Kaktusy Gracesz
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kaktusy Gracesz
I ja gratuluję kwitnienia hybrydy!
Coś mnie tez ostatnio na nie "wzięlo", ale czy zechcą kwitnąć?
Coś mnie tez ostatnio na nie "wzięlo", ale czy zechcą kwitnąć?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy Gracesz
A dlaczego nie? One do kwitnienia zwykle chętne - szczególnie w szklarni. 

- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Czas pokaże, jak to będzie z moimi.... Ale warto zmierzyć się z ich hodowlą. Oglądają zdjęcia hybryd Henryka nie ma wątpliwości, że są to bardzo urokliwe kaktusy 

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kaktusy Gracesz
No ładne mi 'troszkę'!!gracesz pisze:Po roku pobytu u mnie "troszku" gromadka podrosła (...)
Dama pod parasolką - cudo!

Jaka to w społeczeństwie nieświadomość porażająca!cyt. "przez cały rok kolczasta kulka i tylko jeden dzień kwitnienia? Eeeetam. Wole storczyki"

I jakie dziwne upodobania

Czterdzieści storczyków za taką jedna Echinopsis!!

Swoją drogą szybciutko zakwitł! Sama noszę się z zamiarem zakupienia kilku z Niemiec właśnie, ale się to wciąż odwleka.
Widzę, że nie warto zwlekać.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Lucy pewnie, że nie warto zwlekać:-) choć z drugiej strony, nie wiem ile przyjdzie mi czekać na następne kwiaty. Ale jak już zakwitnie choć jeden, to barwy i wielkość są po prostu powalające 
Dziękuje wszystkim za odwiedziny w moim wątku i za wpisy
Czasu mam niewiele (ostatni etap kończenia budowy domu, zakładanie ogrodu i przeprowadzka, uff..), więc Wasze wątki będę pewnie czytała zimą...
Dziś pokarze Wam trzy okazy Gymnocalycium, które kwitły w ten weekend, a których kwiaty bardzo mnie uradowały, choć barwą może nie zachwyciły
A więc, na początek Gymnocalycium spegazzinii, które w ubiegłym roku kwitło po raz pierwszy. W tym roku zakwitło dwoma kwiatami. Niestety pąki były zniekształcone cierniami i kwiatki w związku z tym idealne nie są...


Drugie, to debiutujący u mnie Gymnocalycium fischerii ssp. suyuquense LF8A .


W towarzystwie Gymnocalycium uruguayense i Gymnocalycium mihanovichii

A na koniec pierwsze kwitnienie Gymnocalycium saglionis. Ten okaz jest u mnie od co najmniej 10 lat i zajmuje w tej chwili doniczkę 10 x 10 cm.




Dziękuje wszystkim za odwiedziny w moim wątku i za wpisy

Dziś pokarze Wam trzy okazy Gymnocalycium, które kwitły w ten weekend, a których kwiaty bardzo mnie uradowały, choć barwą może nie zachwyciły

A więc, na początek Gymnocalycium spegazzinii, które w ubiegłym roku kwitło po raz pierwszy. W tym roku zakwitło dwoma kwiatami. Niestety pąki były zniekształcone cierniami i kwiatki w związku z tym idealne nie są...


Drugie, to debiutujący u mnie Gymnocalycium fischerii ssp. suyuquense LF8A .


W towarzystwie Gymnocalycium uruguayense i Gymnocalycium mihanovichii

A na koniec pierwsze kwitnienie Gymnocalycium saglionis. Ten okaz jest u mnie od co najmniej 10 lat i zajmuje w tej chwili doniczkę 10 x 10 cm.



- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy Gracesz
Cuda! 

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kaktusy Gracesz
Spegazzinii może nie idealne, ale i tak piękne. Tym bardziej, że to nieczęsty widok. Sama roślina imponująca, gęściutko ocierniona
LF8A boski! Lubię takie wąskie płatki. I jeszcze ta barwa
No i saglionis na deser. Ten typ u mnie kwitnąć nie chce, choć kolos jest w takiej samej doniczce, jak Twój, więc wiekowy także. Uparty i tyle. Pozostaje mi podziwiać u innych.

LF8A boski! Lubię takie wąskie płatki. I jeszcze ta barwa

No i saglionis na deser. Ten typ u mnie kwitnąć nie chce, choć kolos jest w takiej samej doniczce, jak Twój, więc wiekowy także. Uparty i tyle. Pozostaje mi podziwiać u innych.
Re: Kaktusy Gracesz
Ciekawe to G. mihanovichii, trochę w typie friedrichii/stenopleurum. Ile ma żeber? Naliczyłem co najmniej 9, skórka jest gładka czy raczej ziarnista?
Pozostałe rośliny też bardzo ładne.
Pozdrawiam
tomek
Pozostałe rośliny też bardzo ładne.
Pozdrawiam
tomek
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Magdo, Heniu i Tomku, bardzo dziękuje za odwiedziny
Tomku masz bardzo dobre oko
Kaktusik, który u mnie nosi nazwę Gymnocalycium mihanovichii ma faktycznie 9 żeber, a skórkę gładką. W tym roku wyjątkowo ma inny kolor niż w latach ubiegłych. Może dlatego, że była wymieniana folia w tunelu i dostaje więcej słońca... Mam nadzieję, że nic mu nie jest, bo to bardzo wydajny pod względem kwitnienia egzemplarz
Tak wyglądał w 2012 roku:

A tak kwitł w ubiegłym roku:



