
Ogród zielonej cz II
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu śliczne masz swoje rabatki. Trawy-marzenie
U mnie coś nie chcą rosnąć. Przetestowałam przez trzy lata trzy odmiany miskantów. Tylko gigant podarowany mi przez Annes daje radę. Pozostałe, pomimo, że kupione piękne sadzonki - padły. Chyba jednak trawy wolą bardziej piaszczystą ziemię. Szkoda bo to takie wspaniałe wypełniacze dające harmonię i równowagę na rabatkach. Soniu, a co to za eksperyment z pęcherznicą? Będziesz próbowała wyprowadzić jej taki pień w formie warkocza? Strasznie fajny pomysł-oby się powiódł
Buziaki zostawiam i zmykam zwiedzać dalej i nadrabiać zaległości w wątkach 



Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Aniu czosnki na rabatach lepiej wyglądają niż na zdjęciach.
Sadź, są niedrogie, można kupić powtórnie. Ostróżka miała być ciemnoniebieska.
Aniu kłosowce mają po metr wysokości, a ryż malutki.

Grażynko dzięki.
Lawenda to u mnie bardzo mało wymagająca roślina. Wsadzona do ziemi rośnie i nie ma z nią żadnego problemu.
Przycinam po kwitnieniu na jeża, i wiosną też dość krótko. Popadało wczoraj, rośliny trochę liśćmi pewnie pobrały wodę, bo lepiej wyglądają. wszystko to za mało, na głębokości 5-7 cm nadal sucho.
slimak900 miło, że Ci się podobają.
Niestety z pięciu, dwie ostróżki miały mączniaka, musiałam użyć chemii.
Paulii miło, że zajrzałaś ponownie.
Wyjątkowa susza u mnie w tym roku. Podlewam, więc jakoś rośliny sobie radzą. Dla Ciebie borówki, niedługo będzie kolejny krzak do objedzenia.

Małgosiu lilie przekwitają w tempie niespotykanym. Nie podlewałam dwa dni, bo ciągle się chmurzy, ale pada wokół, a u mnie niewiele.
Jutro ponownie czeka mnie podlewanie.
Marysiu u mnie popadało trochę, ale nie na tyle, żeby korzenie roślin dostały wodę.
Anitko dzięki.
Jakoś też zdrowie mnie ogranicza i chyba w ogrodzie to widać. Nie mam siły na rewolucje, może jak naprawdę popada, to się zmobilizuję. Są miejsca, gdzie od wiosny nie zrobiłam nic.
Teraz tylko czekam na hortensje, bo one naprawdę rozświetlą ogród. Vanilka będzie pierwsza.

Aniu Pink Peace już kwitła raz, teraz ma kilka pąków, jeszcze się nie rozwinęły. Ma tak piękny kolor, że nie żałuję jej zakupu. Tym bardziej, że posadzona dopiero tej wiosny. Jak przeżyje zimę, zobaczymy jak sobie poradzi, bo rośnie na wyjątkowo nędznej glebie.
Lawenda w przyszłym tygodniu będzie już cięta i powędruje do szuflad.
Wandziu dzięki. Białe lilie sadzę wszędzie, ale tej kępy nornice nie dopadły, dlatego była najładniejsza. Dziś już sporo kwiatów pościnałam, bo mocny wiatr osypywał płatki. Na wąskiej rabatce przed cisami też kilka kwitnie.

Aniu dzięki.
próbuję znaleźć złoty środek między moim zamiłowaniem do porządku, a kolejnymi zachciankami roślinnymi.
Trawy niedługo będą prawdziwą ozdobą ogrodu, nawet susza im niewiele zaszkodziła. Tylko przesadzane wiosną, są mniej dorodne. Pęcherznice, to własne siewki posadzone jesienią na wąskim pasku przy kompostowniku. Zaplotłam gałązki, bo chcę je prowadzić na pniu. To tak żelazne rośliny, że z pewnością eksperyment się uda, mają szybko zdrewniałe pędy. Miejsce potrzebne jeszcze na dwie hortensje, też mam własne z patyków. Dla Ciebie rozplenice z jeżówkami.


Przetacznik Christa źle zniósł suszę przy klonie.

Perowskia coraz bardziej niebieska

Marketowa róża ma wyjątkowo ciekawy różowy kolor.


Liatry kłosowe też się szykują do kwitnienia.




Grażynko dzięki.



slimak900 miło, że Ci się podobają.

Paulii miło, że zajrzałaś ponownie.



Małgosiu lilie przekwitają w tempie niespotykanym. Nie podlewałam dwa dni, bo ciągle się chmurzy, ale pada wokół, a u mnie niewiele.

Marysiu u mnie popadało trochę, ale nie na tyle, żeby korzenie roślin dostały wodę.

Anitko dzięki.



