Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel

[piasek pustyni]

Zastanawiam się też nad H. multiflorą...jestem zdeklarowaną maniaczką s-f , a to przecież rakiety, małe statki bojowe

A tak w ogóle, to poza nawiasem, nie jesteś odosobniona... Jako, że nie samymi kaktusami życje człowiek, polecam ten fragment jakże bogatej w kaktusowe opowieści dyskusji
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=952

[brombiel]

Rozmawiając o roślinach muszę nadmienić że ze wszystkich serii SG najlepsza, dla mnie oczywiście była SG Universe i gdy dowiedziałam się że nie będzie kontynuacji byłam bardzo zła SG Atlantyda też była dobra, pozostałe zresztą też ale...

Cały czas czekam, na kwitnienie sulki i nic nawet pączki stoją w miejscu...całe cztery pączki...nie rosną ...chyba się ususzą




Na szczęście ruszyła kolejna seria Defiance i Falling skies, to spokojnie zaczekam może jednak zakwitnie choć jednym kwiatkiem

[Lady H]

Nie wiem co jest z sulkami w tym roku.Moje też w większości zasuszyły pąki

[honorka22]

Mnie się sulki ostatnimi czasy bardzo podobają, więc trzymam kciuki za powodzenie akcji, aby było co podziwiać

[brombiel]

Nie wiem co jest z sulkami w tym roku.Moje też w większości zasuszyły pąki

No właśnie co z nimi jest

Mnie się sulki ostatnimi czasy bardzo podobają, więc trzymam kciuki za powodzenie akcji, aby było co podziwiać

Ja tą swoją kupiłam bo miała przepiękny kwiat i kilka młodych pączusiów...chciałam pokazać jak pięknie kwitła gdy ją kupowałam, ale skubana chyba obraziła się na mnie że przywiozłam ją do Polski
Pączków ma więcej niż na początku, z trzech zrobiło się już pięć ale co z tego gdy one wcale nie rosną

Na dowód zdjęcia z dzisiejszego wieczornego zraszania...





Ale, ale są też i dobre nowiny...najlepiej będzie jak zobaczycie sami...

Echinofossulocactusy....

Ten największy zrobił się jeszcze piękniejszy...





ten średni...zaledwie po dwóch dniach upału, zaczął łapać kolorki...jest po prostu super...zdjęcia nie oddają całego piękna...nawet ciernie mienią się kolorami, od białego poprzez żółty, rdzawy, czerwony aż po ciemny beż...na tle zielonej, a miejscami fioletowo-beżowej skórki ...szkoda że nie potrafię zrobić odpowiedniego zdjęcia







i ostatni tego roczny nabytek...nie dawno kwitł, miał piękne trzy kwiatki...dziś podczas zraszania zaprosiłam go do domu by zdjąć mu zasuszone resztki kwiatków. Jakie było moje zdziwienie i szczęście gdy odkryłam że pod tymi resztkami kryje się mały pączuś dopiero co wyrastający centralnie z czubka mego maleństwa. A o to i on, tak mały a wielki przecież







Na sam koniec jeszcze dwa zdjęcia roślin niedawno pokazywanych...wtedy miały zaledwie małe brodawki zwiastujące odrosty, a po paru dniach...





Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawianiu swego śladu to zawsze motywuje

[ejacek]

Nie wiem co jest z sulkami w tym roku.Moje też w większości zasuszyły pąki

No właśnie co z nimi jest

Mnie się sulki ostatnimi czasy bardzo podobają, więc trzymam kciuki za powodzenie akcji, aby było co podziwiać

Ja tą swoją kupiłam bo miała przepiękny kwiat i kilka młodych pączusiów...chciałam pokazać jak pięknie kwitła gdy ją kupowałam, ale skubana chyba obraziła się na mnie że przywiozłam ją do Polski
Pączków ma więcej niż na początku, z trzech zrobiło się już pięć ale co z tego gdy one wcale nie rosną

Na pewno zmiana miejsca to dla kaktusa tez jakiś rodzaj stresu , dlatego mogły wstrzymać kwitnienie

Inna sprawa czy te upały nie powodują , że wstrzymują wzrost i rozwój pąków

[onectica]

a to nie jest tak, że te wszystkie medio- i rebucjo- maja teraz przerwę na reklamę i nawet wodę niechętnie ciagna w taki gorąc?

[hen_s]

Dokładnie tak jest - zresztą przerwa letnia to standard dla wszystkich kaktusów. Teraz woda = śmierć przez zagotowanie.

[brombiel]

Dla tego ich nie podlewam teraz, wczoraj wieczorem je trochę zrosiłam spryskiwaczem przy okazji odkryłam pięknego pąka...i tym się cieszę oraz pięknym wyglądem pozostałych podopiecznych

[mrooofka]

Widać po kłujakach, że im służy wystawienie za okno

[brombiel]

Magdo oj służy...patelenka że hej...i już wyniki...

Dwie Mammilliaria wildi i Mamyliaria sp, u jednej dopatrzyłam się maleńkich pączków, u drugiej wyłaniający się owoc (jeśli jest owoc to pewnie był wcześniej mały kwiatek, a ja nie widziałam ). Wszystko przez to że dopatrzyłam się jakichś paprochów...więc odtworzyłam sięgnęłam, a to nie paprochy








Nadal powolutku rośnie sobie Stenocactus...



a z Sulcorebutią macie rację, trzeba uzbroić się w cierpliwość...dziś znów doszły kolejne pączki...tyle że nie rosną, ale może za jakiś czas zaczną...życzę im tego z całego serca

[Aniakak]

Mi mamillaria wildi miała pączki pewnie miesiąc temu a to epi co dostałam to wykończyła teściowa bo postawiła w miejscu nasłonecznionym i zdechło biedactwo . Będziesz mogła sie pochwalić jak ci zakwitły .

[onectica]

Zwolnić teściową!!

[brombiel]

Albo trzymać o chlebie i wodzie...wmawiając że to dieta cud

[brombiel]

Powoli, powolutku...