Tomku masz bardzo dobre oko



A tak kwitł w ubiegłym roku:


Re: Kaktusy Gracesz
Bardzo ładna roślina. Nic jej nie będzie, a nawet powiedziałbym, że lepiej teraz wyglądu. Zainteresowała mnie bo ma mieszaninę cech mihanovichii i stenopleurum. Ortodoksyjne mihanovichii ma 8 żeber, gładką skórę i kwiaty nie otwierające się w pełni. stenopleurum do 14 żeber, matową skórę i otwierające się kwiaty. Niekiedy rośliny w tym typie określa się nazwą G. mihanovichii var. friedrichii. Istnieją jeszcze rośliny określane nazwą G. friedrichii ale dla zwykłego człowieka są nieodróżnialne od G. stenopleurum:)
pozdrawiam
tomek
pozdrawiam
tomek
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Kaktusy Gracesz
Śliczne gymniaczki
G. spegazzinii zdecydowanie króluje, w końcu stoczył niezłą bitwę, z której wyszedł jak najbardziej zwycięsko
Ja osobiście bardzo lubię podglądać roślinki, gdy przez gąszcz cierni próbuje przebić jakiś kwiatuszek.

G. spegazzinii zdecydowanie króluje, w końcu stoczył niezłą bitwę, z której wyszedł jak najbardziej zwycięsko

Ja osobiście bardzo lubię podglądać roślinki, gdy przez gąszcz cierni próbuje przebić jakiś kwiatuszek.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Tomku bardzo dziękuje za cenne informację 
Honorotko mam tak samo
Wszystkim innym, którzy odwiedzili mój wątek, ale nie zostawili śladu bardzo dziękuje
U mnie zbiór różnorodny, to trochu się dzieje cały czas...
Może trochę zaległych fotek wstawię...
Na początek Notocactus mammulosus czy raczej Notocactus submammulosus. Dwa lata temu kupiłam od jednego sprzedawcy przez internet oba gatunki. Przyszły trzy sztuki (jeden w gratisie). Wyglądały bardzo podobnie... różniły się tylko wielkością... W ubiegłym roku nie kwitły. W tym roku zakwitły wszystkie (jeden troch wcześniej). Kwiaty... takie same. Czyli mam trzy sztuki i to Notocactus submammulosus. Ale ładne są



to teraz różowy przerywnik: Mammillaria spinosissima

i czas na następny rodzaj: Gymnocalycium stellatum Šeda, Tanti Cordoba. Heniu poznajesz?


i jeszcze jeden przedstawiciel, malutki (niecałe 3 cm) Gymnocalycium baldianium LF 73

I kolejne rodzaje:
Coryphantha elephantidens

Lobivia arachnacantha

Hamatocactus setispinus

Weingartia trollii

Czas na parodie: Parodia pseudostuemeri

Parodia culpinensis

i razem (między nimi Parodia nivosa, która kwitła w ubiegłym roku, a w tym jakoś się ociąga...)

A na koniec mój ulubiony, niezawodny od lat pod względem kwitnienia i wybaczający moje błędy Notocactus ottonis


Honorotko mam tak samo

Wszystkim innym, którzy odwiedzili mój wątek, ale nie zostawili śladu bardzo dziękuje

U mnie zbiór różnorodny, to trochu się dzieje cały czas...
Może trochę zaległych fotek wstawię...

Na początek Notocactus mammulosus czy raczej Notocactus submammulosus. Dwa lata temu kupiłam od jednego sprzedawcy przez internet oba gatunki. Przyszły trzy sztuki (jeden w gratisie). Wyglądały bardzo podobnie... różniły się tylko wielkością... W ubiegłym roku nie kwitły. W tym roku zakwitły wszystkie (jeden troch wcześniej). Kwiaty... takie same. Czyli mam trzy sztuki i to Notocactus submammulosus. Ale ładne są




to teraz różowy przerywnik: Mammillaria spinosissima

i czas na następny rodzaj: Gymnocalycium stellatum Šeda, Tanti Cordoba. Heniu poznajesz?


i jeszcze jeden przedstawiciel, malutki (niecałe 3 cm) Gymnocalycium baldianium LF 73

I kolejne rodzaje:
Coryphantha elephantidens

Lobivia arachnacantha

Hamatocactus setispinus

Weingartia trollii

Czas na parodie: Parodia pseudostuemeri

Parodia culpinensis

i razem (między nimi Parodia nivosa, która kwitła w ubiegłym roku, a w tym jakoś się ociąga...)

A na koniec mój ulubiony, niezawodny od lat pod względem kwitnienia i wybaczający moje błędy Notocactus ottonis

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy Gracesz
Pięknie i kolorowo u Ciebie - aż miło patrzeć i podziwiać.
Szczególnie spodobały mi się oczywiście parodie, moje ulubione rośliny. No i gymnokalicjum... Te są poza konkurencją ale reszta depcze po piętach (tzn. po cierniach) liderom.

Szczególnie spodobały mi się oczywiście parodie, moje ulubione rośliny. No i gymnokalicjum... Te są poza konkurencją ale reszta depcze po piętach (tzn. po cierniach) liderom.

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Pewnie , że ładne , nie sprawiający w uprawie problemów , zawsze zdrowo wyglądający , łatwo kwitnący i do tego piękne ciernie. Czego chcieć więcej . Pozostałe oczywiście również ładneCzyli mam trzy sztuki i to Notocactus submammulosus. Ale ładne są

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kaktusy Gracesz
Parodia culpinensis
Do niej zawsze miałam słabość 

