Orchidea

[jolcia.]

Dziekuje Ci Wandziu

[Orchideomaniak]

Niestety tego Phalaenopsisa w tubie trzeba za każdym podlewaniem wyjmować ze szkła. U mnie rósł dobrze od sierpnia w tym szkle, nic mu nie było, rósł mu nowy liść, korzenie mają się świetnie, bo ostatnio go wyjmowałem z doniczki żeby głebiej osadzić, ponieważ przekwitł i uschł mu pęd, to ze względu na wygodę wyjąłem go ze szklanej tuby, ale jak zakwitnie ponownie to na 100% wróci do tuby, bo to pieknie wyglada i niczemu nie szkodzi

[jolcia.]

Jak wymylas korzenie?? Normalnie woda z kranu czy przegotowana??
A nie przeszkadza to w jakim czasie sie go przesadza(zmienia podloze) moj jest juz calkiem rozkwitniety.
Ale mam problem, niechce nic zle zrobic stad takie "g" pytania.

[jolcia.]

Witaj Dawidzie

Ja dzisiaj wlasnie podlewalam i tak samo wrocil z powrotem do szkla mi to w niczym nie przeszkadza i jakos bez problemu sobie poradzilam.

[Orchideomaniak]

U mnie było trochę ciekawiej, bo nie trzymał się zbyt dobrze w doniczce i w ten sposób jak go wyjmowałem, to coraz bardziej z doniczki wychodził, wiec już teraz go przesadziłem i czekam niecierpliwie aż zakwitnie. Zapomniałem napisać śliczne masz storczyki, a ten w szkle to mój faworyt

[jolcia.]

Dzisiaj bylam w sklepie i gosciowa powiedziala mi ze jezeli mi kwitnie orchidea to nie powinnam jej zmieniac podloza(objasnie ze wzgledu na te robaki) kupilam jakies tabletki sama juz nie wiem co mam robic??

[Wanda]

Jolciu, powiem ci, ze większość tych głupich babsztyli zatrudnionych w kwiaciarniach i stoiskach z kwiatami, to najchętniej bym przynajmniej oskubała z owłosienia. Szkody przez nie wyrządzone roślinom są niewyobrażalne. W kwiaciarniach, do których najczęściej wstępuję, to tam zatrudnione damesy mnie pytają o wymagania pewnych sprowadzonych i sprzedawanych okazów. Mimo to, kilka dni temu o malo nie zeszłam na zawał, gdy zobaczyłam, że panienka leje wodą hurtowo, po wszystkich kwiatach, nie bacząc na ich pochodzenie i wymagania, w tym i na storczyki. Tak potraktowane i zalane kupują potem osoby nie zorientowane. O "radach"w kwestii hodowania wole zamilczeć, bo to kompromitacja dla właścicieli kwiaciarni.

[jolcia.]

Ach zapomnialam widzialam dzisiaj po raz pierwszy vande jest przesliczna ale cos boje sie kupic (byla droga ponad 50 EU a ja nie mam zadnego doswiadczenia) ponoc jest ciezka w utrzymaniu??
Mialam zrobic zdjecie ale nie mialam przy sobie aparatu byla taka wielka gdzies 60 cm niesamowita, normalnie nie chcialam z tamtad odejsc. Nastepnym razem jak jeszcze bedzie obiecuje zrobic zdjecie.

[Wanda]

Jolciu, przyjmij zasadę, ze roślina, to tak samo żywa istota, jak ty. Nigdy nie kupuj rośliny dla kaprysu i której nie jesteś w stanie zapewnić warunków do egzystencji.

[Storczykowa]

ja Vandy bardzo lubię i mam je w kolekcji, ale to raczej nie są rośliny dla początkujących...

[jolcia.]

Witaj Storczykowa.
Jasne zgadzam sie ale ty kiedys tez zaczynalas jak każdy zreszta.

[Storczykowa]

Witaj Storczykowa.
Jasne zgadzam się ale ty kiedys tez zaczynalas jak każdy zreszta.

no, kiedyś zaczynałam. pierwszą Vandę kupiłam 3 lata temu. obecnie mam 4 Vandy, ale kilka mi zdechło w międzyczasie. w tym roku 2 padły od deszczówki. z dnia na dzień ich korzenie uschły... a to były bardzo zdrowe, ładne Vandy... od tego czasu deszczówki nie używam i pozostałe Vandy żyją.

[jolcia.]

Moj bialy Phal. przekwita zostaly mu trzy oklapniete kwiaty do rana pewnie nie zostanie nic.
A taki byl piekny.

[AGNESS]

Jolu nic się nie martw chwilkę odpocznie i znowu Ci zakwitnie. A wtedy będzie jeszcze większa radość, bo własne kwitnienia naprawdę najbardziej cieszą

[jolcia.]

Agnessmasz z pewnosia calkowita racje
I to wlasnie podbudowuje mnie ,mino obaw jak to dalej bedzie:)
Pozdrawiam