Aniu Pink Peace już kwitła raz, teraz ma kilka pąków, jeszcze się nie rozwinęły. Ma tak piękny kolor, że nie żałuję jej zakupu. Tym bardziej, że posadzona dopiero tej wiosny. Jak przeżyje zimę, zobaczymy jak sobie poradzi, bo rośnie na wyjątkowo nędznej glebie.

Wandziu dzięki. Białe lilie sadzę wszędzie, ale tej kępy nornice nie dopadły, dlatego była najładniejsza. Dziś już sporo kwiatów pościnałam, bo mocny wiatr osypywał płatki. Na wąskiej rabatce przed cisami też kilka kwitnie.

Aniu dzięki.





Przetacznik Christa źle zniósł suszę przy klonie.

Perowskia coraz bardziej niebieska

Marketowa róża ma wyjątkowo ciekawy różowy kolor.


Liatry kłosowe też się szykują do kwitnienia.

- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu, zakwitła mi marketowa róża, ma podobny kolor różowy , jak Twoja , ale kwiat mały i jak rozkwitła to jakaś taka pustawa w środku.
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu piękne kwiaty pomimo długiej suszy. Niby człowiek podlewa ale dopiero deszcz robi swoje i rośliny idą w górę. Kępa lilii naprawdę wspaniale się rozrosła. Mi wyszły dwie lilie pod malwami i niestety zżółkły a pozostałe w innych miejscach kwitną. Czyżby malwy je przydusiły? Też czekam na hortensję, bo albo mam pinky winky albo vanille fraise, nie potrafię ich rozróżnić w fazie liści. Dopiero rozwijają się białe kwiatuszki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej cz II
Witaj Soniu,cudna jest Twoja Perowskia ,u mnie jakoś nie bardzo rośnie ,a tak mi sie marzy taka rozrośnięta jak u Ciebie,yukki też przepieknie kwitną u mnie jeszcze mają czas i jeżówki całe w kwiatach ,ślicznie to wszystko razem wygląda,pozdrawiam 

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej cz II
No popieram, perowskia cudna, taka gęsta.Moja z tego roku też zaczyna kwitnąć,ciekawe czy kiedyś będzie taka jak twoja...o ile miejsce jej spasuje...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu nie martw się mój czarny ryż też marny.
Pięć liści na krzyż i nawet nie 10cm wysokości.
Za to kłosowiec poszybował Ci do nieba.
Moje siewki takie nie są. Za to sadzonka mateczna bardzo rozpycha się na rabacie.
Z kolei perowskia wygląda jakby w tym roku od Ciebie przyjechała a przecież to już roczna pannica.
No zagęściła się ciut i ciut też podrosła ale słabiutko.
Muszę zrobić jej zdjęcie i Ci pokazać. Ewidentnie coś jej nie pasuje, tylko nie wiem jeszcze co.
Ja mam zaplecioną pęcherznicę.
Rok temu zrobiłam pień, tyle, że spleciony jest marnie bo wzięłam do tego znacznie więcej gałązek niż 3 (chyba po 3 x 3) i gałęzie były już dość sztywne. Jednak korona wygląda bajecznie. 


Za to kłosowiec poszybował Ci do nieba.


Z kolei perowskia wygląda jakby w tym roku od Ciebie przyjechała a przecież to już roczna pannica.



Ja mam zaplecioną pęcherznicę.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II
Cześć, szukam ostatniego wpisu ale gdzieś w kosmos chyba wysłałam
Dziewczyny, ryż ozdobny u mnie też mizerota, jeszcze gorsza niż u was
Soniu, a kłosowiec też ci gubi dolne liście, bo na zdjęciu raczej zdrowo wygląda? U mnie liście żółkną i opadają. Generalnie sadzonka słabo przyrasta, chyba ma złe warunki.

Dziewczyny, ryż ozdobny u mnie też mizerota, jeszcze gorsza niż u was

Soniu, a kłosowiec też ci gubi dolne liście, bo na zdjęciu raczej zdrowo wygląda? U mnie liście żółkną i opadają. Generalnie sadzonka słabo przyrasta, chyba ma złe warunki.
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II


Hortensja już za chwileczkę zakwitnie
Jeżówki piękniutkie

Marketowa róża przepiękny ma kolorek i pięknie zakwitła

Liatry kłosowe już za chwileczkę pokażą swe piękno
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7189
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu, a cóż to za ślimaczki spacerują? Fajniutkie
Znalazłam siewki, dość spore pęcherznicy, i zrobię sobie drzewko

Znalazłam siewki, dość spore pęcherznicy, i zrobię sobie drzewko

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Wiesiu czasem róże z mniejszą ilością płatków są równie piękne, jak inne. Jestem zaskoczona, że za 4 zł mam taką ładną różę, tylko czy zimę przeżyje.
Druga ma mocniejszy kolor i drugi raz kwitnie, ma też sporo pąków.

