Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Żadnych oprysków na owady i grzyba, nie ma takiej potrzeby, a każda chemia szkodzi.To klasyczny przykład suszy fizjologicznej, nadmiaru nawozu, poczytaj o takim zjawisku jak osmoza.Dziwne, że ten gość ze szkółki nie wie, że taki duży iglak będzie przynajmniej przez sezon odbudowywał korzenie i żadnego nawozu 'zobaczyć' nie powinien.
Nie wiem jaki tam jest grunt, ale ja nie polecam okrywania włókniną, sypania kory, żwiru od razu po posadzeniu roślin, które mają uszkodzony system korzeniowy, szczególnie na glebach wilgotnych.Najlepiej wiosną po roku czasu jak na dobre ruszą i widać wyraźnie, że się przyjęły.W takich warunkach bardzo trudno się regenerują, mają utrudniony dostęp powietrza, nie potrafią wykorzystać nadmiaru wody.Lepiej trochę się pomęczyć i przez pierwszy sezon wyrywać chwasty, podlewać je w miarę potrzeby.Lekka susza znacznie mniej im szkodzi niż nadmiar wody.
A tak na marginesie, serbski to twardziel mało wymagający, żadne nawozy mu niepotrzebne, a wręcz szkodzą, bo może zacząć bujać i deformować się ze względu na wąski pokrój.U mnie jeden rośnie w ogrodzie, gdzie gleba żyźniejsza i nie jest tak ładny jak drugi przy domu, gdzie ma w korzeniach gruz i stary fundament po poprzednim budynku.Z tym w ogrodzie mam problem, bo on na żyznej, w dodatku wilgotnej glebie płytko się korzeni i wiatr go przekrzywił.Jest przymocowany do metalowego słupa.Podawany nawóz może działać podobnie, będzie 'zniechęcał' do głębszego korzenienia się, bo ma co potrzebuje płytko.
Nie wiem jaki tam jest grunt, ale ja nie polecam okrywania włókniną, sypania kory, żwiru od razu po posadzeniu roślin, które mają uszkodzony system korzeniowy, szczególnie na glebach wilgotnych.Najlepiej wiosną po roku czasu jak na dobre ruszą i widać wyraźnie, że się przyjęły.W takich warunkach bardzo trudno się regenerują, mają utrudniony dostęp powietrza, nie potrafią wykorzystać nadmiaru wody.Lepiej trochę się pomęczyć i przez pierwszy sezon wyrywać chwasty, podlewać je w miarę potrzeby.Lekka susza znacznie mniej im szkodzi niż nadmiar wody.
A tak na marginesie, serbski to twardziel mało wymagający, żadne nawozy mu niepotrzebne, a wręcz szkodzą, bo może zacząć bujać i deformować się ze względu na wąski pokrój.U mnie jeden rośnie w ogrodzie, gdzie gleba żyźniejsza i nie jest tak ładny jak drugi przy domu, gdzie ma w korzeniach gruz i stary fundament po poprzednim budynku.Z tym w ogrodzie mam problem, bo on na żyznej, w dodatku wilgotnej glebie płytko się korzeni i wiatr go przekrzywił.Jest przymocowany do metalowego słupa.Podawany nawóz może działać podobnie, będzie 'zniechęcał' do głębszego korzenienia się, bo ma co potrzebuje płytko.
Re: Świerk - choroby,szkodniki
selli7 pisze:Żadnych oprysków na owady i grzyba, nie ma takiej potrzeby, a każda chemia szkodzi.To klasyczny przykład suszy fizjologicznej, nadmiaru nawozu, poczytaj o takim zjawisku jak osmoza.Dziwne, że ten gość ze szkółki nie wie, że taki duży iglak będzie przynajmniej przez sezon odbudowywał korzenie i żadnego nawozu 'zobaczyć' nie powinien.
Nie wiem jaki tam jest grunt, ale ja nie polecam okrywania włókniną, sypania kory, żwiru od razu po posadzeniu roślin, które mają uszkodzony system korzeniowy, szczególnie na glebach wilgotnych.Najlepiej wiosną po roku czasu jak na dobre ruszą i widać wyraźnie, że się przyjęły.W takich warunkach bardzo trudno się regenerują, mają utrudniony dostęp powietrza, nie potrafią wykorzystać nadmiaru wody.Lepiej trochę się pomęczyć i przez pierwszy sezon wyrywać chwasty, podlewać je w miarę potrzeby.Lekka susza znacznie mniej im szkodzi niż nadmiar wody.
A tak na marginesie, serbski to twardziel mało wymagający, żadne nawozy mu niepotrzebne, a wręcz szkodzą, bo może zacząć bujać i deformować się ze względu na wąski pokrój.U mnie jeden rośnie w ogrodzie, gdzie gleba żyźniejsza i nie jest tak ładny jak drugi przy domu, gdzie ma w korzeniach gruz i stary fundament po poprzednim budynku.Z tym w ogrodzie mam problem, bo on na żyznej, w dodatku wilgotnej glebie płytko się korzeni i wiatr go przekrzywił.Jest przymocowany do metalowego słupa.Podawany nawóz może działać podobnie, będzie 'zniechęcał' do głębszego korzenienia się, bo ma co potrzebuje płytko.
