No Aneczko też jestem ciekawa ,ale Haneczka specjalistka od lilii mi poradziła ,żeby je obciąć i włożyć do wazonu ,żeby nie zmarzły ,i tak zrobiłam .Myślę ,że w przyszłym roku też się nie będą spieszyć z kwitnięciem :P
To Ci się udało ! Ja posadziłam kilka nowych pod koniec września - i dobrze, że nosa nie wyściubiły , bo zmarzlyby . Ale latem postaram się zrobić Ci konkurencję
Witaj Bogusiu
Fajną masz rodzinę tylko dlaczego zdjęcie od tyłu?.Wnuczki super ,widzę wśród nich mojego ulubieńca Adasia.To był spacer czy grzybobranie?Teraz jak będziesz mówić,że nie ma kto przekopać ogrodu to Ci nie uwierzę,
Milutkiego dnia