Moniczko dzięki.
Lilie jednak potrzebują chyba dużo pokarmu, malwy pewnie też, więc wygrały ekspansywniejsze. Swoje podsypałam kompostem i raz podlałam płynnym nawozem. Pinki Vinki i Vanilka nawet pędy mają podobne, czerwone. Jednak kwiaty zupełnie inne, jak zakwitnie, poznasz.
Deszczu u nas dalej nie ma.
Martuś dzięki.
Perowskia czwarty rok, to już spory krzak. Mam jeszcze dwie z siewek ubiegłorocznych. Jedna ładna, a druga też jakoś słabo rośnie, muszę jej zmienić miejsce. Juki tylko trzy w tym roku, ale przynajmniej bez mszyc.
Jeżówki głównie zwykłe mam posadzone, lubię je, niekłopotliwe i długo kwitną. Jeszcze malutka Guawa Ice od Mewy, zakwitła.

Olu oczywiście, że Twoja perowskia będzie duża, musi tylko dobrze się ukorzenić. Moja na szczęście od początku rośnie w jednym miejscu.
Dwuletnia chyba za blisko świerka posadzona, słabo rośnie i właśnie wiosną ją muszę przesadzić.

Aniu mój ryż ma około 20 cm wysokości, ale jakoś nastawiłam się, że będzie wyższy i tak go posadziłam, mało go widać na rabatach.
Susza mu też nie pomogła. Pęcherznica na pniu z pewnością lepiej wygląda niż mój krzaczor przy płocie. Perowskia musi mieć mocno wapienną, przepuszczalną glebę. Nie lubi też nadmiaru nawozu. Kłosowce, które mają małą konkurencję, wyrosły na 100cm, ale na przykład przy trawie, już sporo mniejszy.

Jolu współczuję,
też czasem się opiszę i nie wiem gdzie elaborat wędruje.
Zauważyłam, że kłosowce, które mają najlepszą ziemię, a mniej światła gubią żółte liście. Te trzy rosną na piasku, tylko raz podlałam nawozem w płynie, ale mają dużo słońca.

Paula dzięki.
kwitnie trochę roślin, ale susza zdecydowanie skraca żywotność kwiatów.
Borówki podjadamy prosto z krzaków. Biała cynia pokazała pierwszy kwiatek.

Małgosiu ślimaki, to prezent od M, na szczęście nie podjadają roślin.
U mnie pęcherznice sieją się bez umiaru. Sąsiedzi i znajomi obdarowani, a ja tylko na pniu ją zaakceptuję, bo nie mam miejsca na kolejnego krzaka. Będziemy się razem cieszyć, jak eksperyment da ciekawy wynik.
Powojnik Jackmanii z B., to niestety pomyłka. W sumie to się cieszę, bo posadziłam go w nędznej ziemi, przy bluszczu, który zasłania skrzynkę gazową. Wielkokwiatowy z pewnością, by sobie tam nie poradził, a włoski może da radę.

Rozwary zakwitły.

Obiecałam komuś nasiona miesięcznicy, ale nie zapisałam,
a sks działa. Niedługo będą gotowe.



Moniczko dzięki.



Martuś dzięki.



Olu oczywiście, że Twoja perowskia będzie duża, musi tylko dobrze się ukorzenić. Moja na szczęście od początku rośnie w jednym miejscu.


Aniu mój ryż ma około 20 cm wysokości, ale jakoś nastawiłam się, że będzie wyższy i tak go posadziłam, mało go widać na rabatach.


Jolu współczuję,



Paula dzięki.



Małgosiu ślimaki, to prezent od M, na szczęście nie podjadają roślin.


Powojnik Jackmanii z B., to niestety pomyłka. W sumie to się cieszę, bo posadziłam go w nędznej ziemi, przy bluszczu, który zasłania skrzynkę gazową. Wielkokwiatowy z pewnością, by sobie tam nie poradził, a włoski może da radę.


Rozwary zakwitły.

Obiecałam komuś nasiona miesięcznicy, ale nie zapisałam,


- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu ślicznie Ci zakwitły już rozwary. Podlało Ci ogród?
- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
Re: Ogród zielonej cz II
Bardzo ładny ogród
dużo ciekawych roślin
przepięknie wygląda zestawienie.... perowskia z jukami


przepięknie wygląda zestawienie.... perowskia z jukami

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu, wstaw róże do identyfikacji, pewnie ktoś rozpozna. Wtedy sprawdzisz strefę i będziesz wiedziała jak zabezpieczyć na zimę. U mnie przeżywają nawet róże z 7 USDA.
Wąska rabata przed cisami
Czy Christa łapie u Ciebie mączniaka
Wąska rabata przed cisami

Czy Christa łapie u Ciebie mączniaka
