie spryskuję rośliny wodą bo najzwyczajniej w świecie przerywam działanie użytego środka. Specyfik musi zadziałać na/w roślinie. Jak spryskasz wodą za dwa tygodnie, to roślinie nic się nie stanie. Wilgotność możesz zresztą podnosić wokół rośliny w inny sposób. Moje krzaczki stoją na dworzu, nie pryskam ich w ogóle.

[KASIENKA82]

Czy można już wystawić cytrynę na balkon , akurat jedna ma pączki kwiatowe?

[Zdenerwowana]

Moje cytrusy już stoją dwa miesiące na dworze.

[Damian2009]

Mandarynka mojej znajomej już nie ma ziemiórek. W czasie gdy je jeszcze miała, wypuściła listki u góry, które po pozbyciu się szkodników nie rosną, czy jest jakiś sposób aby spowodować wzrost tych listków? Może jakiś nawóz do spryskiwania? Kolor mandarynki jak widać na zdjęciu stał się dużo bardziej zielony. Poprawiła się jej kondycja.

[JAWiktor]

Pozostaw ją w spokoju. Swoje chyba już odchorowała, a za jakiś czas ruszy - przyspieszacza nie ma
Przyzwyczajaj ją do słonka i opiekuj się nią - tak jak tutaj było już wiele razy pisane.
Teraz traktuj jak zdrową roślinę.
Do roślin trzeba mieć cierpliwość, a jeśli jej nie masz to właśnie ucz się od nich

[Jacekgab]

Witam.Jestem nowy. Jacek. Mieszkam w Gabonie, takim rownikowym afrykańskim państwie. W moim nowym ogrodzie po doprowadzeniu go do porządku odkryłem drzewko, a właściwie drzewo mandarynkowe rozrosniete ktore nie daje owoców. Mandarynkowe bo poznałem po zapachu urwanego listka. Czy jest możliwe uratowanie go czy dac na luz i wyciąć? nie wiem jak wstawić fotkę