
Balkonowe Rosarium / 2.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Pewnie to samo co u mnie, słaba odporność na wysokie temperatury. Kwitnie jak liliowiec 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Upały i wiatry srogie potrafią zniszczyć
U mnie wiele róż poszło z wiatrem....tzn płatki fruwały...niewiele widziałam
Pozdrawiam


Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Cześć Różany Generale!
W dołku jesteś? Nie dziwię się. Pewnie Twoje wojsko nie spisało się na tym saharyjskim balkonowym poligonie
.
Pociesz się, że moje zachowało się wcale nie lepiej
.
Teraz spadło nareszcie trochę deszczu, może coś przeżyje i podejmie heroiczną próbę powtórnego kwitnienia. A zdjęcia w kroplach deszczu chyba w ramki oprawię, żeby nie zapomnieć jak to zjawisko wygląda
.
Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie -
Jagi
W dołku jesteś? Nie dziwię się. Pewnie Twoje wojsko nie spisało się na tym saharyjskim balkonowym poligonie

Pociesz się, że moje zachowało się wcale nie lepiej

Teraz spadło nareszcie trochę deszczu, może coś przeżyje i podejmie heroiczną próbę powtórnego kwitnienia. A zdjęcia w kroplach deszczu chyba w ramki oprawię, żeby nie zapomnieć jak to zjawisko wygląda

Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie -

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Ja też spróbuję Cię pocieszyć, może przeczytasz

Dzisiaj oczyszczałam ogród z badziewia - głównie obcinałam róże i zbierałam ich płatki z ziemi. Wyszły 2 wory 120-litrowe z 18 krzewów; 2,5 godziny. Kurfurstin Sophie w opłakanym stanie - poprzewracane, połamane, prawie łyse, w resztkach pączków, Pastelle obcięte - ogólnie na różance pustki i po kwitnieniu. To efekt upałów, nocnej burzy sprzed dwóch dni i niby-deszczy wczoraj i dzisiaj.
Ps: Miałam 37 stopni, a mam teraz 16. Nie jest normalnie z klimatem - masz rację, ale chyba nie ma co się zastanawiać nad tym. Mimo wszystko ogród odżył. Tym akcentem kończę i życzę Ci optymizmu i lepszych chwil jak najszybciej

Pozdrawiam
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
właśnie zaczęłam wprowadzać te zasady ,a do tych mądrych słów dodałabym jeszcze że szkoda sił i zdrowiaZycie za krotkie , a ogrod za maly , zeby trzymac te kaprysne czy zdechlaki...

Jeżeli rzeczywiście masz różanego doła ,to powiem ci w sekrecie że ja tez go mam i wcale nie chce mi się wychodzić do ogrodu

-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 26 maja 2011, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Alexio - Twoje wątki zawsze czytam (jako gość) od deski do deski. Dzięki Twoim zdjęciom i opiniom kupiłam sporo róż. Ten sezon jest taki, że ręce i cy..ki opadają przez zmienność aury. Ostatniego dnia upału po pracy leżałam na kanapie i ryczałam, z nienawiścią myśląc o wieczornym laniu wody na rabaty, podkopującym wiecznie wszystko kretem i przekwitających w locie różach. To chyba taki kac i depresja ogrodowa .... przecież kreta to normalnie lubię (bo zniknęły nornice i karczownik) a róże ponownie zakwitną. Pozdrawiam serdecznie - Danka
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Alexia, głowa do góry - będzie lepiej... jesienią
Właśnie doszłam do takiego wniosku: róże za późno w tym roku wystartowały i ich kwitnienie wypadło na zbyt gorącą porę
Teraz pozostała szansa na piękne kwiaty w drugim rzucie. Przyznam Ci się cichutko, że zawsze o tej porze roku mam objaw "zmęczenia" ogrodowego. Większość roślin pokazała już co miała pokazać i brak tzw. kopa do dalszych działań. Jesienią znowu się uaktywniam i planuję rewolucje rabatowe.
A doła mam ogromnego i to nie z powodu Ogrodzia, niestety


A doła mam ogromnego i to nie z powodu Ogrodzia, niestety

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
witam się
i jakie przepiękne małe rosarium .
no i ten Dieterek.....Będę często zaglądać i podziwiać . Teraz lecę nadrobić zaległości.

