Pewnie ,że Stasiu to skarb

tylko po co on tak się męczy, nas dwoje, ile nam trzeba, a on sieje ,m zbiera, przetwarza a wiosną z piwnicy część wyrzuca

Ale jak to lubi to co mu będę zabraniać , ma zajęcie

U nas żar jak wszędzie , dzisiaj na poważnie wyciągam węża i cały kwiatostan leję do oporu
-- 7 lip 2015, o 14:52 --
Duju spoko Justynko, występy w tv w przyszłym roku, na pewno tak roztrąbię ,że wszyscy będą wiedzieli

Teraz wszystko szybko dojrzewa to na pewno ogórki i pomidory Ci dojdą zanim wyjedziesz, na pewno

ja mam kolejne ogórki malutkie, na taki póżniejszy zbiór
