Ciemne plamy (kropki) na lisciach Języczki dłoniastej

[Iga51]

Mam problem z Języczką dłoniastą. Bardzo ładnie kwitnie, ale dostała plamy (kropki) na liściach. Z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Czy ktoś może mi pomóc w rozpoznaniu tej choroby i jak z nią walczyć?
Tak kwitnie


A tak wyglądają jej chore liście.


Na pewno nie jest to rdza, ani też żaden szkodnik. Czy ktoś się z tym spotkał? I wie co to może być?

[damek1718]

Wyglada na chorobe grzybową lub bakteryjną wywołująca czarną plamistość liści. Unikaj zraszania liści, podlewac raczej nad ranem albo po południu nigdy na wieczór.

Opryskac: topsinem lub amistarem i na przemian z miedzianem.

[Iga51]

Bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź. Mam nadzieję, że to jest to, o czym piszesz. Wczoraj przeglądałam internet, ale nigdzie nie znalazłam podobnych objawów na języczkach. Wszędzie piszą o ślimakach. Moich dłoniastych, ani Przewalskiego ślimaki nie ruszają, za to języczkę Veitcha wręcz pożerają.
Zastosuję się do Twojej rady, ale jesienią poprzesadzam swoje języczki, one w tej chwili mają jednak za dużo słońca.

[damek1718]

Rozumiem. Tez pierwszy raz widze objawy jakieś plamistości na języczce. Z reguły jest to odporna roślina. No ale nie można niczego wykluczać. Objawy poparzeń słonecznych wyglądają inaczej, zreszta języczka reaguje więdnięciem na zbyt suche podłoże czy duże nasłonecznienie.
A czy masz w ogrodzie ostrózkę lub tojada? przypatrz sie czy nie mają podobnych objawów.

[Iga51]

Tojada nie mam, na ostróżce nie ma takich objawów. ale rosną w dużej odległości od siebie, (dobre 30 metrów). Już zauważyłam, że języczki źle znoszą suszę. U mnie jest tak sucho, że stale je muszę podlewać i robię to wcześnie rano (ok. 5.00 - 5.30). W ogóle ogród podlewam tylko do 6.00 rano. Każdego dnia inny kawałek. a mam co podlewać (20 arów).