no i ten Dieterek.....Będę często zaglądać i podziwiać . Teraz lecę nadrobić zaległości.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Witam
, dziekuje za odwiedziny i mile wpisy , pszrepraszam za milczenie , ale poza rozanym dolem "prawdziwe zycie" trzyma mnie mocno w swoich objeciach. Obiecuje poprawe najpozniej na emeryrurze (jak dozyje
).
nena , tez mi sie skojarzyly z liliowcami ...
.
Annes ,
w tym sezonie pogoda dala w kosc naszym rozyczkom , ciagle liczymy , ze kolejny sezon bedzie lepszy...
.
Tak moj poligon / piekarnik to wyzwanie dla roslin , no i dla mnie tez. Melduje poslusznie , ze w czasie manewrow odnotowano straty ,
sa polegli i dezerterzy... Czyli zrobilo sie luzniej , nie trace nadzieji , ze bedzie lepiej.
Ciebie tez pozdrawiam ... , spocznij
Justi , oczywiscie , ze przeczytalam
.
W tajemnicy Ci powiem , ze poznalam smak czyszczenia roz i metrow szesciennych odpadow... , to moze dac do myslenia i ochlodzic checi do kolejnych zakupow.
Tolinko, to witam w klubie tych "rozsadnych"... , zobaczyny jak dlugo bedziemy twarde...
.
DnoKwiatowe /Danusiu , dziekuje za
slowa
. musi byc lepiej , to i doly i depresje zamienia sie w szczescie 
Elwi , raz na wozie raz pod wozem..., trzymaj sie kolezanko
.
jonatanko ,
za odwiedziny i mily wpis . Niestety teraz nie ma co podziwiac , ale moze to sie zmieni...
==================================================================================
Teraz mala relacja "z placu boju" ;
Rozyczki przezyly 3 dni bez opieki (podlewania) , co prawda w tym czasie przedziorek zaszalal i czesc panienek stoi wstydliwie bez sukienek. Jest tez dobra wiadomosc , jak pogoda bedzie laskawa za kilka dni beda foty Perfum F.C.
.
Tak zupelnie bez zdjec nie moze byc , wiec moja
rozyczka w czasie "nawadniania" (jezioro Miedwie);




nena , tez mi sie skojarzyly z liliowcami ...

Annes ,

Jagi , bardzo to ladnie napisalas , jestem wzruszona jak swiezo zaorane pole ... , ale wystarczylby porucznik...JagiS pisze:Cześć Różany Generale!

Tak moj poligon / piekarnik to wyzwanie dla roslin , no i dla mnie tez. Melduje poslusznie , ze w czasie manewrow odnotowano straty ,
sa polegli i dezerterzy... Czyli zrobilo sie luzniej , nie trace nadzieji , ze bedzie lepiej.
Ciebie tez pozdrawiam ... , spocznij

Justi , oczywiscie , ze przeczytalam

W tajemnicy Ci powiem , ze poznalam smak czyszczenia roz i metrow szesciennych odpadow... , to moze dac do myslenia i ochlodzic checi do kolejnych zakupow.

Tolinko, to witam w klubie tych "rozsadnych"... , zobaczyny jak dlugo bedziemy twarde...

DnoKwiatowe /Danusiu , dziekuje za



Elwi , raz na wozie raz pod wozem..., trzymaj sie kolezanko

jonatanko ,

==================================================================================
Teraz mala relacja "z placu boju" ;
Rozyczki przezyly 3 dni bez opieki (podlewania) , co prawda w tym czasie przedziorek zaszalal i czesc panienek stoi wstydliwie bez sukienek. Jest tez dobra wiadomosc , jak pogoda bedzie laskawa za kilka dni beda foty Perfum F.C.

Tak zupelnie bez zdjec nie moze byc , wiec moja






https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Alexia, no to nasza Chantal na koniec tej serii kwitniena pokazała ta cudnie napakowany kwiat i trzymał się całe dwa dni do wczorajszej ulewy
W zeszłym tygodniu napisałam Gosi Margo, żeby dała sobie spokój z tą różą i teraz nie wiem czy mam wejść pod stół i odszczekać.
Ta róża ma potencjał, tylko czy warto czekać na jedno powalające kwitnienie

W zeszłym tygodniu napisałam Gosi Margo, żeby dała sobie spokój z tą różą i teraz nie wiem czy mam wejść pod stół i odszczekać.
Ta róża ma potencjał, tylko czy warto czekać na jedno powalające kwitnienie

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Balkonowe Rosarium / 2.




Melduję wykonanie zadania.... przędziory pokonasz w przyszłym sezonie.... envidor już zamówiony

Różyczka schudła.... ale czyścioch z Benia

Czekam na Perfum F. C.


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Alexio, oj, coś duża ta twoja
różyczka

Przekaż mu ode mnie dużą porcję czułości
Czekam z niecierpliwością na fotki Parfum Flower Circus




Przekaż mu ode mnie dużą porcję czułości

Czekam z niecierpliwością na fotki Parfum Flower Circus


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Różyczka wykąpana i od razu lepiej
U mnie susza nadal,czekam na mokre

U mnie susza nadal,czekam na mokre

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Jaki piękny kwiatuszek.
Proszę wygłaskać.

- beatris
- 200p
- Posty: 434
- Od: 16 mar 2008, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Berlin / Międzylesie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Alexia ta rozyczka ciebie nie zawiedzie 

"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde