
Hoje Oli + zielone cz. III
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Śliczne hojki, najładniejsza Macrophylla Var. 

-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Bardzo ładne hoyki
większość w identycznej fazie wzrostu,jak moje
Więc trzymam kciuki ,za wzrost bez zakłóceń.

większość w identycznej fazie wzrostu,jak moje

Więc trzymam kciuki ,za wzrost bez zakłóceń.
- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Dziękuję za odwiedziny, również życzę powodzenia i szybkiego hojowego wzrostu 

- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Australis w marcu

i dziś

Sporo nie urosła, ale teraz nadrabia
Hasseltii w marcu

i dziś

I jeszcze Wayetti w sierpniu

w marcu

i teraz po ucięciu tego najbardziej zwisającego kawałka, który widać na zdjęciu z sierpnia

Pubicalyx Silver Splash w marcu wyglądała tak

i dziś

Jeszcze pokażę moją małą Jennifer
puściła listek.

i Globulosa, również z nowym

I coś nie hojowego


Mam jeszcze Geranium
w marcu

i zdjęcie z lipca
bardzo duże ma liście, w sumie nie wiem czemu, wszystkie które widziałam mają normalne, małe.


i dziś

Sporo nie urosła, ale teraz nadrabia

Hasseltii w marcu

i dziś

I jeszcze Wayetti w sierpniu

w marcu

i teraz po ucięciu tego najbardziej zwisającego kawałka, który widać na zdjęciu z sierpnia

Pubicalyx Silver Splash w marcu wyglądała tak

i dziś

Jeszcze pokażę moją małą Jennifer


i Globulosa, również z nowym

I coś nie hojowego



Mam jeszcze Geranium


i zdjęcie z lipca


Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Targowe zdobycze w koszyczku wyglądają jak kompozycja układana przez florystę
Jakiego zwierzaka masz ? Widziałem na zdjęciu klatkę ;)

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Mam szynszylę, parę stron wcześniej pokazywałam
A ta kompozycja to tylko zwykłe upchanie w koszyku rowerowym bo jakoś z tymi zdobyczami trzeba jeszcze do domu dojechać 


Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Wspaniale twoje hojki podrosły od wiosny;)
niech niebawem zakwitną obficie




- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
U mnie to się na kwiatki nie zanosi
jakoś chyba mnie pod tym względem nie lubią 


- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Zastanawiam się nad wystawieniem hoi na balkon tylko nie wiem czy to ma sens. Mam dwa balkony, jeden od południa bez daszku ale jest zarośnięty glicynią więc jest trochę cienia a drugi od wschodu tylko że ma daszek i słońce mało co tam dociera, jedynie rano. Myślicie, że któryś z balkonów będzie odpowiedni dla hoi? 

Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Na południowym bym nie ryzykował. Hoje nie przyzwyczajone do dużych ilości światła poparzą sie a młode liście i pędy zostaną spalone przez słońce. Roślinki i tak pomimo tego, będą częściowo ocienione będą miłąy więcej światła niż na parapecie okiennym. Nie masz jakiejś H. carnosa żeby przeprowadzić test ?
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: Hoje Oli + zielone cz. III
Na pewno trzeba je wcześniej przyzwyczaić zahartować,choć faktycznie grozi poparzeniem,i utratą w rezultacie hoy.
Ja miałam tylko jedną ,i mnie nauczyło,jakoś nie próbuję już.Bo obskura padła mi.Choć są ludzie tu na forum,trzymające hoye na dworze i
sobie chwalą.
Ja miałam tylko jedną ,i mnie nauczyło,jakoś nie próbuję już.Bo obskura padła mi.Choć są ludzie tu na forum,trzymające hoye na dworze i
sobie chwalą.