Szałwia omszona ( Salvia nemorosa )
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 25 lut 2014, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz; woj. kuj-pom
- Kontakt:
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Hmm jeśli ma zasłaniać grunt myślę że tak co 60centymetrów to max. szałwia zazwyczaj w trakcie kwitnienia jeszcze rozkłada się na boki odmiany słabiej rosnące dałbym nawet nieco gęściej.
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Nawiązując do pytania powyżej - wysiałam szałwię omszoną i niedługo będę przesadzać do gruntu, zastanawiam się czy należy sadzić ją pojedynczo czy np. po 3 rośliny w kępie? 60cm odlegości od pojdynczych egzemplarzy wydaje się bardzo dużo...
Perferuję stosunkowo szybki efekt, a po 2-3latach rozsadzanie, niż czekanie kilka lat na efekt plamy, poza tym lubię rozsadzać;) Poproszę o podpowiedź.
Perferuję stosunkowo szybki efekt, a po 2-3latach rozsadzanie, niż czekanie kilka lat na efekt plamy, poza tym lubię rozsadzać;) Poproszę o podpowiedź.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11624
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Absolutnie nie sadź po trzy. Ja w ubiegłym roku posadziłam co 20 cm. W tym roku powstał taki busz, że po kwitnieniu wykopałam co drugą, żeby się nie wyciągała.
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Ok, dzięki:)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Dostałam z AWN szałwie wspaniałą. Z netu wynika, że jest to omszona. Posiałam ją według zaleceń z linku który podała KaRo dwa dni temu. I dziś mam już gąszcz siewek. Co ja z tym teraz zrobię. Posiałam tylko małą część, ale i tak szkoda wyrzucić. Ja parę lat tą szałwie szukałam. Myślałam, że będzie wschodzić parę tygodni.
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
A podzielisz się tym jak ją wysiałeś?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Jasne, tylko żeby ją utrzymać. Cały problem w tym, że ją za wcześnie wysiałam. Ja myślami, że ona będzie siedzieć w ziemi przynajmniej do marca, a jej wystarczyło dwa dni. Ale zostało mi jeszcze nasion , że przy takich wschodach można obsadzić z pół hektara.
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Trzy lata temu zebrałam nasiona szałwii omszonej (podebrane z innego ogródka ) i wytworzyłam roślinki - nawet sporo tego wyszło. Ku mojemu zdziwieniu wyszły szałwie kwitnące nie na niebiesko (jak rośliny rodzicielskie) a kwitnące na.. hm.. zielono-żółto, dosyć późno, niezbyt efektownie. Myślałam, że będę miała morze niebieskich kwiatów a tu lipa. Do tego bardzo mi się ta szałwia rozłazi kłączami. Czy to normalne dla szałwii omszonej?? Czy komuś też wyszło coś innego z nasion zebranych z tej rośliny? Czy zakupione nasiona różnią się od tych zebranych własnoręcznie z rośliny?
Myślę nad wykopaniem tego bo mi zajmie całą rabatę tymi kłączami i może kupię sadzonki normalnej szałwii..
Myślę nad wykopaniem tego bo mi zajmie całą rabatę tymi kłączami i może kupię sadzonki normalnej szałwii..
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
A ja nawet nie wiem, którą szałwię mam. Jedna jest różowa, druga fioletowa a trzecia ma być biało czerwona
Pozdrawiam Ela
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Powiedzcie jaką glebę lubi szałwia.
Próbowałam szałwie wieloletnią wprowadzić kilkukrotnie do ogrodu. W ogóle się u mnie nie rozrasta, a po zimie, nawet ciepłych nie odbija. Mam glebę klasy 6, sam piach.
Kupiłam teraz szałwię biała i nie wiem jak jej przygotować miejsce. Kompost+obornik, będzie dobry?.
Próbowałam szałwie wieloletnią wprowadzić kilkukrotnie do ogrodu. W ogóle się u mnie nie rozrasta, a po zimie, nawet ciepłych nie odbija. Mam glebę klasy 6, sam piach.
Kupiłam teraz szałwię biała i nie wiem jak jej przygotować miejsce. Kompost+obornik, będzie dobry?.
Aga
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11624
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Aga u mnie rośnie i w piasku i na lepszej glebie. Zwykła bezodmianowa będzie rosła wszędzie, a odmianowe wymagają więcej wilgoci. Jednak szałwia zdecydowanie lubi zasadową ziemię. Może masz kwaśną i dlatego nie chce rosnąć. Może dosyp trochę lepszej ziemi do dołka i wymieszaj ze swoją glebą. Szałwie podsypuję popiołem z kominka, nie nawożę azotem, tyle co dostaną jak nawożę rośliny obok. W jednym roku ponawoziłam, to leżały 80 cm badyle na ziemi i innych kwiatach.
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Soniu dziękuje za Twój post , bo już wiem co jest przyczyną. Mam glebę kwaśną i suchą. Na działce rosną sosny i świerki. Nie miałam pojęcia, że szałwia lubi glebę zasadową. Będę dosypywać popiołu i wapnować. Jeszcze raz Ci dziekuje.
Aga
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Moje szałwie omszone
NN - fioletowa wyższa
NN - fioletowo granatowa niska
i biała 'Adrian'
NN - fioletowa wyższa
NN - fioletowo granatowa niska
i biała 'Adrian'
Pozdrawiam. Jola.