
Nena08, mam Old Port, mam Heidi Klum i mam też Chopichon. Jeśli chodzi o kolor to właściwie wszystkie są podobne, ale Old Port ma nieco inną budowę kwiatu, nie tak napakowaną jak Heidi. I u mnie Old jest jakby wyższy i mniej rozłożysty niż Heidi. Kupiłam Old Port, bo byłam wkurzona chorowitością Heidi. Mówiono, że Old zdrowsza. Ja jednak tego nie zauważyłam. W zeszłym roku obie chorowały, a w tym na razie są obie zdrowe.
Jode, ja już dochodzę do tego, że właściwie każda róża mi się podoba. I pełne, i puste, i wszystkie.
Tadziu, wszyscy staramy się wybierać jak najpiękniejsze róże. Ale ja już teraz zwracam uwagę na to, żeby były zdrowe i mrozoodporne, czasem może i mniej ładne, ale za to niezawodne. Gdybym zaczynała od początku, wybierałabym same odmiany z ADR.