Czyli co raczej się wstrzymać, podlewać umiarkowanie i czekać aż obeschną bo nic nie da się zrobić?
Ziemia szału nie robi dla tego sadziłem w wymieszanej z torfem, często zdarza się też glina.
aaa Dodam, że 4 szt nie zmieściły się do rzędu i posadziłem je bezpośrednio w ziemi,
bez włókniny i bez kory niestety na tamtych też są widoczne początki obsychania.
Pozdrawiam
Kilu
Re: Świerk - choroby,szkodniki
niestety świerk nadal żółknie mimo, że ograniczyłem podlewanie.
Igły znowu zżółkły w ciągu jednego popołudnia (było intensywne słońce), i znowu zrobił się pionowy pas. Czy to możliwe, że to od słońca?
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Dobrze byłoby zobaczyć w czym to posadzone, jaka ta donica, bo jeśli duża i np. szkliwiona to dla świerka nienajlepsza, zbyt mocno trzyma wilgoć.Świerki to rośliny wybitnie na słoneczne miejsca, ale jeśli coś nie tak z korzeniami, niedomagają z jakiegoś powodu i igły żółkną, czy brązowieją, to normalne, że słońce powodować będzie przyspieszenie tego procesu. Ma jakiś problem z ukorzenieniem się, trudno powiedzieć z czego wyniknął.
Kilu jeżeli wszystkie tak mają to wina nawozu.Nie wiem może wyjdą z tego, ale to jakieś dwa sezony potrwa.
Kilu jeżeli wszystkie tak mają to wina nawozu.Nie wiem może wyjdą z tego, ale to jakieś dwa sezony potrwa.
Re: Świerk - choroby,szkodniki
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 31 lip 2013, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karniszewo, pow. gnieźnieński
- Kontakt:
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Proponowałbym zrobić oprysk na przędziorka. Powtórzyć go po około 2 tygodniach.
Re: Świerk - choroby,szkodniki
wczoraj podlałem substralem na fytoftoroze, czy to nie za dużo jeśli teraz spryskam na przędziorka? Co byś polecił kupić?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 31 lip 2013, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karniszewo, pow. gnieźnieński
- Kontakt:
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Polecam środki takie jak: Magus, Ortus. Tylko radzę dobrze przeczytać etykietę, ponieważ różne środki można stosować w różnych temperaturach itd. W dobrym sklepie z środkami ochrony roślin, na pewno coś na przędziorka na świerku 'Conica' poradzą.
A jeśli chodzi o podlanie na fytoftorozę to nie będzie miało wpływu na oprysk.
A jeśli chodzi o podlanie na fytoftorozę to nie będzie miało wpływu na oprysk.
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Mam wątpliwości czy są to przędziorki. Nie ma po nich śladu. Myślę że były już widoczne.
Może to uszkodzone korzenie, grzybica lub fytoftoroza? Świerk został niedawno zakupiony w Obi.
Może to uszkodzone korzenie, grzybica lub fytoftoroza? Świerk został niedawno zakupiony w Obi.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 31 lip 2013, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karniszewo, pow. gnieźnieński
- Kontakt:
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Przędziorki są tak małe, że gołym okiem można ich nie zaobserwować.
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Moim zdaniem tak wysoka donica nie jest odpowiednia dla świerka.Niepotrzebna tak głęboka, bo nie wykształca palowego systemu korzeniowego, a w dolnej części tej donicy może stagnować woda, jeśli tam nie ma drenażu i to może mu szkodzić.Na przędziorka mi to nie wygląda, ale oprysk nie zaszkodzi.
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Ale jakieś pajęczynki powinny być widoczne? Oglądałem pod lupą i nic nie znalazłem.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2015, o 21:11 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o zdania z wielkich liter
Powód: Proszę o zdania z wielkich liter
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 31 lip 2013, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karniszewo, pow. gnieźnieński
- Kontakt:
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Pajęczynek może nie być.
I tu też się zgadzam. Poza tym większość roślin typowych do ogrodu, nadaje się do donic przez krótki okres (2-3 lata). Później brakuje miejsca na rozwój korzeni i nie dają one rady wykarmić górnej części rośliny i ta zaczyna usychać i obumierać.selli7 pisze:Moim zdaniem tak wysoka donica nie jest odpowiednia dla świerka.Niepotrzebna tak głęboka, bo nie wykształca palowego systemu korzeniowego, a w dolnej części tej donicy może stagnować woda, jeśli tam nie ma drenażu i to może mu szkodzić.Na przędziorka mi to nie wygląda, ale oprysk nie zaszkodzi.