Ogród "po 30-tce" - II część

[JagiS]

Anka!
Woda w każdej postaci, nawet z "wariata"na wagę złota!!!
U mnie 40 stopni w cieniu i deszcz odwołany .
Rozy ugotowane, ja też!

Jagi

[takasobie]

Nenufar kwitnie! Ja w moim kociołku wymacałam pąk kwiatowy, może też będę mogła się pochwalić
Liliowce masz przepiękne! Lubie podziwiać ich kształty i różnorodność A biały, choć skromny, urzeka również!

[marpa]

Lejesz tę wodę , lejesz aż miło! Ja wczoraj odpuściłam lanie i dzisiaj do wieczora też ...Mam nadzieję, że moja drobnica jednoroczna choć marna ,przetrwa ... Siedzimy w domu bo mamy przyjemny chłód , zakupy zrobione wczesnym rankiem ...co nam więcej potrzeba... Grajek świetnie złapany

[dorkow0]

Aniu, będę szukać traw u Ciebie, może wypatrzę coś na wymianę, bo u mnie od kilku lat spore kępy rosną. Śmiałka też mam, ale muszę obciąć, bo przekwita już i niespecjalnie wygląda.
W ogrodzie wspaniałe kolory i te fotki z wodą, takie śliczne.
U mnie tekie gorąco, że jeszcze dobrze pracy nowej nie zaczęłam, a już na urlopie jestem.
Chłodniejszych dni życzę...

[alicjad31]

Aniu być może przeproszę sie z korą bo bardzo mi sie u Ciebie ona podoba .
Piękne widoczki ogrodowe .Miłego dnia

[Pulpa222]

witch - Aga, dziękuję .

jode22 - Jola, eM dzwonił i mówił, że na Starym Mieście pada, a tutaj 32*C w cieniu .

Ola2310 - Olu, w niektórych miejscach w kraju jest zakaz podlewania i mycia samochodów. Nic się nie poradzi. Może pogoda odpuści .

JagiS - Jagi, a w Pruszczu w nocy lało, to jak to jest?.
Było zimno, źle, jest gorąco - źle, poprosimy średnio, tak?. Jestem 'za' .

takasobie - Miłka, jesteś niesamowita z tym kotłem - oczkiem . Powinna zakwitnąć, ale za mocno nie grzeb .

marpa - Maryniu, zakupy też zrobiłam rankiem, teraz czekam na deszcz, ale może nie 'przejść' przez Wisłę .

alicjad31 - Alu, uwierz, że mniej będzie pracy .

powojnik Perl Azure Kiedyś zniknął, teraz ma 'aż' 1 kwiat






'Podwórkowa' rabata z tegoroczną różą - Balleriną i ... zielskiem .

To może jeszcze "po oczach" - Sparkling Ruffles, też podwórkowa, bo za kratami

[jode22]

Fajny jest ten pomarańczowy liliowiec - mój ulubiony kolor . Do nas na Pragę deszcz nie dotarł. W południe spadło może 5 kropek

[Pulpa222]

Zostawiłam sobie ten liliowiec przy wejściu do ogrodu, bo to też mój kolor . Kępa jest dość duża .
U nas też tyle napadało, co u Ciebie .

[JagiS]

Cześć, Anka!
E, no dziś jest super . Wczoraj było 40 stopni, ale w nocy polało rzetelnie!
Jest świeżo i pięknie. Wprawdzie ogród usłany płatkami róż otrzepanymi przez deszcz, ale niech tam.
Grunt, że jest mokro.
Czy wiesz z jaką radością łaziłam po ogrodzie (zbierając ślimaki) i mokłam, mokłam, mokłam... .

Czego i Tobie życzę - Jagi

[jode22]

Też bym chciała pomoknąć w ciepłym deszczu. Niestety u nas to mogę tylko jak się obleję z węża . Zapowiadali deszcz, burze, a tu zero, nic, null

[Pulpa222]

Jode22 -Jolu, fakt, skończyło się na niczym . Dzisiaj od rana podlewałam - od bardzo rana, bo burmistrz wprowadził zakaz podlewania ogrodów, od 6.00 rano do 22.00. Mocno jestem ciekawa, kto tego będzie przestrzegał, jak to trzeba było wyczytać na stronie internetowej .
A oblewanko wężem stosuję i to dość często .

JagiS -szczęśliwa kobieto, mogłaś normalnie zmoknąć . Jakby to komuś wcześniej powiedzieć, to by nie uwierzył .

Dla obydwu Pań, mój dzisiejszy spacerek, po ... kwiatki .

[ewarm]

Nadszedł czas liliowców, pełnia lata. Szkoda, że tak krótko kwitną.

[dorkow0]

Aniu, piękne kwitnienia liliowców. U mnie kilka sztuk, ale wszystkie kwitną, tylko taki gorąc, że nie idę zdjęć porobić. Róża, ta podwórkowa daje po oczach.
U nas też zakaz podlewania ogródków wodą z wodociągów. Ale ja ich obeszłam i mam swoją studnię i z niej leję wodę. Niech się wypchają.
Już widzę, ile roślin muszę poprzesadzać, bo nie dają rady w takie upały. Ale to po deszczu, na który czekam jak na zbawienie.
Piszę do Ciebie i piszę, a Ty nic.

[Pulpa222]

Ale wtopa, faktycznie, a okulary - 4 dioptrie. Do d... okulary, z tego wniosek .
A na serio, wybacz przeoczenie, chociaż dość długo zastanawiałam się nad trawami, bo ja je mam dopiero od ub. roku i miałam Ci tak napisać. SKS i tyle .
Możemy jednak na inne rośliny się powymieniać. Chętnie trochę trawek przejmę .
Ja liliowce mam już od kilku lat i nie reaguję na to, że tak szybko przekwitają, ale je lubię, bo mają wspaniałe kolory i niepowtarzalne wzory . Zapomniałam je podsypać i muszą sobie radzić, będąc 'na diecie' .
Dzisiaj chociaż do 9.00-tej było bardzo rześko i przyjemnie, więc popracowałam intensywnie. Teraz już duchota i czekam z 'duszą na ramieniu' na deszcz z burzami - oby nie .
Mnie po raz pierwszy przypaliło kilka żurawek, ale to zachodnie słońce. Ale ogólnie da się przeżyć.
Ta podwórkowa róża - pewnie już tak zostanie jest niesamowita; ciekawe, jaki stworzy chaos, jak urośnie. Szkoda, że to niewielka rabatówka, bo byłoby szokująco .
Na przeprosiny najładniejszy (zdjęcie) liliowiec i nie tylko on .

[dorkow0]

Aniu, ależ ja się nie gniewam.
Śliczne kwiaty pokazujesz, takie żywe na Twoich fotkach. Ja znowu coś pozmieniałam w aparacie i nie mogę dojść co.
Trawy, jak byś jakieś chciała, to możemy pomyśleć, ale chyba póżniej, bo teraz nic nie da się ukopać. A ja aktualnie poszukuję drobnych skalnych roślin. Napisałam nawet w wątku sprzedażowym, ale cisza.
Liliowce też lubię i nie przaszkadza mi ich sposób kwitnienia. Każdy kwitnie o innej porze, więc od wiosny kwitną, pewnie do końca lata coś jeszcze będzie się pokazywało.
Serdeczności.