
Paź królowej.... i inne owady cz.2
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Taki gość mnie dzisiaj odwiedził. Spacerował po salonie. Kiedy podszedłem, przewrócił się na grzbiet i udawał martwego. Co to za owad ? Szkodnik?




Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- gupibelfer
- 100p
- Posty: 115
- Od: 29 gru 2014, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jura. Śląskie. Koniec świata
- Kontakt:
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Kruszczyca złotawka Cetonia aurata. Gdzieś już się pojawiła na FO, ale nie pamiętam gdzie i komu co zjadła
Żartuję, dorosła żywi się nektarem, pyłkiem i kwiatami czarnego bzu i wiązówki błotnej, a larwy żerują w martwym drewnie.
Może to być również kwietnica różówka Protaetia metallica, która ma podobne preferencja jak kruszczyca. Wygląda niemal identycznie, ale woli pyłek róż, zwłaszcza tych dzikich, naturalnych, z odkrytymi pręcikami.
Trzeba by pewnie złapać do ręki, wynicować narządy rozrodcze, spojrzeć przez okular w przetchlinki i wtedy wiedzielibyśmy na pewno co to takiego.
Generalnie - nieszkodliwy, ładny. Zostawić, nie gonić. Podje i sobie poleci jak będzie słonecznie.
Pozdrawiam!

Żartuję, dorosła żywi się nektarem, pyłkiem i kwiatami czarnego bzu i wiązówki błotnej, a larwy żerują w martwym drewnie.
Może to być również kwietnica różówka Protaetia metallica, która ma podobne preferencja jak kruszczyca. Wygląda niemal identycznie, ale woli pyłek róż, zwłaszcza tych dzikich, naturalnych, z odkrytymi pręcikami.
Trzeba by pewnie złapać do ręki, wynicować narządy rozrodcze, spojrzeć przez okular w przetchlinki i wtedy wiedzielibyśmy na pewno co to takiego.
Generalnie - nieszkodliwy, ładny. Zostawić, nie gonić. Podje i sobie poleci jak będzie słonecznie.
Pozdrawiam!
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Dzięki, faktycznie zaczął fruwać. Wypuściłem, bo w salonie nie pasował ubarwieniem do tapicerki. Ale, trzeba było go widzieć, jak na mój widok, w ułamku sekundy przewrócił się na grzbiet 

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- dukra13
- 200p
- Posty: 270
- Od: 23 sie 2007, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Już to pokazywałam kilka lat temu

tutaj akurat zrobiłam zdjęcie na surfinii, ale tego robala-przecinka mam co roku o tej porze pełno, w domu też, szczególnie na parapetach okien. W tym roku jest go wyjątkowo dużo i nie tylko u mnie ale moi znajomi też to zauważyli. Niby nie dokuczliwy, ale też niezbyt przyjemne jak coś ci łazi po ciele. W internecie nic nie mogę znaleźć a z wpisów wynika,że to dosyć powszechnie występujący robaczek wielkości najwyżej 2 mm.Na zbliżeniu podobny do skorka


tutaj akurat zrobiłam zdjęcie na surfinii, ale tego robala-przecinka mam co roku o tej porze pełno, w domu też, szczególnie na parapetach okien. W tym roku jest go wyjątkowo dużo i nie tylko u mnie ale moi znajomi też to zauważyli. Niby nie dokuczliwy, ale też niezbyt przyjemne jak coś ci łazi po ciele. W internecie nic nie mogę znaleźć a z wpisów wynika,że to dosyć powszechnie występujący robaczek wielkości najwyżej 2 mm.Na zbliżeniu podobny do skorka

Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
A to nie są wciorniastki? Jeden taki dziad wszedł mi pod matrycę LCD w laptopie i już paru lat mam taki przecinek (tak też chyba ludzie potocznie na nie mówią).
Pojawia się jak jest gorąco i łazi po człowieku fuj
Pojawia się jak jest gorąco i łazi po człowieku fuj

- iwik
- 100p
- Posty: 132
- Od: 2 lip 2015, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świerklany/śląskie
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
I ja upolowałam motylka
Nawet całkiem spory był.
Perłowiec królewicz


Perłowiec królewicz

Iwona
Mój parapetowy zakątek
Mój parapetowy zakątek
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3030
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
A auto w użyciu czy takie 'wolnostojące'? 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3030
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Autko w użyciu ale z jednej str drzwi rzadko otwieram a jeśli już to nigdy się nie przyglądałam co w szczelinach siedzi
4 towarzyszki jednak pozostały na drzwiach, widocznie wyszły w złej porze i zostały spłaszczone
Wnuczek wypatrzył jak czekał aż go pasami przypnę. Wyjechała z nami ok 20 km i zostawiliśmy ją w lesie z gniazdem. Zrobiła oblot w promieniu paru metrów i wróciła na gniazdo. W ogóle się nie bała.


Wnuczek wypatrzył jak czekał aż go pasami przypnę. Wyjechała z nami ok 20 km i zostawiliśmy ją w lesie z gniazdem. Zrobiła oblot w promieniu paru metrów i wróciła na gniazdo. W ogóle się nie bała.